power commander

leo74
Posty: 62
Rejestracja: ndz cze 16, 2013
Miejscowość: Wronki
Motocykl: vulcan 1500 / VN2000
VROC: 36441

power commander

Post autor: leo74 » czw lip 30, 2015

witam
pytanie odnośnie power commandera.
czy odłączając to urządzenie muszę regulować silnik (jakąś nową mapę wgrywać itp)?
czy mogę to tylko odłączyć i jeździć dalej? czuć spadek mocy po odłączeniu tego ustrojstwa?

Awatar użytkownika
Zombie
Posty: 2574
Rejestracja: pn sty 03, 2011
Miejscowość: M-a
Motocykl: VN 1700 Vaquero , Indian Scout
VROC: 34250

Post autor: Zombie » czw lip 30, 2015

Możesz odłaczyć i jeździć.
Mniejsza o perfekcje, badz po prostu dobry.
www.steelrosesmcsouthside.pl

CadetC
Posty: 84
Rejestracja: czw sty 31, 2013
Miejscowość: Augustów
Motocykl: VN2000
VROC: 0

Post autor: CadetC » pt lip 31, 2015

Zombie pisze:Możesz odłaczyć i jeździć.
Nie do końca jest to prawda.
Jeśli masz akcesoryjny wydech lub modyfikowany oryginalny(wolny, "pusty") i nie oryginalny dolot(filtr powietrza) to prawie na pewno będziesz miał zbyt uboga mieszankę paliwa z powietrzem - w ekstremalnych warunkach grozi to wypaleniem dziury w tłoku.PC (lub inny "fuel processor") w takiej konfiguracji służy właśnie do korekty proporcji powietrza do paliwa - są też inne korzyści jeśli ma się dobrze ustawioną mapę(np. mniejsze spalanie, lub podwyższenie mocy, ograniczenie "strzałów" w wydech ). Po odłączeniu PC mapowanie paliwo-powietrze wraca do fabrycznych ustawień przeznaczonych dla zestawu -oryginalny wydech- oryginalny filtr powietrza.


Krzysztof

Grześ
Posty: 1338
Rejestracja: sob cze 16, 2012
Miejscowość: Mosina
Motocykl: Vulcan VN2000C ,,Bandzior,,
VROC: 35561

Post autor: Grześ » pt lip 31, 2015

Rzeczowo lecz co do wydechu to bym polemizował. Filtr racja wydech przynajmniej w mojej szkole uczyli że jego wpływ jest decydujący ale w tylko dwusuwach!
W silniku czterosuwowym optymalnym osiągnięciem jest jak najszybsze i jak najmniejszym oporem opróżnienie cylindrów. Tak więc większa ilość powietrza powinna otrzymać więcej paliwa natomiast luźniejszy wydech nie ma wpływu.
Wracając do ,,klu,, PC można odłączyć i jeździć normalnie a to co wyżej opisane to tylko w warunkach ekstremalnego katowania może czytaj nie musi się zdarzyć!
Jeśli PC ci fumluje wywalaj bez obaw. :ok: :yeee:
--

leo74
Posty: 62
Rejestracja: ndz cze 16, 2013
Miejscowość: Wronki
Motocykl: vulcan 1500 / VN2000
VROC: 36441

Post autor: leo74 » pt lip 31, 2015

wydech vance, filtr powietrza odkryty K&N
strzały w wydech bo ja wiem może odrobinę po skręceniu manetki.
Problem polega na tym że w tej chwili moto jest cholernie czułe na jakikolwiek ruch manetką
muszę uważać jak dodaje gazu (od razu rwie do przodu) z kolei jak skręcam rolgaz w momencie przełączania biegów jest mocne hamowanie silnikiem zwłaszcza gdy się rozpędzam.
To taka jazda z szarpaniem trudno go wyczuć. (chyba że od samego startu dam ostro po garach to wtedy nie ma szarpania ) :p
Nie wiem może wydziwiam ale chcę zobaczyć jak to będzie bez power commandera. Na pewno będzie lepiej odpalał i zobaczymy może bardziej płynnie pójdzie.

Grześ
Posty: 1338
Rejestracja: sob cze 16, 2012
Miejscowość: Mosina
Motocykl: Vulcan VN2000C ,,Bandzior,,
VROC: 35561

Post autor: Grześ » pt lip 31, 2015

A nie prościej po prostu wgrać mapę ,,0,, dostępna na stronie PC i po ptolach bez grzebania:)
Jak nie umiesz to wpadnij do mnie masz niedaleko to ci wgram. :ok:
--

leo74
Posty: 62
Rejestracja: ndz cze 16, 2013
Miejscowość: Wronki
Motocykl: vulcan 1500 / VN2000
VROC: 36441

Post autor: leo74 » pt lip 31, 2015

bez demontowania PC?
możesz mi się odezwać na priva?

CadetC
Posty: 84
Rejestracja: czw sty 31, 2013
Miejscowość: Augustów
Motocykl: VN2000
VROC: 0

Post autor: CadetC » pt lip 31, 2015

leo74 pisze:Problem polega na tym że w tej chwili moto jest cholernie czułe na jakikolwiek ruch manetką
muszę uważać jak dodaje gazu (od razu rwie do przodu)
I to jest piękne w tej maszynie - potężny moment obrotowy od samego "dołu" :yeee: :yeee:
A tak na poważnie, może masz usunięte "przednie" klapy w przepustnicy(sterowane przez ECU) - po takim zabiegu moto jest bardziej czułe na "manewry" manetką.
Ja (i wielu innych użytkowników tego motocykla ) odkręciłem te klapy i je wyrzuciłem właśnie po to aby motocykl był bardziej wrażliwy na ruchy manetki.
Grześ pisze:Rzeczowo lecz co do wydechu to bym polemizował.
w zupełności z tobą się zgadzam - jeśli zmieniamy tylko wydech - nie ma obaw( przydałoby by się tylko AIS zablokować żeby mniej "walił" w rurę), jeśli zaś i wydech i dolot to nad proporcją powietrza do paliwa przydałoby się popracować.I oczywiście masz też rację że jeżdżąc spokojnie nic nie powinno się stać, dopiero ostre dawanie po garach może być niebezpieczne -

Krzysztof

Grześ
Posty: 1338
Rejestracja: sob cze 16, 2012
Miejscowość: Mosina
Motocykl: Vulcan VN2000C ,,Bandzior,,
VROC: 35561

Post autor: Grześ » pt lip 31, 2015

:yeee: :ok: :ok:
--

Awatar użytkownika
MaciekSz
Posty: 3700
Rejestracja: ndz maja 09, 2010
Miejscowość: Pruszków
Motocykl: BMW K1200LT
VROC: 32197

Post autor: MaciekSz » pt lip 31, 2015

Jakbyś rezygnowal z PC daj znać.
MaciekSz
Jest: K1200LT
Był VN 1700 Nomad B&W, Vulcan S, VN 2000 Rogue, VN1600 Nomad, VN900 Custom Ebony LE,
Er6N, R1150RT
VROC #32197
Obrazek

Awatar użytkownika
Telek86
Posty: 44
Rejestracja: wt paź 15, 2013
Miejscowość: Piła
Motocykl: VN 2000 LT
VROC: 0

Post autor: Telek86 » pn sie 03, 2015

Hej,

Temat pewnie powielany, ale jak już rozmawiamy w tym temacie. Założyłem Cobry do mojego moto i zastanawiam sie nad Cobra Fi 2000R z racji braku potrzeby mapowania.

Co o tym sądzicie?

Grześ
Posty: 1338
Rejestracja: sob cze 16, 2012
Miejscowość: Mosina
Motocykl: Vulcan VN2000C ,,Bandzior,,
VROC: 35561

Post autor: Grześ » pn sie 03, 2015

Miałem fi 2000 i cobry longi w nomadzie.
Próbowałem jeździć bez i z zamontowanym ciut mniej waliło ale porażającej różnicy nie było.
Drogie badziewie i słabo OPŁACALNY ZAKUP.
--

Awatar użytkownika
Telek86
Posty: 44
Rejestracja: wt paź 15, 2013
Miejscowość: Piła
Motocykl: VN 2000 LT
VROC: 0

Post autor: Telek86 » czw sie 06, 2015

Zaciekawił mnie temat dotyczący usunięcia przednich klap przepustnicy.... :antlers: Możecie trochę rozwinąć temat, dodać jakieś zdjęcia, jak to osiągnąć??? Czy jest to bezpieczne dla silnika?

CadetC
Posty: 84
Rejestracja: czw sty 31, 2013
Miejscowość: Augustów
Motocykl: VN2000
VROC: 0

Post autor: CadetC » pt sie 07, 2015

Telek86 pisze:Zaciekawił mnie temat dotyczący usunięcia przednich klap przepustnicy.... :antlers: Możecie trochę rozwinąć temat, dodać jakieś zdjęcia, jak to osiągnąć??? Czy jest to bezpieczne dla silnika?
Zdjęć nie posiadam(jak znajdę coś w necie to wstawię).
Cały zabieg jest prosty: musisz odkręcić obudowę filtra od przepustnicy - pierwsze widoczne klapy są sterowane przez ECU, te za nimi otwierasz manetką -należy odkręcić śrubki mocujące pierwsze klapy - jedna śrubka na środku - klapy i śrubki zachować na wypadek gdyby okazało się że chcemy wrócić do oryginalnej konfiguracji.
Przed odkręcaniem śrubek mocujących upewnij się że tylne klapy są zamknięte na wypadek gdybyś upuścił odkręcaną śrubkę do środka przepustnicy - należy to robić ostrożnie.

Po wszystkim przykręcasz obudowę filtra na miejsce. - cały zabieg 15 minut z przerwa na piwo :ok:
Jeśli chodzi o silnik to nie wydaje mi się że ma to negatywny wpływ - chociaż czytałem opinie że w niektórych przypadkach przy niskich temperaturach powietrza silnik gorzej startuje - trzeba przy zapalaniu lekko dać gazu na ułamek sekundy - Ja takich problemów nie miałem

Krzysztof

Gruby
Posty: 140
Rejestracja: śr kwie 29, 2015
Miejscowość: Pińczów/Kraków
Motocykl: 05' VN2000A1
VROC: 0

Post autor: Gruby » pt sie 07, 2015

W przypadku dwójki po usunięciu klapek sterowanych przez ECU jest duża różnica jeśli chodzi o oddawanie mocy?
Jak miałem Rocketa III zrobiłem to samo- tzn. usunąłem przepustnice sterowane przez komputer i muszę powiedzieć, że różnica była ogromna- inny motocykl :antlers:
No replacement for displacement
Pozdrawiam Cię Iron75 :)

"One who stands tall never stands alone"
"These bones may be broken, but the spirit can't die"

CadetC
Posty: 84
Rejestracja: czw sty 31, 2013
Miejscowość: Augustów
Motocykl: VN2000
VROC: 0

Post autor: CadetC » sob sie 08, 2015

Gruby pisze:W przypadku dwójki po usunięciu klapek sterowanych przez ECU jest duża różnica jeśli chodzi o oddawanie mocy?
Jak miałem Rocketa III zrobiłem to samo- tzn. usunąłem przepustnice sterowane przez komputer i muszę powiedzieć, że różnica była ogromna- inny motocykl :antlers:
Po zabiegu motocykl stał się bardziej czuły na ruchy manetką gazu - bardziej "narowisty" :yeee: , nie każdemu może to pasować .

Krzysztof

:yeee:

czarny
Posty: 287
Rejestracja: pt wrz 28, 2012
Miejscowość: STARGARD
Motocykl: HD V-ROD MUSCLE
VROC: 0

Post autor: czarny » sob sie 08, 2015

a w vn 900 tez sa takie klapy co możne je odkrecic?

Gasman
Posty: 250
Rejestracja: czw maja 17, 2012
Miejscowość: Brodnica
Motocykl: HD FLHTCUI
VROC: 34836

Post autor: Gasman » sob sie 08, 2015

Czarny, skoro jest wtrysk i ECU to chyba powinny być ,trzeba by serwisówke obczaic w tej kwestii bo sledze temat i tez mnie to by interesowało.
Rolling, rolling, rolling.........
Komar 3, WSK 175, VN800Classic, VN1600Classic, VN900Classic, HD FLHTCUI.....

Konrad
Posty: 4986
Rejestracja: czw mar 17, 2011
Miejscowość: Lublin
Motocykl: VN1700 NOMAD
VROC: 34019

Post autor: Konrad » ndz sie 09, 2015

W 900 też są takie przepustnice, cały "zespół" jest prawie taki sam. Więc jeśli ktoś chce może zrobić dokładnie ten sam manewr co kolega w dwójce.
Pozdrawiam Konrad

VROC #34019

czarny
Posty: 287
Rejestracja: pt wrz 28, 2012
Miejscowość: STARGARD
Motocykl: HD V-ROD MUSCLE
VROC: 0

Post autor: czarny » ndz sie 09, 2015

rozumiem ze operacja jest odwracalna.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 10 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 10 gości

Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą