Vulcaneria.pl

Witam mam problem z vn1500 '89r. W zeszłym roku wymieniałem łańcuszki rozrządu i uszczelniacze na zaworach bo brał olej. Przez ok.1500km miałem spokój brał ok. 100ml na 1000km później po jakimś zlocie dostał trochę w palnik i zaczęło się od nowa. Teraz prawie jak dwusuw co tankowanie dolewka oleju tragedia :evil: może coś podpowiecie? W poniedziałek spróbuję zrobić próbę olejową bo moto już od ponad tygodnia stoi w garażu i nie mam nerwów nim jeździć.

Trzeba by pewnie grzebnąć przy pierścieniach bo to one odpowiadają za ten stan rzeczy

A wycieków bokami nie ma

Napisz też jakim olejem go zalewasz i czy 10w.. , 20w..
Najprawdopodobniej pierścienie jak zbieracze wymienione i niema wycieków.

Olej bel ray thumper 20w50 wycieków nie ma żadnych uszczelniacze jak wcześniej pisałem wymieniłem ale po 1500km znowu zaczął brać myślę nad pierścieniami tylko że koszt może być powalający

no może być ;/ mogło też dojść do zowalizowania cylindrów. Kumpel tak miał w tenerze i jak jechał to dymił lepiej niż wsk. Bez rozbiórki i dokładnych pomiarów się chyba nie obejdzie.

Pytałem swojego azora od poważniejszego mechanikowania: za zrobienie całej "góry" silnika na sicher, krzyknał mi około 3 - 4 tys. peelenów. Myślę, że ta kwota z dużym naddatkiem.

Ten rocznik ma brać - jak dziadek Viagrę .

Ps - ja mam 87 - więc nie wygrałeś w zawodach na najstarszego klubowego vulcana -

wiem że nie najstarszy ale napewno najbardziej przerobiony a do tego wersja SE czyli 128Nm czytałem że mają brać olej ale mój ma nie brać. Na dalsze wyjazdy trzeba zabierać ok. 1 litra oleju, tragedia. Wszyscy mi mówią żebym zmienił moto ale ja mam go już pięć lat i jeździ mi się nim super.

Nie zmieniaj - zabieraj oleum - będziem dolewać....

Jędrzej pisze:wiem że nie najstarszy ale napewno najbardziej przerobiony a do tego wersja SE czyli 128Nm czytałem że mają brać olej ale mój ma nie brać. Na dalsze wyjazdy trzeba zabierać ok. 1 litra oleju, tragedia. Wszyscy mi mówią żebym zmienił moto ale ja mam go już pięć lat i jeździ mi się nim super.

Napisz dokładnie ile masz przepału na 1000km.

Nie zmienię za bardzo go lubię i od pięciu lat co roku coś modyfikuję ale z tym braniem muszę coś zrobić

ponad litr na 1000km

Papaj pisze:Nie zmieniaj - zabieraj oleum - będziem dolewać....

A twój ile bierze?

Jędrzej pisze:ponad litr na 1000km

Mój bierze 0,6l/1000l. i jeżdze na 10w40 półsyntetyk

Faktycznie jeżeli powyżej 1l/1000 to dużo.

Te silniki do 99r. były i są olejożerne.

Jędrzej pisze:A twój ile bierze?

W tym sezonie po remontowni zrobiłem 3000 i zabrał minimalnie - ale przed remontem dolewałemdużo bo litr na każdy tysiączek.

Papaj pisze:

Jędrzej pisze:A twój ile bierze?

W tym sezonie po remontowni zrobiłem 3000 i zabrał minimalnie - ale przed remontem dolewałemdużo bo litr na każdy tysiączek.

A co robiłeś i u kogo?

U mnie jest jeszcze ten problem, że raczej delikatnie nie jeżdzę

-lagi wymiana uszczelniaczy i oleju
-regulacja główki ramy
-wymiana uszczelniaczy zaworowych
-doszlifowanie gniazd zaworowych tylni cylinder
-wymiana filtrów powietrza
-wymiana lancuszka posredniego pompy wody+regeneracja napinacza tego łańcuszka
-wymiana uszczelki pompy wody
-wymiana okładzin sprzęgła
-wymiana płynu hydraulicznego sprzęgła
-wymiana zimeringów wybieraka biegów
-wymiana oleju w kardanie
-wymiana płynów hamulec przód i tył


i zmiana samej oliwy na 20 W 50

nie wiem co z tych rzeczy wpłynęło na zmianę wyników ale jeszcze nie dolewałem.

Robili mi to koledzy Jarka Całusa z Opatowa - młodzi,ale On za nich gwarantował i właściwie nie mogę nic zarzucić.

No to szczęściarz z ciebie w opisie Vulcanów jest napisane że mają duże zapotrzebowanie na oliwę prawie jak dwusuw ja zmienię oliwę na motula 3000 20w50 zobaczymy