wymiana łożysk pulleya by Góral

Awatar użytkownika
Góral
Posty: 2533
Rejestracja: sob mar 24, 2012
Miejscowość: Brusy
Motocykl: _FuMA
VROC: 34785

wymiana łożysk pulleya by Góral

Post autor: Góral » pt lip 11, 2014

Jak się komuś nudzi…
Do rzeczy:
Na początek podziękowania Sławkowi (Basin Raider) za konsultacje telefoniczne.
Wymiana łożysk wałka zdawczego (pulleya) dla osób mających pojęcie i lubiących mechanikę nie powinna stanowić większego problemu. Jeśli ktoś ma z tym problemy, to oczywiście Sławek za drobną opłatą zajmie się tym za niego. Żarty żartami, spiepszyć można dużo i to z poważnym skutkiem, np. rozwalenie zębatek, uszkodzenie karterów, itd. Ale zakładamy, że – zacytuję jednego z memberów - lubicie klocki lego.
Ostrzegam, że operacja jest dość długotrwała i raczej dzień przed wyjazdem bym się za to nie brał.
Powtórzę – jeśli suwmiarka to dla Ciebie wskaźnik erotyczny a klucz rozmiar 41kojarzy się z rozmiarem buta – odpuść, jeżeli czujesz się na siłach i masz czas – naprzód.
Ostatnia uwaga – foty są robione w trakcie składania, więc proszę nie mówić, że np. są ślady na pulleyu po przygnieceniu podkładki (zabezpieczenie przed odkręcaniem śruby), są i być mają.
Koniec wstępu, jedziemy:
1. Niestety należy spuścić płyn chłodniczy i olej – wątki opisane w tym dziale, nie będę powtarzał.
2. Można też zdjąć od razu zbiornik – będzie to potrzebne przy wlewaniu płynu, więc jako, że będziemy używać dużych kluczy i istnieje obawa porysowania lakieru zróbmy to przed – tak samo boczki.
3. Niestety układ wydechowy to kolejny przeszkadzak – zdejmujemy
4. W końcu zaczynamy: Lewa strona
5. Zdejmujemy kolejne pokrywy, aż ukaże się interesujące nas koło. Jest tam ciekawa nakrętka, można użyć klucza (41? – nie jestem pewien, nie używałem tej opcji) „łapiąc” za dalszy sześciokąt, lub klucza oczkowego (32) „łapiąc” za bliższy nam element śruby w kształcie wymienionego klucza oczkowego (takie słoneczko). Niestety wysokość obydwu elementów nakrętki jest niewielka, a wymagana siła jest dość duża i klucz mi się kilka razy ześlizgnął. Warunki domowe, sprzęt jest jaki jest. Wykombinowałem: założyłem klucz (jak na zdjęciu – taki miałem), na niego podkładkę (taką znalazłem) i dokręciłem do wałka śrubą (M12xcóśtam – trza dopasić, nie jest to zwykły gwint) wszystko z umiarem, należy zostawić pewien luz, żeby całego ustrojstwa nie ścisnąć przy odkręcaniu. Potem „jedynka”, dupa na kanapę, prawa noga hamulec, lewa na klucz, łapy na kierę, chwila strachu czy nie puszczą zwieracze i poooszłooo. Aha, najpierw należy wyprostować zabezpieczenie w postaci zagiętej podkładki.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
6. Zostawiamy poluzowaną nakrętkę i przenosimy się na prawą stronę
7. Odkręcamy pokrywę, widzimy co na obrazku
Obrazek
Obrazek
8. Klucz nasadowy 36, jedynka, hamulec i odkręcamy
Obrazek
9. Okazuje się, że nie da się wyjąć koła zębatego więc odkręcamy kolejną pokrywę – oczywiście ktoś mądrzejszy odkręciłby je obie razem
10. Proponuję zwrócić uwagę na „kołek” wystający z elementu w kształcie nakrętki w dolnej części, łatwo wypada, a gdyby dostał się w tryby, to… zostawię wyobraźni czytelników.
Obrazek
11. Łożysko jest zabezpieczone dwiema blaszkami dokręconymi śrubkami M6 z łbem stożkowym – mi udało się je odkręcić dopiero „ruskim kluczem” – dla niewtajemniczonych – młotek plus przecinak, w tym przypadku wkrętak udarowy.
Obrazek
12. Znów lewa strona - Zdejmujemy koło pulleya - proponuję poluźnić całkowicie naciąg paska napędowego – da się koło zdjąć bez tego, ale założyć ponownie to już inna bajka.
Obrazek
13. Poprzez jakiś miękki materiał, w ostateczności deskę za pomocą młotka (taki 1,5 kg jest w sam raz) wybijamy wałek w dowolną stronę, następnie zdejmujemy z niego łożysko (mi się udało ręką), wkładamy go z powrotem i wybijamy drugie. To, ze łożyska na wałek wchodzą bez oporu nie stanowi problemu – z jednej strony koło pulleya, z drugiej zębatka po ściśnięciu docisną je do wałka i będzie OK.
Obrazek
Obrazek

14. Teraz sklep: dobre łożyska można kupić już za 40 zeta, bardzo dobre za jakieś 60 zeta więc chińszczyzny nie polecam, za uszczelniacz zapłaciłem 3,5 zł więc też da się przeżyć. Ups, uszczelniacz – właśnie, pod kołem pulleya znajduje się simmering, można go wydłubać jakimś wkrętakiem, że się przy okazji zniszczy… - jak wspomniałem 3 i pół zeta, niech nikt nie myśli nawet o założeniu starego ponownie, zacznie ciec olej i tyle z oszczędności.
15. No i montaż: wbijamy prawe łożysko, zakładamy blaszki zabezpieczające (wg mnie są one potrzebne jedynie na czas montażu łożysk i tak naprawdę można je olać – później i tak całość trzymają łożyska, ale… nie poprawiajmy konstruktora), oczywiście dokręcamy nowymi śrubkami (zaś złotówka w plecy)
16. Wałek z nałożonym lewym łożyskiem wbijamy z lewej strony, znów delikatnie tylko większym młotkiem, wciskamy uszczelniacz i pora na koła i nakrętki (pamiętamy o dystansie i oringu pod pulleyem), montaż jak poprzednio demontaż, tym razem dokręciłem ile się dało, założyłem swój patent na śrubę po lewej stronie, zablokowałem klucz o posadzkę i dociągnąłem drugim kluczem z prawej strony. Pamiętamy o zabezpieczeniu.
17. Montujemy wszystkie zdjęte wcześniej elementy, zalewamy płyny, regulujemy naciąg i ustawienie koła tylnego.
18. Pełni szczęścia i dumni z siebie, JEDZIEMY NA PRÓBĘ
19. Jest OK.
I na koniec – nie mam klucza dynamometrycznego i robiłem wszystko „na oko”, jeżeli ktoś ma dostęp niech poszuka momentów obrotowych i zrobi to zgodnie z książką.
"Wsiądźcie na motocykle i jedźcie tak długo, aż zrozumiecie o co w tym wszystkim chodzi" - Gang Dzikich Wieprzy

Awatar użytkownika
RomanVN
Posty: 1662
Rejestracja: ndz wrz 04, 2011
Miejscowość: Warszawa & Konstancin Jez.
Motocykl: Honda
VROC: 0

Post autor: RomanVN » sob lip 12, 2014

Dobry jesteś :oki:

Awatar użytkownika
Zombie
Posty: 2574
Rejestracja: pn sty 03, 2011
Miejscowość: M-a
Motocykl: VN 1700 Vaquero , Indian Scout
VROC: 34250

Post autor: Zombie » sob lip 12, 2014

:ok:
Mniejsza o perfekcje, badz po prostu dobry.
www.steelrosesmcsouthside.pl

Awatar użytkownika
Zeus
Posty: 2888
Rejestracja: pt mar 18, 2011
Miejscowość: ZIELONA GÓRA
Motocykl: VN 2000 LT "White Devil"
VROC: 33589

Post autor: Zeus » ndz lip 13, 2014

Góral :yeee:
A co ci się działo, że wymieniałeś łożyska?
www.v-moto.pl Oryginalne części, akcesoria, oleje, filtry do Kawasaki

VROC #33589

Awatar użytkownika
Góral
Posty: 2533
Rejestracja: sob mar 24, 2012
Miejscowość: Brusy
Motocykl: _FuMA
VROC: 34785

Post autor: Góral » ndz lip 13, 2014

Zeus pisze:
A co ci się działo, że wymieniałeś łożyska?
Właściwie to chyba niepotrzebnie, coś mi tak dziwnie wyje w silniku i kombinuję przed wyjazdem, ale już więcej nie będę, bo jednak chciałbym jechać :D
"Wsiądźcie na motocykle i jedźcie tak długo, aż zrozumiecie o co w tym wszystkim chodzi" - Gang Dzikich Wieprzy

Awatar użytkownika
RomanVN
Posty: 1662
Rejestracja: ndz wrz 04, 2011
Miejscowość: Warszawa & Konstancin Jez.
Motocykl: Honda
VROC: 0

Post autor: RomanVN » ndz lip 13, 2014

Góral pisze:
Zeus pisze:
A co ci się działo, że wymieniałeś łożyska?
Właściwie to chyba niepotrzebnie, coś mi tak dziwnie wyje w silniku i kombinuję przed wyjazdem, ale już więcej nie będę, bo jednak chciałbym jechać :D
Góralu , nie ma co grzebać . tak musi być ,ten typ tak ma :D

Awatar użytkownika
Jandy
Posty: 127
Rejestracja: sob sty 12, 2013
Miejscowość: Wałbrzych/Strzegom
Motocykl: V2N Classic
VROC: 35624

Post autor: Jandy » sob mar 28, 2015

Góral :pada: dzięki za poradnik (bardzo przydatny) i konsultację telefoniczną, na chwilę obecną wszystko rozmontowane, zamówienie do Zeusa wysłane, czekam na gratki, potem składanko i w końcu :pedzi:
Tylko motocyklista wie, dlaczego pies jadąc samochodem wystawia głowę przez okno.
VROC #35624

czarny
Posty: 287
Rejestracja: pt wrz 28, 2012
Miejscowość: STARGARD
Motocykl: HD V-ROD MUSCLE
VROC: 0

Post autor: czarny » sob mar 28, 2015

Góral jestem pod wrazeniem

pełna profeska

brawo

Awatar użytkownika
KALAF
Posty: 37
Rejestracja: ndz gru 27, 2015
Miejscowość: Kępice
Motocykl: Kawasaki Vulcan vn 2000Classic rok.2007
VROC: 0

Post autor: KALAF » ndz lip 03, 2016

Góral, Super opis i zdjęcia...mam pytanie .czy łożyska z karterów wyszły dość sprawnie i jak to zrobiłeś wybijałeś je od wewnątrz ?czy w inny sposób i jakimś przyrządem i co z uszczelkami pod te dwie pokrywy (czy może jeszcze jakieś inne są ) ..dorabiałeś je czy najlepiej oryginalne i gdzie je kupić ?
Żeby być motocyklistą nie wystarczy mieć benzynę w żyłach...
...Potrzebny jest jeszcze olej w głowie:) Junak M-10,Intruder vs800,Kawasaki Vulcan VL2000 Classic LT...HONDA VTX1800C.

Awatar użytkownika
Góral
Posty: 2533
Rejestracja: sob mar 24, 2012
Miejscowość: Brusy
Motocykl: _FuMA
VROC: 34785

Post autor: Góral » ndz lip 03, 2016

Patrz p.13
Wałek w lewo lub prawo (młotek, kawałek deski lub lepiej pręta miedzianego lub alu) wypchnie jedno z łożysk. Powtórka w druga stronę wypchnie drugie.
Zdejmując pokrywy udało mi sie nie uszkodzić uszczelek wiec założyłem je z powrotem. Jeśli uszkodzisz proponuje jednak kupić oryginały. Czasy gdy do WSK-i dorabiało się z kartonu po butach chyba już minęły.
Gdzie kupić - nie wiem. Spytaj Zeusa, kolega zajmuje się takimi sprawami.
"Wsiądźcie na motocykle i jedźcie tak długo, aż zrozumiecie o co w tym wszystkim chodzi" - Gang Dzikich Wieprzy

Awatar użytkownika
KALAF
Posty: 37
Rejestracja: ndz gru 27, 2015
Miejscowość: Kępice
Motocykl: Kawasaki Vulcan vn 2000Classic rok.2007
VROC: 0

Post autor: KALAF » ndz lip 03, 2016

Góral, Dzięki ... :)
Żeby być motocyklistą nie wystarczy mieć benzynę w żyłach...
...Potrzebny jest jeszcze olej w głowie:) Junak M-10,Intruder vs800,Kawasaki Vulcan VL2000 Classic LT...HONDA VTX1800C.

Awatar użytkownika
Iron75
Posty: 1290
Rejestracja: wt wrz 07, 2010
Miejscowość: Lublin
Motocykl: VN2000
VROC: 0

Post autor: Iron75 » wt sie 28, 2018

Czy ktoś byłby tak uprzejmy o podał do publicznej wiadomości pełny symbol tych łożysk ? :cool:

Awatar użytkownika
Tex66
Posty: 1156
Rejestracja: pt paź 07, 2016
Miejscowość: Mazowsze
Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
VROC: 0

Post autor: Tex66 » wt sie 28, 2018

Iron75
Chyba o to pytałeś: 92045D
Pełny symbol: 92045-1190 BEARING-BALL,6306SH2.
Dla pewności podaję link gdzie wrzuciłem fotkę z pełną numeracja łożysk i ich nazwą.
LINK:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/4d1618227868ca43
Tex66

Awatar użytkownika
Iron75
Posty: 1290
Rejestracja: wt wrz 07, 2010
Miejscowość: Lublin
Motocykl: VN2000
VROC: 0

Post autor: Iron75 » śr sie 29, 2018

dzięki Tex ale chyba nie do końca o to mi chodziło, to jest oznaczenie z serwisówki i po tym raczej ich nie dobiorę w jakiejś hurtowni, chodziło mi bardziej o to co jest wyryte bezpośrednio na łożysku

Awatar użytkownika
Wielebny Bolo
Posty: 1189
Rejestracja: ndz sty 14, 2018
Miejscowość: Brzeg Dolny
Motocykl: VN 2000 Parowóz
VROC: 0

Post autor: Wielebny Bolo » śr sie 29, 2018

Z poradnika warsztatowca :)

Śruby stożkowe i inne na "krzyżak", torksa, 6-kątne, nawet na płaski wkrętak przed okręcaniem mocno uderzyć osiowo ze 3 - 4 razy.używając do tego wkrętaków do pobijania ( maja metalową "dupkę" na rączce) lub wybijakiem.
Działa :thumbup:

Awatar użytkownika
Tex66
Posty: 1156
Rejestracja: pt paź 07, 2016
Miejscowość: Mazowsze
Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
VROC: 0

Post autor: Tex66 » śr sie 29, 2018

Iron75
Lenistwo przemawia przez Ciebie :D
1. A wystarczy wpisać w wyszukiwarkę Google - 92045D (92045-1190) BEARING-
BALL
– i żeby wyświetliło obrazy;
2. Jak masz już obraz – można przeczytać oznaczenie na łożysku w tym przypadku to
6306;
Tu masz link do obrazu (JPG) który wrzuciłem do netu:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/81d6fd3e98189182
3. Następnie wpisujesz w wyszukiwarkę „full bearing dimensions 6306” – co znaczy
„pełne wymiary łożyska 6306”;

4. I masz wszystko – i masz wszystkie wymiary łożyska które Cię interesuje i możesz próbować dobrać.
Tu masz link z wymiarami
https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/9b2127fdbcc05e63

Proste?
Mi to zajęło 5 min.
Pozdrawiam :yeee:
Tex66

Awatar użytkownika
Iron75
Posty: 1290
Rejestracja: wt wrz 07, 2010
Miejscowość: Lublin
Motocykl: VN2000
VROC: 0

Post autor: Iron75 » czw sie 30, 2018

Niby prostę , dzięki, aczkolwiek nie chciałbym się opierać tylko na tym co mi pokaże google. kiedys tak było i do nie dawna myślałem że skrót ChWDP oznacza Chcę Wstąpić Do Policji :D :D

ale dzięki dzięki :yeee:

Awatar użytkownika
Mayones
Posty: 5682
Rejestracja: czw kwie 26, 2012
Miejscowość: B-B
Motocykl: VN800->K1200RS->R1200GS
VROC: 0

Post autor: Mayones » czw sie 30, 2018

:!!!:

Awatar użytkownika
Tex66
Posty: 1156
Rejestracja: pt paź 07, 2016
Miejscowość: Mazowsze
Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
VROC: 0

Post autor: Tex66 » czw sie 30, 2018

Iron75
Na pierwszej fotce masz łożysko - 92045 (92045-1190) – specjalnie przy kodzie kreskowym łożyska (MADE IN JAPAN) podkreśliłem na czarno 92045-1190 jak i 6306. Numer z „Serwisówki” a przy nim nr łożyska. Wymiary masz na drugiej fotce.
To wszystko.
Chciałem pomóc ale jak i tak jest źle to już nie wiem co powiedzieć. 8/
Ja osobiście kupiłbym w serwisie Kawasaki i miał problem z głowy. Wtedy jest całkowita pewność i nie trzeba kombinować. :wall:
Pozdrawiam
Tex66

Awatar użytkownika
Iron75
Posty: 1290
Rejestracja: wt wrz 07, 2010
Miejscowość: Lublin
Motocykl: VN2000
VROC: 0

Post autor: Iron75 » czw sie 30, 2018

no i pomogłeś , jestem wdzięczny... serio.. :thumbup:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 7 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 7 gości

Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą