Vulcaneria.pl

Hej, na wstępie wiem nie przywitałem się ale na to przyjdzie czas teraz jestem w opałach i w smarze po łokcie. Otóż zakupiłem i się wjebutałem w moto po jakimś niechluju. Porobiłem wszystkie wycieki moto ogarnalem ale coś jest nie tak chyba w bebechach bo przy kręceniu tylnym kołem jak moto stoi teraz na kołkach coś grzechocze w dole silnika tak jakby jakaś zębatka albo łożysko, jakiś tryb. Domyślam się ze trzeba będzie rozpoławiać silnik ale Panowie podpowiedzcie czego szukać.
Wstawiam link:
https://youtube.com/shorts/qoyBgHCdWj8?feature=share

Będę wdzięczny za jakieś podpowiedzi.

Michal

Można tylko powróżyć co jest przyczyną hałasu. Stetoskop lub dłuższy pręt albo śrubokręt przystaw do ucha i postaraj się zlokalizować miejsce tego dźwięku. Zdemontuj pokrywę po lewej stronie, będzie dobry dostęp do pierwotnej przekładni kątowej, posłuchaj czy ona hałasuje, sprawdź czy biegi wskakują do końca, pokombinuj ze zmianą biegów, może mechanizm ich zmiany jest do przeglądu. Wydechy są pościągane, także jest dostęp do prawej pokrywy silnika, zlej olej, odkręć ją i zrób przegląd gratów wewnątrz. Sprawdź czy w oleju i silniku nie ma opiłków czy kawałków metalu. Rozpoławianie silnika to już ostateczność, ale kto wie, może będziesz musiał to zrobić.

Dziś tak posłuchałem dokładniej i wydaje mi się na dużo procent ze hałas pochodzi od przekładni kątowej, będzie rozbierane

Sam jestem ciekawy co w serduchu piszczy, daj znać do czego się dokopałeś, może sprzęgiełko na wałku zdawczym się rozsypało, chociaż o takim przypadku w VN jeszcze nie słyszałem, w HD już tak