Vulcaneria.pl

Witam. Końcem zeszłego sezonu zostałem szczęśliwym posiadaczem Vulcana 1600 i po nie długiej chwili zauważyłem problem z prędkościomierzem. Dokładniej to raz działa a przeważnie nie, czasem wskazuje bardzo niską prędkość. Po przekręceniu stacyjki sprawdzenie wskazówki przebiega pomyślnie. Czy ktoś wie gdzie dokładniej mogę szukać przyczyny i czy jest to poważne?

U mnie w VNie 1500 z 2006 roku na początku tego sezonu padł prędkościomierz i licznik przebiegu km (mil). Reszta działała. Wyglądało to tak: pad, powstał by na następny dzień przestać działać już na amen.
Okazało się, że popsuł się czujnik (sensor) prędkości, czyli takie cudo, które zbiera impulsy ze skrzyni biegów, przetwarza na impulsy i przekazuje do licznika. Wygląda niepozornie, kosztuje sporo, ale kupiłem używkę i działa.
Jeśli więc masz licznik na "elektronikę" to może być to samo. No chyba, że masz na linkę, to powinno być prościej i taniej, bo to czysta mechanika.

Dzięki za info. Ja mam właśnie elektroniczny prędkościomierz i żadnych przewodów do koła więc będzie najprawdopodobniej takie samo rozwiązanie.