Witam.
Potrzebuje porady. Znajomy ma VN2000 LT USA 2006rok, Motocykl chodził jak do tej pory bez zarzutu.
Po powrocie z Albanii zaczął brać olej i dziwnie cykać. Podejrzewam że to może być któryś hydrosztos, ale nie mam pewności. Może macie jakieś pomysły. Ewidentnie to cykanie dochodzi z góry głowic. Silnik będę wyciągał bo trzeba zrobić aby nie pił oleju, więc chce się poradzić na co zwrócić uwagę, z tym cykaniem. Może hydrosztos się przytarł jak brakowało mu oleju. Co sądzicie?
Cykanie VN 2000
- WiecznieŻywy
- Posty: 307
- Rejestracja: wt paź 02, 2012
- Miejscowość: Elbląg
- Motocykl: Kawasaki Vulcan 2000
- VROC: 35625
w pierwszym poście tego wątku jest link do dźwięku dochodzącego z silnika vn2000 jeśli jest podobny do tego o który pytasz to... nadal nie wiem co to jest za tydzień wyciągam silnik może się dowiem.
pzdr. Darek
pzdr. Darek
zajmuje się podobnym cykaniem obecnie.ludek pisze:za tydzień wyciągam silnik może się dowiem
Serducho już wyjęte, garnek bliższy jajec otwarty i wyszło ewidentnie, że 2 z 4rech samo-regulatorów hydraulicznych jest do wymiany lub przynajmniej sprężyny pod nimi (ale raczej to pierwsze). Z ilości podobnych wątków, przynajmniej w US wnioskuję, że sprawa jest typowa dla maszyn z 2004-2006 i może się pojawić nawet przy małym przebiegu. U mnie jest 40K.
Ludek - powodzenia. Daj znac co u Ciebie wyszło po wyjęciu silnika.
Wrzucam tylko info, że u mnie obyło się bez wymiany czegokolwiek w silniku.
Przekopałem raz jeszcze net na wszystkie strony i doszedłem do wniosku, że najczęstszą przyczyną "cykania" w górnych partiach cylindra ( lub obu) w V2K nie są same samo-regulatory hydrauliczne (adjuster lash) lecz przytkane małe filtry zamontowane na stałe w częściach o nazwie "rocker shaft" (dwa na cylinder).
Jeśli filtr jest przytkany to całkiem i po prostu samoregulatory nie napełnią się olejem i mamy "cyk-cyk". To nic groźnego po dłuższym postoju. Zmiana oleju (moze być gęstszy 10W50) lub sama jazda powinny sprawę załatwić. Jak już ktoś wyciąga silnik i otwiera pokrywy cylindrów to dobrze jest przeczyścić te filtry. Jeśli ktoś potrzebuje więcej info to zapraszam na priv lub najlepiej 663 807 970
Przekopałem raz jeszcze net na wszystkie strony i doszedłem do wniosku, że najczęstszą przyczyną "cykania" w górnych partiach cylindra ( lub obu) w V2K nie są same samo-regulatory hydrauliczne (adjuster lash) lecz przytkane małe filtry zamontowane na stałe w częściach o nazwie "rocker shaft" (dwa na cylinder).
Jeśli filtr jest przytkany to całkiem i po prostu samoregulatory nie napełnią się olejem i mamy "cyk-cyk". To nic groźnego po dłuższym postoju. Zmiana oleju (moze być gęstszy 10W50) lub sama jazda powinny sprawę załatwić. Jak już ktoś wyciąga silnik i otwiera pokrywy cylindrów to dobrze jest przeczyścić te filtry. Jeśli ktoś potrzebuje więcej info to zapraszam na priv lub najlepiej 663 807 970
Kto jest online
Jest 24 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 24 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości