Naciąg pasa na poważnie.
Naciąg pasa na poważnie.
Cześć.
Jestem po przerobieniu tematu naciągu pasa na poważnie, tematów o podobnej tematyce bez liku, ale żaden jakoś nie zagłębia się ponad to co mówi serwisówka, więc postanowiłem założyć nowy.
W serwisówce jest podane - naciąg pasa powinien wynosić 2 - 4,5 mm przy obciążeniu 4,5kg na kole uniesionym.
Nigdy tym się specjalnie nie zajmowałem, pas był napięty na oko, a koło ustawione na znaki, i było ok
Jednak po zmianie łożyska postanowiłem robić wszystko zgodnie z serwisówką. Niestety parametry napięcia pasa podane w manualu nie są realne.
Dziś jest ładna pogoda, i poświęciłem temu pół dnia, od ustawienia pasa na 2 mm do nawet 5,5, za każdym razem test na drodze. Wyniki są druzgocące dla ustawień zgodnie z manualem. O ile ustawienie na 2 mm jest nie realne, bo pas po opuszczeniu motocykla, i obciążeniu jest napięty jak baranie jaja, i można coś rozjebać na pieście, lub na przednim kole pasowym, o tyle ustawienia na 4,5mm pozostawiają jakiś dziwny dźwięk, pod tytułem dziwne wycie, czy gwizd.
Nie dawało mi to spokoju, zacząłem czytać serwisówki innych motocykli, np HD podaję - 7,5 mm, więc i tą próbę podjąłem, iiii?
Niebo lepiej, ale najlepszy efekt?
10 mm.
Od dziś wożę ze sobą przyrząd do mierzenia naciągu pasa, i jak tylko spotkam kolegę na moto vn1700, to poproszę żeby pokazał mi jaki naciąg ma, żeby upewnić się jak naprawdę sprawa wygląda.
Na tą chwilę nikt już mnie nie przekona, że naciąg pasa w VN 1700 musi wynosić między 2 a 4,5 mm, przy odpowiedniej sile nacisku, i odpowiednim kącie odczytywania skali przyrządu.
Jestem po przerobieniu tematu naciągu pasa na poważnie, tematów o podobnej tematyce bez liku, ale żaden jakoś nie zagłębia się ponad to co mówi serwisówka, więc postanowiłem założyć nowy.
W serwisówce jest podane - naciąg pasa powinien wynosić 2 - 4,5 mm przy obciążeniu 4,5kg na kole uniesionym.
Nigdy tym się specjalnie nie zajmowałem, pas był napięty na oko, a koło ustawione na znaki, i było ok
Jednak po zmianie łożyska postanowiłem robić wszystko zgodnie z serwisówką. Niestety parametry napięcia pasa podane w manualu nie są realne.
Dziś jest ładna pogoda, i poświęciłem temu pół dnia, od ustawienia pasa na 2 mm do nawet 5,5, za każdym razem test na drodze. Wyniki są druzgocące dla ustawień zgodnie z manualem. O ile ustawienie na 2 mm jest nie realne, bo pas po opuszczeniu motocykla, i obciążeniu jest napięty jak baranie jaja, i można coś rozjebać na pieście, lub na przednim kole pasowym, o tyle ustawienia na 4,5mm pozostawiają jakiś dziwny dźwięk, pod tytułem dziwne wycie, czy gwizd.
Nie dawało mi to spokoju, zacząłem czytać serwisówki innych motocykli, np HD podaję - 7,5 mm, więc i tą próbę podjąłem, iiii?
Niebo lepiej, ale najlepszy efekt?
10 mm.
Od dziś wożę ze sobą przyrząd do mierzenia naciągu pasa, i jak tylko spotkam kolegę na moto vn1700, to poproszę żeby pokazał mi jaki naciąg ma, żeby upewnić się jak naprawdę sprawa wygląda.
Na tą chwilę nikt już mnie nie przekona, że naciąg pasa w VN 1700 musi wynosić między 2 a 4,5 mm, przy odpowiedniej sile nacisku, i odpowiednim kącie odczytywania skali przyrządu.
Live free or die
Komar, Romet, Ogar, WSK, ETZ250, CZ350, HAYABUSA, CBR1100, VN 1500 NOMAD, ST1300, VN1700 VOYAGER
Komar, Romet, Ogar, WSK, ETZ250, CZ350, HAYABUSA, CBR1100, VN 1500 NOMAD, ST1300, VN1700 VOYAGER
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Naciąg pasa na poważnie.
Takie Twoje prawo, możesz ustawić sobie naciąg pasa według własnego uznania i jak uważasz za stosowne i nikomu nic do tego.
Tu coś z jednego postu angielskojęzycznego (USA) z Forum VN 1700 (jest kilka Forów z VN -ami 1700).
Kolega w swoim VN 1700 Nomad ustawił sobie naciąg pasa jak w Harley Davidson Sportster 1200 z 2003 roku bo ktoś mu tak poradził, że tak będzie lepiej.
Posłuchał tego kogoś, ale za jakiś czas w tym samym poście pochwalił się efektami takiego ustawienia pasa.
Jak spojrzysz na pierwsze zdjęcie, to po numerze katalogowym pasa napędowego widać że jest to VN 1700, drugie zdjęcie to już finalny obraz ustawienia ugięcia pasa na ± 9,6 mm pod działaniem siły 45N.
W załączeniu strona 151 z Instrukcji Serwisowej Harley Davidson Sportster (XL XLH) z roczników 1991-2003.
Na końcu zdjęcia uszkodzeń pasa napędowego, są to zdjęcia z jednej z wielu z oficjalnych stron Gates‘a w części (jedna z zakładek) dotyczącej pasów napędowych i ewentualnych uszkodzeń. Strona online w języku angielskim ale materiały pozyskane i opisy w języku polskim. Całe zdjęcie to 0,5m x 1m, tu tak tylko poglądowo i dlatego zmniejszone 30-sto krotnie.
Drugie od góry po lewej to nieprawidłowy naciąg pasa, zbyt mały lub za duży naciąg pasa – zęby są ścinane.
Ale jak napisałem wcześniej, każdy ma prawo i może ustawić sobie naciąg pasa według własnego uznania i jak uważa za stosowne i nikomu (NIKOMU) nic do tego.
Powodzenia
Tu coś z jednego postu angielskojęzycznego (USA) z Forum VN 1700 (jest kilka Forów z VN -ami 1700).
Kolega w swoim VN 1700 Nomad ustawił sobie naciąg pasa jak w Harley Davidson Sportster 1200 z 2003 roku bo ktoś mu tak poradził, że tak będzie lepiej.
Posłuchał tego kogoś, ale za jakiś czas w tym samym poście pochwalił się efektami takiego ustawienia pasa.
Jak spojrzysz na pierwsze zdjęcie, to po numerze katalogowym pasa napędowego widać że jest to VN 1700, drugie zdjęcie to już finalny obraz ustawienia ugięcia pasa na ± 9,6 mm pod działaniem siły 45N.
W załączeniu strona 151 z Instrukcji Serwisowej Harley Davidson Sportster (XL XLH) z roczników 1991-2003.
Na końcu zdjęcia uszkodzeń pasa napędowego, są to zdjęcia z jednej z wielu z oficjalnych stron Gates‘a w części (jedna z zakładek) dotyczącej pasów napędowych i ewentualnych uszkodzeń. Strona online w języku angielskim ale materiały pozyskane i opisy w języku polskim. Całe zdjęcie to 0,5m x 1m, tu tak tylko poglądowo i dlatego zmniejszone 30-sto krotnie.
Drugie od góry po lewej to nieprawidłowy naciąg pasa, zbyt mały lub za duży naciąg pasa – zęby są ścinane.
Ale jak napisałem wcześniej, każdy ma prawo i może ustawić sobie naciąg pasa według własnego uznania i jak uważa za stosowne i nikomu (NIKOMU) nic do tego.
Powodzenia
Tex66
- artix
- Posty: 1166
- Rejestracja: wt cze 05, 2018
- Miejscowość: Inowrocław
- Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
- VROC: 38561
Re: Naciąg pasa na poważnie.
Naciąg pasa w Vaquero, to 5mm podobnie będzie w Voyager. Już kiedyś napisałem, że serwisówką serwisówką, a motocykl motocyklowi nie równy, czyli czasami trzeba lekko skorygować ustawienia, ale nie do przesady. W HD są spore luzy na pasach i nic się z nimi nie dzieje, co nie oznacza, że to samo sprawdzi się w japońcach. W Electra bez podnoszenia moto do góry, mam z 10mm luzu i jest malina. Podnosisz koło, zaznaczasz położenie pasa na lewym brzegu osłony pasa, w miejscu okienka przyrząd z właściwym naciskiem, znowu zaznaczasz położenie pasa (lewa krawędź osłony), jeżeli masz 5-6mm, to dokręcasz koło i musi grać. Zrób także pomiar w innym położeniu tylnego koła, przekręć o powiedzmy 100 stopni i sprawdź naciąg. O osiowaniu koła nie wspominam, bo to podstawa. Regulacje tylko na zimnym pasie, po jeździe próbnej wszystko musi wrócić do temperatury otoczenia.
Re: Naciąg pasa na poważnie.
Oczywiście właśnie tak ustawiałem pas, a koło obracałem nie co 100 stopni, a co 10, miałem czas to sprawdzałem wszystko, po każdym ruszeniu koła wartość naciągu była taka sama.
W serwisówce jest napisane od 2mm do 4,5 mm.
Tak jest napisane. Nie 5, nie 7 a od 2mm
Panowie, jeżeli ustawienie 2 mm zdaniem instrukcji jest jak najbardziej prawidłowe, to powinno wszystko hulać.
Nie jestem techniczną nogą, i wiem że ustawienie 2 mm na kole uniesionym, w krótkim, ale to bardzo krótkim czasie doprowadzi do uszkodzenia pasa lub łożyska, nie wspominając już komforcie jazdy, bo wycie jest niesamowite, filozofujac dalej, uważam że w instrukcji został popełniony błąd nakazujacy ustawienie pasa w przedziale od 2 mm.
Będę w tym roku na kilku zlotach, i na pewno kogoś spotkam z VN 1700 wtedy poproszę żeby pozwolił mi zobaczyć jaki ma naciąg pasa.
W serwisówce jest napisane od 2mm do 4,5 mm.
Tak jest napisane. Nie 5, nie 7 a od 2mm
Panowie, jeżeli ustawienie 2 mm zdaniem instrukcji jest jak najbardziej prawidłowe, to powinno wszystko hulać.
Nie jestem techniczną nogą, i wiem że ustawienie 2 mm na kole uniesionym, w krótkim, ale to bardzo krótkim czasie doprowadzi do uszkodzenia pasa lub łożyska, nie wspominając już komforcie jazdy, bo wycie jest niesamowite, filozofujac dalej, uważam że w instrukcji został popełniony błąd nakazujacy ustawienie pasa w przedziale od 2 mm.
Będę w tym roku na kilku zlotach, i na pewno kogoś spotkam z VN 1700 wtedy poproszę żeby pozwolił mi zobaczyć jaki ma naciąg pasa.
Live free or die
Komar, Romet, Ogar, WSK, ETZ250, CZ350, HAYABUSA, CBR1100, VN 1500 NOMAD, ST1300, VN1700 VOYAGER
Komar, Romet, Ogar, WSK, ETZ250, CZ350, HAYABUSA, CBR1100, VN 1500 NOMAD, ST1300, VN1700 VOYAGER
- Skrobel
- Posty: 2587
- Rejestracja: czw maja 30, 2013
- Miejscowość: Piaseczno
- Motocykl: Nomad 1700, VN900 LT, był VN800-B3, VN1500-L4
- VROC: 35582
Re: Naciąg pasa na poważnie.
@JAROLPH
Miałem odezwać się już wcześniej, bo kwestia naciągu pasa spędzała sen również z moich powiek. Nie będąc mechanikiem powstrzymam się wprawdzie od próby technicznego uzasadnienia takiego a nie innego wyniku eksperymentu, ale moje doświadczenia z pasem w 1700 wskazują na to samo: po ustawieniu według serwisówki (i to w obu końcach dopuszczalnego zakresu ugięcia) motocyklem nie da się jeździć, bo pas słychać głośniej niż wydech. I również wydaje mi się, że nie jest to zdrowe ani dla samego pasa ani dla łożysk czy też kół pasowych. Nawet przy przetaczaniu motocykla w garażu słychać po prostu chrobotanie i skrzypienie zębów pasa układających się na kołach pasowych. Po kilkunastu eksperymentach z różnymi ustawieniami stwierdzam, że z całą świadomością jeżdżę na ugięciu 7-8 mm przy pozostałych parametrach pomiaru jak w serwisówce. Pas według wszelkiego prawdopodobieństwa mam oryginalny, przebieg motocykla ponad 100 tys. km i na razie widocznych uszkodzeń nie ma, a komfort jazdy nie do porównania. 3 lata temu wymieniłem prewencyjnie przednie koło pasowe i tu również nie było widać nadmiernego zużycia.
Nie kwestionuję zapisów instrukcji serwisowej, ale może zachodzą jakieś okoliczności, o których nie wiemy.
PS. Znam przynajmniej dwóch innych posiadaczy VN 1700, którzy mają podobne spostrzeżenia. Dlaczego tak jest? Niestety nie mam pojęcia.
Miałem odezwać się już wcześniej, bo kwestia naciągu pasa spędzała sen również z moich powiek. Nie będąc mechanikiem powstrzymam się wprawdzie od próby technicznego uzasadnienia takiego a nie innego wyniku eksperymentu, ale moje doświadczenia z pasem w 1700 wskazują na to samo: po ustawieniu według serwisówki (i to w obu końcach dopuszczalnego zakresu ugięcia) motocyklem nie da się jeździć, bo pas słychać głośniej niż wydech. I również wydaje mi się, że nie jest to zdrowe ani dla samego pasa ani dla łożysk czy też kół pasowych. Nawet przy przetaczaniu motocykla w garażu słychać po prostu chrobotanie i skrzypienie zębów pasa układających się na kołach pasowych. Po kilkunastu eksperymentach z różnymi ustawieniami stwierdzam, że z całą świadomością jeżdżę na ugięciu 7-8 mm przy pozostałych parametrach pomiaru jak w serwisówce. Pas według wszelkiego prawdopodobieństwa mam oryginalny, przebieg motocykla ponad 100 tys. km i na razie widocznych uszkodzeń nie ma, a komfort jazdy nie do porównania. 3 lata temu wymieniłem prewencyjnie przednie koło pasowe i tu również nie było widać nadmiernego zużycia.
Nie kwestionuję zapisów instrukcji serwisowej, ale może zachodzą jakieś okoliczności, o których nie wiemy.
PS. Znam przynajmniej dwóch innych posiadaczy VN 1700, którzy mają podobne spostrzeżenia. Dlaczego tak jest? Niestety nie mam pojęcia.
LwG
Łukasz czyli Skrobel
Łukasz czyli Skrobel
Re: Naciąg pasa na poważnie.
Na tą chwilę, mam ustawione 9mm, przeprowadziłem 7 prób w różnych ustawieniach, w tej chwili napęd jest bez głośny, a zgodnie z głoszonymi prasowymi prawidłami, napęd pasowy ma tą zaletę że jest najcichszym napędem, tak też teraz jest, a wszystko na próbach w orzeszku z uszami odkrytymi.
Tylne i przednie koło pasowe w stanie dobrym bez Luzów.
Na tym świadom konsekwencji pozostanę.
PS.
Żeby uniknąć uszkodzenia któregoś z elementów napędu końcowego próba z napięciem pasa na 2 i 3mm nawet się nie odbyła.
Tylne i przednie koło pasowe w stanie dobrym bez Luzów.
Na tym świadom konsekwencji pozostanę.
PS.
Żeby uniknąć uszkodzenia któregoś z elementów napędu końcowego próba z napięciem pasa na 2 i 3mm nawet się nie odbyła.
Live free or die
Komar, Romet, Ogar, WSK, ETZ250, CZ350, HAYABUSA, CBR1100, VN 1500 NOMAD, ST1300, VN1700 VOYAGER
Komar, Romet, Ogar, WSK, ETZ250, CZ350, HAYABUSA, CBR1100, VN 1500 NOMAD, ST1300, VN1700 VOYAGER
-
- Posty: 11
- Rejestracja: pn sty 09, 2023
- Miejscowość: Okolice Koszalina
- Motocykl: VN 1700 Voyager
Re: Naciąg pasa na poważnie.
Możesz sprawdzić jak będzie się zachować pas jak ustawisz na 3mm ale na opuszczonym.
Re: Naciąg pasa na poważnie.
To wciąż jest zbyt mocno napięty pas.
Live free or die
Komar, Romet, Ogar, WSK, ETZ250, CZ350, HAYABUSA, CBR1100, VN 1500 NOMAD, ST1300, VN1700 VOYAGER
Komar, Romet, Ogar, WSK, ETZ250, CZ350, HAYABUSA, CBR1100, VN 1500 NOMAD, ST1300, VN1700 VOYAGER
Re: Naciąg pasa na poważnie.
Pytanie mam do kolegów - przystawialiście nacisk zapewne "pod okienkiem". Ale czy odczyt ugięcia i regulacje pod ten odczyt robiliście właśnie w tym okienku - czy w miejscu serwisowym, skala na początku osłony?
Kto jest online
Jest 1 użytkownik online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 1 gość
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość