Vulcaneria.pl

Panowie,
krótkie pytanko. Czy przy mocnym nacisku ręką, klamka hamulca dochodzi/dotyka wam do manetki gazu?
klamka ustawiona w regulacji na 1 (najdalej od manetki)
przez mocne rozumiem takie "awaryjne" ściśniecie ...

Nie, mniej wiecej w połowie odległości od maksymalnego punktu do manetki. O powodach "wpadania"klamki nie piszę, bo sa oczywiste i pewnie je znasz.

no własnie jestem ciekaw, bo zaciski z nowymi gumkami, nowe klocki, nowy płyn, naprawdę porządnie odpowietrzone a do tego dobrze hamuje.
a pompa trzyma ciśnienie :/ (zostawiłem ściśnięta klamkę na parę godzin i trzymało ciśnienie)

Obstawiam na "ułożenie" się klocków i innych elementów, plus ponowne odpowietrzenie. W autach masz podobnie, jak wymienisz klocki, itd to trzeba zrobić kilka km, w celu ułożenia sie klocków.
Druga strona medalu jak było przed naprawą. Może miałeś inne klocki, i to też powoduje zupełnie inna siłę hamowania.

Sprawdź zaworek w pompie. Możliwe za późno się zamyka lub przepuszcza w początkowej fazie przy mniejszym ciśnieniu.
Ponowne odpowietrzanie to tylko w wypadku "twardnienia" klamki.

Jeszcze jedna przyczyna takiej klamki. Puchnące przewody hydrauliczne. Stare przewody tracą sztywność i zaczynają "puchnąć", zwiększają swoją objętość i skok klamki zaczyna być coraz dłuższy. Wymiana przewodów na nowe a najlepiej w stalowym oplocie. Chociaż są drogie.

u mnie klamka juz działa. klocki musiały sie ułożyć.

Cicik pisze: ↑

ndz paź 13, 2019

u mnie klamka juz działa. klocki musiały sie ułożyć.

tak jak mówiłem.

To prawda ale też nie cała bo nie chciało mi się rozpisywać. Rozmawiałem z Zeusem który poradził mi jeszcze troszkę pobawić się z odpowietrzeniem co też pomogło No i Prawda jest taka że w porównaniu do nowoczesnych pomp radialnych i zacisków na tarcze pływające to te nasze klamki są po prostu miękkie i do tego trzeba się przyzwyczaić