Vulcaneria.pl

Oparcie kierowcy?
Prośba o poradę.
Witam szanowne grono specjalistów VN.
Chcę prosi o poradę.
Czy sprawdza się oparcie kierowcy?
I czy. Oparcie do VN 1600 NOMAD będzie pasowało do CLASIC-a?

Czy się sprawdza ? napewno jest zdecydowanie wygodniej jechać na trasie i wycofać motor też pomaga Ale nie mam pojęcia czy od nomada bedzie pasować.

Ja mam oparcie kierowcy ale nie duże, pomaga w dłuższej trasie jak i w cofaniu.
Powinno pasować od 1500 nomad

A tak z ciekawości po co założyłeś ankietę :?:

Ankieta była do sprawdzenia jak to wygląda na forum
A poza tym chciałem się przekona jak dużo ludzi jeździ z oparciem kierowcy.
Statystyka czasami mówi dużo.

Ja mam. Mam porównanie z moto bez (750ka). Zdecydowanie pomaga - zaprzeć się w moto, wycofać. Jak do tej pory wad nie stwierdziłem.

nie mam, ale cały czas planuję.
Jak jeżdżę na jakiś imprezy to torbę wrzucam sobie na kanapę w miejsce pasażera - robi się fajne oparcie - wygoda niesamowita.
żeby nie pewne kłopoty przyziemnej natury to już dawno bym miał kanapę z oparciem kierowcy

Ja też nie mam i myślę, że na krótki odcinek jest super ale na dłuższą trasę i np we dwójkę to nie za bardzo bo trzeba co jakiś czas że tak powiem zmienić lekko pozycję na siodełku

ja także mam w planach ..... tak jak szybę nowe sakwy nowe opony itd. itd. a skończy się jak zawsze

Ja nie mam, ale chętnie kupię

Papaj w swoim nomadzie ma świetny patent Jednym przyciskiem przestawiasz pozycję z oparcia kierowcy na oparcie pasażera Super sprawa

ryffka pisze:Papaj w swoim nomadzie ma świetny patent Jednym przyciskiem przestawiasz pozycję z oparcia kierowcy na oparcie pasażera Super sprawa

tak, świetne, pod warunkiem, że latasz bez plecaka

jak lecisz z żoną, to możesz się o nią przecież oprzeć.

mi to rozwiązanie cholernie się podoba - zamontowałbym sobie to u siebie

Cześc arezy,
Niedawno kupiłem Nomada z oparciem kierowcy(do tej pory jeżdziłem VN 800 bez), co prawda zrobiłem kilka krótkich tras ale mogę powiedzieć że zdecydowanie jest wygodniej. Znalazłem tylko jeden minus- przy moim średnim wzroście podczas zsiadania z motoru, trzeba wysoko podnosić prawą nogę. No cóż pewnie jak więcej będę jeżdził, to znajdę najwygodniejszy dla mnie sposób, na razie przekładam szpytę przez zbiornik paliwa
Pozdrawiam

Mały pisze: Znalazłem tylko jeden minus- przy moim średnim wzroście podczas zsiadania z motoru, trzeba wysoko podnosić prawą nogę. No cóż pewnie jak więcej będę jeżdził, to znajdę najwygodniejszy dla mnie sposób, na razie przekładam szpytę przez zbiornik paliwa
Pozdrawiam

U mnie na szczęście jest kładzione ale i tak nogę wkładem przez siedzenie kierowcy od prawej strony - ciężko zarzucać nogę nad oparciem plecaczka.

A ja tam się wybijam i wskakuję od razu okrakiem

Mały pisze:Cześc arezy,
Niedawno kupiłem Nomada z oparciem kierowcy(do tej pory jeżdziłem VN 800 bez), co prawda zrobiłem kilka krótkich tras ale mogę powiedzieć że zdecydowanie jest wygodniej. Znalazłem tylko jeden minus- przy moim średnim wzroście podczas zsiadania z motoru, trzeba wysoko podnosić prawą nogę. No cóż pewnie jak więcej będę jeżdził, to znajdę najwygodniejszy dla mnie sposób, na razie przekładam szpytę przez zbiornik paliwa
Pozdrawiam

Mały nie znaczy lekki
Nie wiem ile ważysz, ale czy próbowałeś na stopce stanąć na podeście i wtedy przerzucić nogę?
Widziałem, że Sławek stawał na swoim Nomadzie, gdy ten był oparty bez żadnych problemów, kwestia podłoża pod stopką

Lecho69 pisze:

Mały pisze:Cześc arezy,
Niedawno kupiłem Nomada z oparciem kierowcy(do tej pory jeżdziłem VN 800 bez), co prawda zrobiłem kilka krótkich tras ale mogę powiedzieć że zdecydowanie jest wygodniej. Znalazłem tylko jeden minus- przy moim średnim wzroście podczas zsiadania z motoru, trzeba wysoko podnosić prawą nogę. No cóż pewnie jak więcej będę jeżdził, to znajdę najwygodniejszy dla mnie sposób, na razie przekładam szpytę przez zbiornik paliwa
Pozdrawiam

Mały nie znaczy lekki
Nie wiem ile ważysz, ale czy próbowałeś na stopce stanąć na podeście i wtedy przerzucić nogę?
Widziałem, że Sławek stawał na swoim Nomadzie, gdy ten był oparty bez żadnych problemów, kwestia podłoża pod stopką

Dzieki, bardzo dobry pomysł, przy najbliższej okazji sprawdzę.
Odnośnie wymiarów to mam 170cm wzrostu i 80 kg
Pozdrawiam

Najlepszym oparciem są nasze plecaczki :):)

No Piotruś nie szalej, mi plecaczek uciekł na własny motorek , bagaż jako oparcie fajna sprawa ale tylko okresowo jak się ma tobołki za plecami. Ale też jestem w trakcie budowania (no raczej projektowania) oparcia ale potrzebuje kogoś kto mi rurki chromowane wygnie odpowiednio, a na oparcie mam skórę ze spodenek motocyklowych mam nadzieje że spełnią wymagania hydrologiczne (ale Dzidzi o tych spodniach nie mówcie) wiec apel kto ma takie możliwości żeby wygiąć takie rurki już chromowane to o oczywiście proszę o odzew ale tylko z Warszawy. Pozdrawiam.

chrom popęka przy gięciu.
najpierw gniesz, spawasz, potem chromujesz, na koniec obszywasz