Strona 1 z 1
Czyżby wyciek oleju???
: ndz paź 18, 2020
autor: bbonk
Czołem . Dziś był dzień piękności. Myjąc motocykl zauważyłem, że tylna fela jest zachlapana olejem. W dyferencjale jest otwór od spodu. Niby nic z niego nie kapie, ale jak palucha tam włożyłem , to środek jest zaolejony. Paluch oczywiście też. Przerabiał ktoś może temat? Jakieś rady?
Pozdrawiam
Re: Czyżby wyciek oleju???
: pn paź 19, 2020
autor: Wielebny Bolo
Od spodu czy na dole z boku?
Od spodu nie powinno być żadnego otworka, Z boku jest otwór spustowy.
Jeżeli kapie z niego, dokręć śrubkę/korek która tam jest, lub wymień uszczelkę.
Ale otworu z dołu na diagramie nie widzę.
!
Re: Czyżby wyciek oleju???
: pn paź 19, 2020
autor: artix
Też nie rozumiem w jakim celu miałby być jakikolwiek otwór od spodu dyrfra. Obudowa jest szczelna, w środku jest olej i nie ma opcji, żeby była możliwość włożenia tam palca. Zrób fotkę, może masz zrobiony jakiś kosmiczny patent.
Re: Czyżby wyciek oleju???
: pn paź 19, 2020
autor: artix
Może pisałeś to tej jasnej zaślepce? Specjalnie znalazłem czarny dyfer, żeby było ją widać. Zaślepka ma zostać na miejscu i nie ma opcji jazdy bez niej. Znajduje się w górnej części obudowy, od dołu nie ma żadnych otworów.
Re: Czyżby wyciek oleju???
: wt paź 20, 2020
autor: bbonk
Ten otwór jest przy połączeniu obudowy dyfra z felgą. Na wysokości śruby spustowej.
<a href="
https://www.fotosik.pl/zdjecie/32454fad31b823c9" target="_blank"><img src="
https://images90.fotosik.pl/433/32454fad31b823c9med.jpg" border="0" alt="" /></a>
<a href="
https://www.fotosik.pl/zdjecie/458e2521fe06df62" target="_blank"><img src="
https://images91.fotosik.pl/432/458e2521fe06df62med.jpg" border="0" alt="" /></a>
Re: Czyżby wyciek oleju???
: wt paź 20, 2020
autor: artix
Dobra, teraz wiadomo co to za licho
. Nie wiedziałem, że taki otwór w ogóle istnieje. Nie zostaje nic innego niż wyciągniecie dyfra i rozłożenie go na części. Na zewnątrz od strony koła jest duży simmering, który pewnie przecieka, ale w środku skrzynki jest mniejszy, przy okazji warto go wymienić. Na wejściu do dyfra jest jeszcze jeden, ten też bym wywalił jak już wszystko jest rozgrzebane. Przed wymianą największego simmeringu, serwisówka zaleca podgrzanie pokrywy dyfra do max 150'C (nie palnikiem, "w kąpieli olejowej"), podgrzej delikatnie opalarką. Uszczelniacz siedzi ciasno w łożu, bez podgrzania obudowy byłby spory problem z jego wymianą. Obejrzyj powierzchnie po których ślizgają się uszczelniacze, sprawdź czy nie ma rys, wgłębień itp. Duży simmering 92zł, środkowy mały 40zł i ostatni na wejściu 45zł.
Re: Czyżby wyciek oleju???
: wt paź 20, 2020
autor: Tex66
Może być pomocne:
Re: Czyżby wyciek oleju???
: wt paź 20, 2020
autor: bbonk
Dzięki serdeczne za pomoc. Już widzę że sam tego nie ogarnę, więc na wiosnę do mechanika. Narazie wymieniłem olej w dyfrze, zrobiłem z 100 km , nic narazie nie kapie nigdzie.
Re: Czyżby wyciek oleju???
: wt paź 20, 2020
autor: bbonk
artix pisze: ↑wt paź 20, 2020
Dobra, teraz wiadomo co to za licho
. Nie wiedziałem, że taki otwór w ogóle istnieje. Nie zostaje nic innego niż wyciągniecie dyfra i rozłożenie go na części. Na zewnątrz od strony koła jest duży simmering, który pewnie przecieka, ale w środku skrzynki jest mniejszy, przy okazji warto go wymienić. Na wejściu do dyfra jest jeszcze jeden, ten też bym wywalił jak już wszystko jest rozgrzebane. Przed wymianą największego simmeringu, serwisówka zaleca podgrzanie pokrywy dyfra do max 150'C (nie palnikiem, "w kąpieli olejowej"), podgrzej delikatnie opalarką. Uszczelniacz siedzi ciasno w łożu, bez podgrzania obudowy byłby spory problem z jego wymianą. Obejrzyj powierzchnie po których ślizgają się uszczelniacze, sprawdź czy nie ma rys, wgłębień itp. Duży simmering 92zł, środkowy mały 40zł i ostatni na wejściu 45zł.
Masz może jakiegoś linka do serwisówki?
Re: Czyżby wyciek oleju???
: wt paź 20, 2020
autor: Wielebny Bolo
Mam wrażenie że to nacięcie to "samoróba".
Do podgrzania takich nie dużych elementów sprawdza się płyta grzewcza.
Re: Czyżby wyciek oleju???
: śr paź 21, 2020
autor: bbonk
Wielebny Bolo pisze: ↑wt paź 20, 2020
Mam wrażenie że to nacięcie to "samoróba".
Do podgrzania takich nie dużych elementów sprawdza się płyta grzewcza.
To nie jest samoróbka . We wszystkich tak jest
Re: Czyżby wyciek oleju???
: śr paź 21, 2020
autor: Wielebny Bolo
Czyli patent na wskazanie przecieku.
Re: Czyżby wyciek oleju???
: śr paź 21, 2020
autor: artix
Bbonk podeślij swój email na prv, to ci wyślę serwisówkę
Re: Czyżby wyciek oleju???
: czw paź 22, 2020
autor: bbonk
artix pisze: ↑śr paź 21, 2020
Bbonk podeślij swój email na prv, to ci wyślę serwisówkę
Poszło
Re: Czyżby wyciek oleju???
: czw paź 22, 2020
autor: Gery73
Mądre - coś w rodzaju otworu inspekcyjnego - jak nawala uszczelnienie to powoli zaczyna się z niego sączyć.
Re: Czyżby wyciek oleju???
: pt paź 23, 2020
autor: bbonk
Gery73 pisze: ↑czw paź 22, 2020
Mądre - coś w rodzaju otworu inspekcyjnego - jak nawala uszczelnienie to powoli zaczyna się z niego sączyć.
Mądre, mądre . Ale olej rozprasza się po feldze. Na szczęście na oponę nie leci.
Re: Czyżby wyciek oleju???
: sob paź 24, 2020
autor: Gery73
No musisz uszczelnienia wymienić i będzie spokój ...
Re: Czyżby wyciek oleju???
: pn lis 02, 2020
autor: Wulbi
Miałem taką sytuację w moim nomadzie .
U mnie nie był to wyciek z dyfra tylko z amortyzatora .
Re: Czyżby wyciek oleju???
: wt gru 08, 2020
autor: bbonk
Temat wycieku został ogarnięty. Z uwagi na brak narzędzi udałem się na naprawę do ASO kawasaki w moim mieście. Niestety okazało się , że to nie ten duży uszczelniacz tylko jakiś mały, który jest wewnątrz przekładni. Także wymienione zostały wszystkie uszczelniacze przekładni wraz z łożyskiem i origami, sprężynkami itp. Dodatkowo duża guma pomiędzy wałem a silnikiem (po oględzinach okazało się że jest spękana ), olej , klocki tył. I pełen przegląd. Koszt 1100. Troszkę sporo, no ale już nie leci.