Strona 1 z 2
VN 1500 Classic 97' Wyjęcie silnika.
: czw sie 18, 2011
autor: Fatman76
Witam
Stało się
: Spadek mocy, nie wchodzi na obroty, hałasuje jak sieczkarnia. Według mnie to rozrząd, chyba przeskoczył o min jeden ząbek bo ciśnienie jako takie jeszcze jest. W związku z tym nastawiam sie na wymiane łańcuchów rozrządu i ewentualnie ślizgów. Niestety nie obejdzie się bez wyjęcia silnika. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia i wskazówki na ten temat
Zastanawiam się jak, to będzie z odpięciem wału
: czw sie 18, 2011
autor: bzq
zapraszam do mnie...kupa zabawy:)
: czw sie 18, 2011
autor: bzq
: sob sie 20, 2011
autor: Fatman76
ładnie, nie miała baba kłopotu kupiła se motur
mój silnik to chyba też puszka pandory. jak do tej pory to wyszło że: - łańcuchy rozrządu złom,- ślizgi złom, - dekompresatory złom, - regulator luzu zaworu złom, - klawiatura na jednym zaworku też do wymiany. co dalej to licho wie ale jak znam życie to jeszcze pare niespodzianek na mnie czeka. a tak przy okazji to czy zna ktoś może jakiś patent na regenaracje dekompresatorów? zastanawiam się czy nie przyłożyć kilka młotów w te nity i luzy powinny zniknąć ale czy to aby nie jest fuszerka (planuje tym motorem jeszcze troche polatać a jedna sztuka kosztuje 77$ plus marże)??
Ps. dodatkowo wyszło na to że mój silnik był już kiedyś rozłupywany i chodze teraz i myśle kto, po co i dlaczego
: pn sie 22, 2011
autor: bzq
no to masz dokładanie tak samo jak ja...
ja mam wsadzone tajwańskie tłoki
w dekompresatorach wymieniłem sprężyny ale nie wiem czy nie trzeba było całych wymienić
: pn sie 22, 2011
autor: Fatman76
Tajwańsie tłoki
?? dżizasss!!! ale ja chyba nie chce się tego dowiedziec co jest w środku i dalej silnika nie rozbieram. W sumie przelatałem 20 tys od czasu zakupu moto od handlarza to jakby była jakaś totalna fuszerka to pewnie już by wyszło. Zrobie tylko ten rozrząd i w droge. Jak to mówią "optymiści żyja dłużej ";)
: wt sie 23, 2011
autor: bzq
no skoro ci normalnie odpala to spoko
ja już musiałem...motór mi w ogóle nie palił
nie jest dobrze!
: czw wrz 22, 2011
autor: Fatman76
Załamka totalna!! Wczoraj odpaliliśmy moto, jest ciszej ale tylko przez kilka minut dopóki olej się nie nagrzeje, stuka prawdopodobnie zawór z winy auto-regulatora luzu. ale to jeszcze nic...po spuszczeniu oleju w celu jego wymiany okazało sie że w misce jest nie olej ale srebrna smoła a filtr oleju cały zapchany aluminiowymi opiłkami. Poważnie zastanawiam się nad rozłupaniem silnika i mam złe przeczucia. Coś ewidentnie wyciera karter, tylko co
1.Skrzynia ? - raczej nie, nie ma problemu z biegami
2.Wyciągnięte łańcuchy rozrządu z przed wymiany ?- całkiem możliwe, były nawet ślady w głowicy ale coś za dużo tych opiłków
3.Panewki ?- też chyba nie, nie ten kolor opiłek
ktoś ma jakiś inny pomysł
: czw wrz 22, 2011
autor: bzq
nie ma co gdybać...otwieraj
: czw wrz 22, 2011
autor: Goblin
Otwieraj bo może być tylko gorzej.
: pn wrz 26, 2011
autor: Tiszo
Może koło balansujące jest odkręcone ? ale to byś zauważył jak robiłeś rozrząd.
W środku masz tylko korbowód i skrzynie, a to dwa wałki z zębatkami i wałki z wodzikami.
Więc jeżeli w środku to koła skrzyni ale jak tego wcześniej nie było to może jak rozrząd robiliście to zapomnieliście dokręcić koła magnesującego ? Sugeruje tak bo w środku to musiało by coś się rozwalić żeby coś się tam działo, albo przejść z ćwiartki do środka.
: czw lis 03, 2011
autor: Fatman76
Kaplica!! Według mojego mechanika naprawa moto jest nieopłacalna!!!Silnik przytarty na panewce głównej i do tego tłoki i pierścienie w kiepskim stanie. Co najgorsze to panewki te są niewymienialne i występują podono tylko razem z blokiem/karterem (Podobno tylko Kawasaki ma taki patent). Koszt części w serwisie to normalnie szok!!! I teraz nie wiem co robić: poszukać drugiego silnika ? pakowac się w koszty i remontowac ten na nowych częściach
!?
może macie jakiś pomysł albo namiar na kogoś kto ma sporo części silnikowych do VN 1500 Classic 97rok ?
ps.
czy silnik od vn 1600 nomad będzie pasował do ramy vn 1500
: czw lis 03, 2011
autor: Fatman76
autoryzowany dealer kawasaki w wawie powiedział mi za "panewki z karterami" 13 tys, słownie "trzynaście tysięcy nowych polskich złotych" minus rabat
a może da rade dorobić takie panewki
?
pooomoooocyyyyy!!! heeelllpppp!!!
: czw lis 03, 2011
autor: jurekawasaki
Nie pchaj się w remont szukaj innego silnika .Koszty cię zjedzą ,dziś za każdy pierdołek na alegro złodzieje chcą fortunę .Nie ma sensu .
: czw lis 03, 2011
autor: SAURO
Szukaj silnika to jedyne rozsądne wyjście
: pt lis 04, 2011
autor: Tiszo
REMONT
MOŻNA TAK
Kupić dwa kartery i tłoki z pierścieniami (używane) i go złożyć, ale opłacalne jest to tylko wtedy jak sam robisz.
Do 97 r. to silnik znajdziesz bo to jest silnik z 4 biegową skrzynią i jest ich trochę dostępnych,
cena chodzi od, za kompletny 3500 do 5000 tys. ,bez osprzętu można dostać za 3 tys.
Ale taki silnik z reguły długo leży więc i tak trzeba pewno dołożyć parę złotych no i za wsadzenie też trochę trza zapłacić ale to i tak chyba najlepsze rozwiązanie dla kogoś kto nie umie sam rozebrać silnika i złożyć. Ja w tej chwili wybrał bym opcje pierwszą bo za kartery to ze 600 stów by trza dać, za tłoki ze 400 stówy i uszczelki 400 stówy, potem samemu go zrobić.
: pt lis 04, 2011
autor: Fatman76
Znalazłem w sumie ze 3 silniki w polsce ale w każdym z nich jest ten sam problem czyli zatarte panewki główne. Rozmawiałem też z człowiekiem z "Motostodoły-Jedwabne" co sprowadza sprzęt z USA ale powiedział, że o taki silnik w dobrym stanie będzie ciężko i to raczej loteria a koszt około 5 tys. Radzi mi aby dorobić panewki np. w wawie na grochowskiej. Podobno ludzie tak robią i jest to najensowniejsze rozwiązanie w moim przypadku. Sam nie wiem co o tym myśleć bo od 2 dni siedze na google i czytam o tym dorabianiu panewek skrajnie różne opinie.
: pn lis 07, 2011
autor: bzq
no to niezły strzał w kolano...13 tys za kawał żelastwa
jak idzie to dorabiaj...przecież teraz wszystko idzie dorobić:)
: pn lis 07, 2011
autor: bodzio61
z tego co mi wiadomo są w Polsce szpece którzy to frezują zakładają panewki i silnik lepszy jak nowy i nie chla oleju.
: pn lis 07, 2011
autor: SAURO
Tylko trzeba tych gości odnaleść.