Vulcaneria.pl

Cześć,
Pytanie trywialne. Zdaję sobie sprawę, że zależy to od wielu czynników ale jak często wymieniacie opony w swoich Vulcanach? U mnie po 24 tysiącach km rozwalił się tylny marathon Metzelera (środek Rumunii). U kolegi podobny przebieg i poszedł wystrzał tylnego metzelera (rowniez vn 1700) Opony rocznikowo 2- 3 lata max nowe.
Zawsze takie przygody przytrafiały się podczas dalszych wypraw, nagrzany asfalt w lecie, przebiegi autostradowe dzienne do ok. 1000 km.
Być może te ciężkie cruisery tak mają.....Jak to wyglada przy innych producentach opon?
Oczywiście mam namyśli przejażdżki asfaltowe bez palenia gumy i tego typu wariacjach.
U mnie przy przebiegach ok 12-14 wychodzi, że max 2 lata i musze uciekać z oponą. . Ojjj bo taka wymiana awaryjna zagranicą szczególnie w euro boli jak cholera. No i niepotrzebne nerwy na wyprawie. Pozdrawiam!

Mnie w ubiegłym sezonie też po jeździe autostradowej strzelił tylny Dunlop D404, miał dwa lata i jakieś 15 tysięcy km. Bieżnika miał jeszcze na 1 sezon.
Morał z tego że na tyle opona po 2 sezonach kwalifikuje się do wymiany. Jeśli jeździsz dużo i za granicę to najlepiej było by zmieniać co sezon, ale to droga sprawa.

Bridgestone exedra g722 też wytrzymała mi paręnaście tysięcy km. Co prawda nie strzeliła, ale starło jej cały bieżnik.
Ktoś kiedyś mi tłumaczył, że opona została zakupiona w stanach i w ogóle nie nadaje się na europejskie asfalty, ale czy to prawda ??
Wyboru wielkiego do naszych sprzętów nie ma, może ktoś próbował zakładać opony w rozmiarze 180/70/16 od Harasi? Nośność mają większą, więc może i trochę posłużą.

Jeżdżę tylko na metzelerach (VN 2000 LT). Z tyłu mam założoną 240. Tył wystarcza średnio na około 20 tys. km.
Fakt, że po Rumunii i Alpach, trochę szybciej się zużywają. Nigdy nie miałem żadnego wystrzału, raz jak złapałem kapcia , w ruch poszło szydło i sznurek i tak przejeździłem do końca sezonu. Także ja osobiście polecam metzelery. Ale ilu będzie użytkowników innych opon, to tyle będzie również opinii. Są użytkownicy również Avonów, może niech się wypowiedzą. Sam miałem ochotę założyć Avony.

Jeżdrzę na Bridgestone exedra MAX mam ją założoną od zeszłego sezonu najechane ma około 18 tysięcy km przez ostatni tydzień zrobiłem 1900 km i po autostradzie też, opona trzyma się całkiem dobrze. Kolega ma założoną Bridgestone exedra g722 w Nomad 1600 przejechał podobną ilość kilometrów a opona nadaje się do wyrzucenia. Dodam że jeżdżę z plecakiem

Mi Exedry wytrzymywały 17 tyś, Dunlop 16 tyś, teraz mam Shinko i wytrzymała 11 tyś z czego 5 tyś po Rumuni nie polecam tej opony,i na dniach kupię exedra znowu. Też jestem ciekawy czy ktoś jeździ na 180 /70/16 ?