Vulcaneria.pl

Witam wszystkich posiadaczy rodzynkowych 1700. Istnieje w necie duza pustka informacyjna na temat tych maszyn. Prawdopodobnie są zbyt "świeże" i dlatego nikt nie pisze o problemach. Mam jednak jedno pytanie do kolegów użytkowników. Może wydaje mi sie ,ale chyba zbyt często włącza się wentylator chłodnicy i to nawet w niezbyt gorące dni.Mam co prawda zamontowaną chromowaną osłonę chlodnicy ale myślę , że to nie jest powodem wietrzenia nawet w trasie przy powiedzmy 25-28*C.? Będę wdzięczny za sugestie w tym temacie. Pozdrawiam z WLKP. Claus

I po wyłączeniu silnika jeszcze się kręci wentylator. Norma.

Też tak mi się zdawało, ale przyjacielu tak będzie. Gorzej gdyby wogóle się nie włączał.

Hej wentylator w VN 1700 ma niższą temperaturę rozruchu więc częściej się też włącza to norma w tym modelu. We Włoszech chodził mi praktycznie cały czas można si8ę przyzwyczaić.

Potwierdzam słowa Arka

msm jack pisze: ↑

pn kwie 22, 2013

Gorzej gdyby wogóle się nie włączał.

W takim razie ja podbije. U mnie się nie włącza. Wczoraj zagotowałem płyn . Sprawdziłem przekaźniki, bezpieczniki. Płyn jest i jest go odpowiednio dużo. Co sprawdzać dalej?

Chyba przede wszystkim trzeba sprawdzić czy sam wentylator działa. W serwisówce w rozdziale 16-66 jest opis jak go podłączyć na krótko (najpierw symuluje się sterowanie przez ECU, a potem pokazane jest jak podłączyć zasilanie bezpośrednio do silniczka wentylatora).

Pewnie trzeba by też sprawdzić czujnik temperatury płynu. Ten czujnik z kolei jest pod bakiem w obudowie termostatu. Tyle, że gdyby czujnik temperatury działał nieprawidłowo, to teoretycznie ECU to wykryje i zaświeci Error 14. Zatem zerknij w wentylator.

Wentylator sprawdzony, działa na krótko. Ktoś mi powiedział że może to być wina modułu/sterownika (nr. części 27002-000-7). Kupiłem używkę (wiem że nie ma pewności co do działania ale sprzedający zapewniał że jest ok.) Niestety nie pomogło. Znowu zagotowałem. Czujnik zmieniony. Termostat działa

Jeżeli cokolwiek się dzieje z motocyklem, staram się czasami zaczynać od najdurniejszych możliwości i to nawet zdaje egzamin. Rozgrzewaj silnik i sprawdzaj ręką czy chłodnica się nagrzewa. Walnięty wirnik pompy, przytkana sama chłodnica i będzie gotowanko. Co do modułu przekaźników o którym wspominałeś, u mnie spowodował brak możliwości odpalenia silnika, była kaplica, przeszukałem i pomierzyłem wszystkie graty i nic. W akcie desperacji otworzyłem ten moduł, przelutowałem wszystkie styki i jak ręką odjął. Gdzieś był zimny lut, pomiary go nie wykryły. Dla świętego spokoju lutownica w dłoń i polutuj wszystko co możliwe na płytce modułu, po odkręceniu pokrywy cała płytka jest dostępna.