Vulcaneria.pl

Drodzy koledzy czy u Was zmiana biegów też jest okraszona stukaniem ? Chodzi o to że wbicie każdego biegu to jest wyraźnie słyszalny stuk. Na VN jeżdżę od dwóch tygodni (ale za to non stop ) wcześniej jeździłem Zygzakiem więc dla mnie jest to totalna przesiadka, więc może to jest normalne, a może coś robię nie tak. Będę wdzięczny za pomoc

Cześć. Mam ten sam problem w moim Clasicu 1600 rocznik 2007. Właśnie wróciłem z Łeby. Rozmawiałem tam z gościem na ten temat. On twierdzi, że biegi nie powinny się tak zapinać. W jego VN-ie, rocznik 2009 wszystko działa cichutko. Może ktoś to potwierdzi albo raczej zaprzeczy. Może uniknę wydania kasy na ewentualną naprawę. pzdr.

Witam,ujezdzam od 2 lat vn1600 nomad i przy zmianie biegow z 1 na 2 mam lekki zgrzyt ale pozostale biegi wchodza noromalnie,przy redukcji nie ma zadnych zgrzytow,na forum byl juz watek o tym i wiekszosc uzytkownikow potwierdza ten zgrzyt z 1na2 ze vn1600 tak ma,moim zdaniem pozostale biegi powinny wchodzic cicho,noromalnie bez zgrzytow,silnik zalany motul 5100,moze troche pomoglem,pozdrawiam.

Czyba na razie dam sobie spokój chyba że ktośjeszcze ma jakieś doświadczenia w tym temacie Dzięki za odpowiedzi

Wybierz się we wrześniu w Bieszczady, będzie kilka VN1600 to porównamy

Jest to zacny pomysł, nie wiem tylko jak z urlopem, ale zaczynam negocjacje z szefostwem

Nie wiem jak z VNem, ale w mojej Hani dużo zależy od oleju - aktualnie mam 10W50 i na zimnym silniku zmiana biegów daje o sobie znać, także na wyższych. 1na2 w mojej wiedzy niemal w każdym moto da się słyszeć. Może za niskie obroty masz przy zmianie biegów?

--Sory za duplikat - błąd na forum--

W moim VN 1600 Classic bieg z 1- na 2 wchodzi z trzaskiem. Pozostałe wchodzą z wyraźnym stukiem ale gładko bez zgrzytów. W dół biegi wchodzą miękko i cicho. Pozbyłem się dźwigni zmiany biegów piętą , uzbrojona w ozdobne nakładki była na tyle ciężka, że potrafiła "wyciągnąć" jedynkę na luz. Teraz zapięty pierwszy bieg trzyma idealnie. Poza tym mam duże stopy i haczyłem o tą dźwignię piętą. W rezultacie mam więcej miejsca na podnóżku co w dłuższych trasach jest tylko na plus.

U mnie nie ma zgrzytówjest tylko słyszalne stuknięcie więc chyba wszystko w normie do tej pory jeździłem na plastikach więc nie miałem porównania
Dzięki, uspokoiłeś mnie trochę

Kolego....uspokoję Cię.... wszystkie VN 1600 maja tendencję do zgrzytu z 1 - 2gi bieg ale można to opanować wrzucając przy odpowiednich obrotach.... u mnie czasami zgrzytnie a czasami nie ale tylko z 1ki na 2ke.... nie przejmować się tylko latać :-)

Latam ,latam w ubiegłym roku prawie do końca listopada. Jak będzie w tym to się zobaczy.Powoli uczę się zmiany biegów, w dół idzie gładziutko,w górę słychać wyraźny stuk. Nie trzeba się przejmować. Teraz czekam niecierpliwie na sakwy i moto będzie ubrane . No i jest postęp mój osobisty plecaczek przemógł się i jeździ wraz ze mną na krótkie przeloty. Niestety na pytanie czy jedziemy w przyszłym roku do Chorwacji odpowiedziała- no co ty głupi jesteś ja kierowcą jestem a nie jakimś durnym plecaczkiem , Co ja z tyłu tyle godzin będę robić.
No i pozamiatane. Z drugiej strony jak pomyślę ile ona ma temperamentu jako kierowca to się nie dziwię, że nie chce siedzieć z tyłu i oglądać moje plecy.

No i pięknie kolego :-)