Vulcaneria.pl

Witam.Mam problem z vulcanem 1500 rocznik 1990.Po odjęciu gazu za...biscie strzela,do tego po zagrzaniu do włączenia się wentylatora wyzwala płyn chłodniczy.Co do strzałów to znajomy powiedział mi,że to padnieta głowica (w dodatku wyzwala tem płyn więc napewno)Słychać także stuki w silniku i nierówna pracę.Drugi problem to na pierwszym biegu przy delikatnym naruszeniu i wrzuceniu zaraz dwójki jest ok.ale przy gwaltowniejszym ruszaniu i dodaniu więcej gazu strasznie szarpie i grzechocze.Proszę o opinię i pomoc.Czy opłaca mi się to naprawiać czy może lepiej poszukać drugiego silnikaA może sprzedać to w cholerę za 5500 zł no taka miałem ofertę.Jeżeli naprawa lub wymiana głowicy to trzeba zdejmować dwie no jak rozpoznać która.Chyba,że jest jakiś sposób?

Przepraszam za błędy literowe

strzały nie muszą być spowodowane głowicą ani wywalanie płynu. Jeśli np. masz coś z termostatem to będzie się płyn gotował i będzie go wywalało, chyba gdzieś w okolicy cylindrów Ci wywala. Możesz mieć gó równieć za dużo, lepiej żeby było wpołowie stanu bo lubi wywalać.
Jeśli chodzi strrzały to powodów mogą być tysiące, np źle wyregulowane gaźniki, nieszczelności w układzie wydechowym, słabe kable lu swiecie po słabe ładowanie,ciężko tak z opisu stwierdzić. Musiałbyś dokładnie opisać objawy skąd wywala płyn i co robiłeś w motorze ( gaźniki, świece kable, ładowanie itd itp.) BO jeśli nic nie robiłeś to pewnie by trzeba od tego zacząc

Termostat mam wyrzucony a płyn wywala do zbiorniczka a potem na ziemię z termostatem było to samo.Co do strzałów to mam puste wydechy ale wydaje mi się że nie powinno strzelać tak głośno.Synchronizacja gaznikow nic nie dała choć po niej pracował równo dopiero teraz jak go zimą odpalalem zaczął nierówno chodzić.A jeszcze co fo płynu to problem zaczął die gdy pociekla mi chlodnica więc myślę, że jeśli nie głowica to przynajmniej uszczelka pod nią.A co myślicie o skrzyni biegów?

Kable faktycznie mogą być słabe ale ładowanie ok.Że strzałami już go kupiłem

W czasie jazdy słychać jakby zwolnienie nie wiem jakby z głowic

Dzwonienie*

Kolego tak tylko zwrócę uwagę, bo sam to przechodziłem : edytuj posty masz 30 minut na to.

Dodam jeszcze że przy strzałach wali ogniem.Przepraszam,że nie umiescilem wszystkiego w jednym poscie

musiałbyś jeszcze doregulować dawkę,przy pustych wydechach moto zawsze będzie strzelać, trzeba tak ustawić żeby strzelało w granicach normy. Jeśli byś miał walnięta uszczelkę pod głowicą to byś miał spalanie płynu a więc by Ci znikał bez wylewania poza obwód

Co do walniętej uszczelki, to spaliny mogą dostawać się do układu chłodzenia i wtedy będzie bulgotać i wywalać, ale żeby to wykluczyć, to najlepiej założyć tester na zbiorniczek wyrównawczy
(a i płyn chłodniczy lekko powinien zmienić barwę)

bartazzz,nie do końca z tym płynem tak jest jak piszesz,ja jest wypalona uszczelka lub pęknięta głowica to ciśnienie z cylindra może się dostać do układu chłodzenia gdzie powstaje za duże ciśnienie i płyn wywala na zewnątrz,w przypadku o którym ty piszesz płyn może się dostać do cylindra na niepracującym silniku,wtedy ciężko odpalić a jak już odpali to kopci na biało.

Motocykl odpala normalnie,nie kopci na biało.Płyn wyrzuca przy mocnym zagrzaniu do włączenia się wentylatora aprzewody od chłodnicy robią się twarde aż w końcu ciśnienie uruchamia korek chłodnicy i płyn spieprza.Co do dźwięków z głowicy czy mogą to być regulatory luzow zaworowych? A co myślicie w wreszcie o tej skrzyni? Czy aby ja naprawić trzeba rozpolawiac cały silnik?Ile mogą kosztować uszczelki pod gliwice?

stawiam na uszkodzony korek,zaworek w korku nie działa prawidłowo,

Skoro węże robią się twarde, to zwiększa się ciśnienie w układzie chłodzenia, czyli, spalinu dostają się do układu (uszkodzona głowica lub uszczelka - ale dla pewności, tak jak pisałem wcześniej trzeba zrobić test). Podjedź do jakiegoś mechanika samochodowego, większość takie testery ma
Nadmiar wydostaje się do zbiornika wyrównawczego, bo takie jest jego zadanie, żeby nie rozsadziło np. chłodnicy.
A co skrzyni to silnik musisz rozpołowić, czyli przy okazji możesz zrobić remont kapitalny, niestety koszt dość spory.

Dzięki za odpowiedzi.Pytanie czy jest sens i czy mi to się opłaca w starym trupie?Moto zamierzałem sprzedać i zamierzam nadal bo nie lubię jeździć długo tym samym(co sezon inny:-)inny) tylko kto go kupi w tym stanie za rozsądna dla mnie cenę?:-)

szkoły są dwie jedna mówi o szukaniu silnika ale jest czymś w rodzaju pokera ( nie wiadomo na co trafisz ) a druga mówi że jak sam zrobiłeś to wiesz co masz ( minus: koszta). Jest trzecia droga czyli sprzedaż jako uszkodzony z czym wiąże się strata finansowa.
Musisz wybadać przyczyny , potem policzyć koszta dla każdej opcji i podjąć decyzję która będzie Cię najmniej kosztowała. ROzumiem Cię że w Twoim przypadku żadna z decyzji nie jest dobra .....

szkoły są dwie jedna mówi o szukaniu silnika ale jest czymś w rodzaju pokera ( nie wiadomo na co trafisz ) a druga mówi że jak sam zrobiłeś to wiesz co masz ( minus: koszta). Jest trzecia droga czyli sprzedaż jako uszkodzony z czym wiąże się strata finansowa.
Musisz wybadać przyczyny , potem policzyć koszta dla każdej opcji i podjąć decyzję która będzie Cię najmniej kosztowała. ROzumiem Cię że w Twoim przypadku żadna z decyzji nie jest dobra .....

a płyn kiedy ostatnoi zmieniałeś ? to co wywala uzupełniasz płynem czy wodą

Dolewalem wody ale na zimę wymieniłem