Vulcaneria.pl

Witajcie

Czy ktokolwiek z szanownych kolegów orientuje się cóż to za element widnieje na tym zdjęciu?
Zaznaczone na czerwono.
U mnie istnieje tylko blaszka z dwoma otworami na gmolu ,a tego elementu nie było jak kupowałem.
Mam nadzieję ,że to nie będzie zbyt trudna zagadka dla kierowników Nomada, a ciekawość mnie zżera.

Pozdrawiam

A nie jest to przypadkiem pozostałość po zapięciu kasków ?

Piotr_Classic pisze:A nie jest to przypadkiem pozostałość po zapięciu kasków ?

Jest:) normalnie z zamkiem na kluczyk

Ciekawe Czyli przekładamy pasek od kasku i zamykamy na kluczyk.
Jakoś to zabezpiecza ale jak złodziejaszek ma nóż przy sobie to i tak świśnie kask.
Czyli chyba nie będę szukał tego cuda by zamontować.

Zombie masz to przy swoim?
Jeśli tak to używasz?

Żeby ten zamek wykorzystać to na pasku kasku powinieneś mieć metalowe oczko

Tak czy siak wielkie dzięki za poszerzenie horyzontów i odpowiedzi
Wiem już przynajmniej do czego te blaszki w narożnikach gmoli :)

Przy okazji jeśli któryś z kolegów wie gdzie tego szukać będę wdzięczny za wskazówki.

Podpytaj na forum może ktoś ma na zbyciu, mi jeden forumowicz swoją nieużywaną blokadę odstąpił, zapłaciłem tylko dorobienie kluczyka
ewentualnie taki http://sklep.motomoto.pl/CHRROZNE/2508- ... -4220.html tylko musisz sprawdzić mocowania

Hawir pisze:Zombie masz to przy swoim?
Jeśli tak to używasz?

Mam , ale nie używam

Koledzy dzięki za wyczerpujące odpowiedzi.
Na początku chciałem się tylko dowiedzieć poco te blachy w narożnikach gmoli i juz wiem :)
Dalej stwierdziłem ,że fajnie byłoby nie patrzeć przy pucowaniu na niewykorzystane otwory i założyć tam to co powinno być oryginalnie .
Teraz myślę sobie ,że taką blokadę trzeba sobie skombinować bo do kufrów kask nie wchodzi (chyba ,że orzeszek) , a i nosić się go nie chce.
Zależy mi na oryginałach ale jak się za długo będe bujał z szukaniem to pewnie kupię coś takiego co podpowiedział kolega Mayones.

Panowie jeszcze raz Dziękuje

O oryginalne zapytaj Zeusa

Zamek do przypięcia kasku. Trochę w niepraktycznym miejscu - bo jak kask wisi, to raczej otworem do góry i jak pada, to naleci do środka...
Osobiście wolę rozwiązanie w postaci metalowej linki z zapięciem na kłódeczkę (podobnie jak do laptopa). Można zapiąć w dowolnym miejscu i do tego przypiąć kilka kasków lub jeszcze inne zawadzające sprzęty np. w gorący dzień kurtkę.