Strona 1 z 1

Awaria. Dziura w karterze

: sob maja 21, 2022
autor: Efendi88
Cześć wszystkim!

Drodzy forumowicze, czy ktoś może spotkał się z takim przypadkiem (choć jednak mam nadzieję, że nikogo to nie spotkało).

Mianowicie: Jechałem spokojnie swoim Vulcanem 1600 z 2004r., gdy nagle usłyszałem stukanie z lewej strony (patrząc z perspektywy kierowcy). Spojrzałem i zobaczyłem, że dźwignia zmiany biegów uderza o osłonę silnika oraz gubi olej. Od razu zjechałem i zgasiłem silnik (pracował równo, bez zgrzytów). Gdy zsiadłem z moto, moim oczom ukazała się dziura w karterze delikatnie powyżej dźwigni zmiany biegów jak na zdjęciu pod linkiem:

https://ibb.co/XV9HxxY

Jako, że nie jestem mechanikiem, a zanim oddam sprzęt do warsztatu chciałbym choć blade pojęcie mieć, pozwalam sobie zapytać:

Czy ktoś z Was wie może co tam się mogło stać i czy myślicie, że sprzęt będzie do odratowania bez wymiany całego silnika?

Z góry wielkie dzięki i pozdro!

Re: Awaria. Dziura w karterze

: sob maja 21, 2022
autor: artix
Witaj. Najstarsi górale nie pamiętają takiego kwiatka :). Patrzę na tę dziurę i widzę jak mi się wydaję tuleję balansera, która powinna być w nim osadzona, całość dociskana jest podkładką i skręcona śrubą. Nie odpalaj już oczywiście silnika, trzeba się dobrać do wałka balansera, czyli oczywiście do pokrywy alternatora (ta z dziurą), znaleźć zaginioną w akcji śrubę z podkładką, sprawdzić, czy te graty nie zdemolowały koła alternatora, czy stator jest ok itp. Pokrywa używka (najlepiej) lub o ile stop aluminium na to pozwoli zaspawanie dziury TIGiem, silniki zaburtowe są niespawalne już sprawdzałem, ale może to można naprawić. Niezły bigos, ale jeżeli nie ma w środku mielonki, to całość do odratowania :)

Re: Awaria. Dziura w karterze

: ndz maja 22, 2022
autor: Efendi88
Dzięki za odpowiedź! 🙂

Co do balansera, chodzi o ten wałek, który przechodzi przez środek alternatora? Jeśli tak to tam śruba jest na miejscu i alternator wygląda na cały (na tyle na ile udało mi się tam zajrzeć). Po zdjęciu osłony i zewnętrznej pokrywy alternatora wygląda to tak:

https://ibb.co/M2cXFRw

Bardziej nie mogłem się dostać do środka, bo jedna ze śrub blokuje się na ramie i musiałbym pewnie silnik wyciągnąć, a nie mam jak za bardzo. 🙁

Re: Awaria. Dziura w karterze

: ndz maja 22, 2022
autor: artix
Koło magnesowe alternatora osadzone jest na czopie wału, a balansery na wałku w przedniej części silnika. Wiem, że jest problem z odkręceniem śrub pokrywy, bez odkręcenia silnika się nie obędzie ale to nie tragedia. Z prawej strony jest demontowalna część ramy ( kołyska), po zdjęciu zbiornika, filtra powietrza, wydechów, setów itp. i odkręceniu mocowań silnika, można opuścić lub odsunąć silnik od lewej części ramy. Wiadomo, że nie jest to robota na 2 godziny, ale mechanik skasuje za to kupę siana, także warto się pobawić samemu. Ważna sprawa, balanser wchodzi na swój wałek tylko w jednej pozycji, inaczej nie wejdzie, ściągając i później zakładając koło magnesowe trzeba je ustawić w odpowiedniej pozycji do balansera, oznaczenia są na nim i na kole. Wszystko jest w instrukcji serwisowej oczywiście. Koło magnesowe nachodzi na balanser, także w razie jego weryfikacji lub jeżeli jest przestawione, też trzeba je zdemontować (najlepiej ściągnąć je przed opuszczeniem silnika. Niestety jeżeli nie chcesz być lżejszy o kilka tysiaków , to warto to zrobić samemu. Używki pokrywy są dostępne jak widzę https://www.ebay.com/itm/255209996522?f ... Swl5Zhgp38

Re: Awaria. Dziura w karterze

: pn maja 23, 2022
autor: Efendi88
W takim razie widzę, że trzeba będzie się zaopatrzyć w książeczkę serwisową, cierpliwość i rozebrać sprzęta.

Mega dzięki za odpowiedź i podpowiedź!

Re: Awaria. Dziura w karterze

: pn maja 23, 2022
autor: franc1213

Re: Awaria. Dziura w karterze

: czw maja 26, 2022
autor: Efendi88
Dzięki Wam raz jeszcze. Działam w temacie i dam znak jak to wygląda. Może się komuś przyda (oby nie).