Vulcaneria.pl

Witam wszystkich kawiarzy.
Panowie cos pada mi w moto.Strzela w rury(ciepły i zimny),nie chce palić(ciepły i zimny),gazniki po regulacji w tamtym tygodniu w serwisie Yamahy w mieście,moto nalatane 50 tys,wydechy puste,świece Denso nowe........a mechanik powiesił sznur nade mna! Silnik gubi ciśnienie.Czy ktoś miał doczynienia z takim problemem w Vulcanie 1500 na gaznikach rocznik 97,w wersji clssic tourer.
Pozdrawiam i czekam na info.

a świece wygrzane były??

Witam

Kolego jak moto sprawowało się w zeszłym sezonie??

Jak na tak krótki opis wydaje mi się że to problem gaźników.

Świece dobrane temperaturowo do silnika? zgodne z zaleceniem producenta??

na ssaniu i bez zachowuje się tak samo??

Inne wydechy niż oryginalne wypalają zawory i gniazda zaworowe.
Po drugie mogą być zużyte pierścienie. Tak, czy siak trzeba silnik rozkręcić i obejrzeć ww części + cylinder może do szlifu.
Silnik wykończyły puste wydechy i nie ma na nie cudownych ustawień silnika.

Mirek... co do strzałów to przy zapłonie jest taka mała membrana z podpietym przewodem, której zadaniem jest zapobiegać tym strzałom. Może się rozpiął gdzieś ten przewód? Popatrz w to.

Panowie
Świece dobrane jak najbardziej w "ciepłote",wdech rozprułem tej zimy,a co do tamtego roku to było to samo,jedna wielka męka i jakieś niewielkie przebłyski poprawy, no ale to nie to.Więc nie za bardzo wiem gdzie uderzyć,czy pruć silnik(koszty spore),a jak już silnik tto zapewne nie obejdzie sie na pierdołach tylko poleci juz wszystko - i cena z 5 tys.Czy warto? może ktoś z was ma kogoś kto sie tym zajmuje(godny polecenia).
Z góry dziekuje za podpowiedzi i pozdrawiam.

Kolego, upieram się przy tych świecach. Ja miałem podobnie dopóki jeden mechanik mi nie powiedział, ze za każdym razem jak odpalasz motocykl MUSISZ wygrzać świece. Jak skończyło sie odpalanie "na chwilę" skończyły się problemy ze strzelaniem.

No i jeszcze kwestia filtru powietrza. To że strzela to znaczy że masz za bogatą mieszankę, i wszystko co się nie wypaliło w cylindrze, dopala się w wydechach.

Przyczyną takiego zachowania mogą być "klejące" sie zawory to znaczy że sie przycierają. Najczęściej na tylnym garze.

Cześć. Mam poważniejszy problem - chyba uszczelka pod głowicą j....ła. Szukam w Warszawie mechanika który ma doświadczenie w vn 750 i zrobi to solidnie.

edward46 pisze:Cześć. Mam poważniejszy problem - chyba uszczelka pod głowicą j....ła. Szukam w Warszawie mechanika który ma doświadczenie w vn 750 i zrobi to solidnie.

Spróbuj MotoBemo przy toruńskiej

I lepiej w nowym temacie a nie w Vn1500 bo nikt tu tego nie znajdzie i pewnie nikt nie zajrzy od VN750

prawdopodobnie poszły pierścienie na tłoku musiałeś jeżdzić na niskim poziomie oleju i jesli dymi z rury to po silniku tylko remont ostatnio mój kolega tak załatwił swojego vn -a.

Ja bym obejżał jeszcze przewody wysokiego napięcia czy nie mają przebicia