Poszukiwana lampa lokomotywa pilnie vn2000

[irek19852]

Witam panowie pilnie poszukuję lampy lokomotywę do mojego VN 2000 może ktoś ma albo pomoże w poszukiwaniach dziękuję i pozdrawiam

[artix]

Szukasz części, która jeżeli pojawi się w ogłoszeniach, to momentalnie znika. Poszukując dwójki w Stanach długo szukałem używanego wkładu przedniego reflektora, niestety bez skutku. Nowy wkład to już ponad 4tys zł, zamienników brak, używek jak na lekarstwo. W ogłoszeniach widzę tylko archiwum, brak ofert, ale może ktoś to akurat znajdzie. Powodzenia.

[irek19852]

No to mnie zmartwiłes

[artix]

Obudowę lampy jesteś jeszcze w stanie kupić na ebay, samego wkładu jak widzę od dłuższego czasu już nie. Szukając motocykl brałem pod uwagę tylko i wyłącznie egzemplarze z nienaruszonym przodem, widząc jak wygląda rynek części używanych do dwójek. Jak V2 to oczywiście tylko lokomotywa, a to w przypadku uszkodzeń reflektora generuje spore problemy.

[irek19852]

Odbłyśnik mam dobry a może jest jakaś firma która dorobiła by klosz orientujesz się może

[artix]

Nigdy nie interesowałem się takimi usługami przyznam się, nie sądzę, że jest to łatwe do wykonania ze względu na kształt lampy w dwójce. Szukaj używki w necie, może akurat trafisz na aktualną ofertę.

[ZygmuntWaza]

Witam,dzwoniłem do fabryki szkła ,musieli by zrobić formę, żeby wykonać takie szkło,jakby nazbierało się kilka zamówień to wykonali ,by takie szkło do lampy w dobrej cenie.Trzeba by założyć temat ilu jest chętnych na takie szkło,bo dzwoniłem do ASO koszt lampy (wkładu )4600zl.

[Tex66]

Prawdopodobnie do samego wkładu lampy 23007 (23007-0028) za 4071,45 zł trzeba będzie dokupić (lub nie) chromowaną obręcz lampy soczewkowej 23006 (23006-0003) za 1084,45 zł.
Czyli koszt za taki komplet jak na zdjęciu w Kawasaki.pl - to około 5200 zł z przesyłką.
Ile jesteś skłonny zapłacić za to co na zdjęciu?
- szkło w idealnym stanie, podobnie jak sam wkład i chromowana obręcz.

[Przemeku]

Irek19852 już nabył lampę - tzn. klosz, który jest dorabiany. fajna alternatywa do ori, które są drogie i ich nie ma....
Irek pochwal się i daj namiary na kolesia co dorabia klosze.

[typhoon]

Cześć,
Ponieważ za 2 miesiące przegląd dzisiaj chciałem zdiagnozować dlaczego przednia lampa nie świeci (od czasu kupna, jakieś pół roku temu, nie sprawdziłem - moja wina).
Rozebrałem i jakaś mniejsza (lub większa) modyfikacja w elektryce była robiona wg mnie - wnioskuję po taśmie i dziwnych kolorowych kablach (ale może te są oryginalne, tutaj nie mam pewności).
Jak to wygląda wg was?

[Tex66]

- Silnik uruchamia się?
- Jeżeli silnik się uruchamia i brak światła drogowego (długie) oraz mijania (krótkie) to w pierwszej kolejności po uruchomieniu silnika sprawdź czy jest (+) na przełączniku świateł na kierownicy – niebiesko-żółty (BL/Y) przewód. Jest to (+) z przekaźnika reflektora i jest tylko jak silnik jest uruchomiony. Przy wyłączonym silniku nie masz napięcia na tym przewodzie.
Później będziemy sprawdzać dalej, temat jest prosty i nie ma potrzeby zaraz wymieniać lampy.
Swoją drogą „druciarstwo” masz straszne w obudowie lampy soczewkowej.

[typhoon]

Hej @Tex66,
Dzięki za diagnozę.
Tak, silnik odpala normalnie, moto na chodzie i jeździ (teraz zimuje i nie przepalam go generalnie).
Modyfikacja być może (muszę sprawdzić) była pod lightbar'y robiona (po tym gmol'u przerobionym już nic mnie tutaj nie zdziwi) - te z kolei mogłem włączyć i działały używając przełącznika.
Ok, więc następny krok jak uruchomię i sprawdzę te przewody.

Co do samej lampy to ani soczewki ani halogen żadnego światła nie dawały.

[Tex66]

Żadna z żarówek nie będzie świeciła po uruchomieniu silnika jeżeli nie będzie napięcia na niebiesko-żółtym przewodzie (BL/Y) w przełączniku świateł na kierownicy (nr 16).
Jeżeli napięcie na nim będzie po uruchomieniu silnika a mimo to żadna z żarówek nie świeci to jest to jedynie wina samego przełącznika (brak styku/podawania +), na poszczególną żarówkę lub też przerwa w obwodzie świateł pomiędzy przełącznikiem świateł a oprawkami poszczególnych żarówek.
Rysunek poniżej


Jeżeli po uruchomieniu silnika nie ma napięcia na tym przewodzie to teraz należy sprawdzić bezpiecznik reflektora (nr 7 – na poniższych zdjęciach).




Jeżeli bezpiecznik nie jest spalony to teraz sprawdzamy skrzynkę przekaźników a dokładnie przekaźnik reflektora. Przekaźnik reflektora sprawdzamy poprzez sprawdzenie jego rezystancji po zdemontowaniu całej skrzynki przekaźników z motocykla (wypięcie skrzynki przekaźników z całej instalacji). Rezystancje sprawdzamy między pinem 11 a 16 i powinna ona wynosić ∞. Które to są piny jest pokazane na stronie 594 w Instrukcji Serwisowej VN2k.

Jeżeli przekaźnik reflektora jest sprawny (właściwa rezystancja) to został do sprawdzenia alternator a dokładnie jedna z faz która podaje napięcie na regulator/prostownik napięcia.
Spojrzyj ponownie na rysunek 3 w kolejności. Jak sprawdza się alternator i regulator będzie później.
Najpierw sprawdź to o czym napisałem wcześniej.
Najprawdopodobniej to, że nie masz świateł w lampie przedniej to wina powstałej przerwy w instalacji lub spalonego bezpiecznika reflektora. Jeżeli bezpiecznik jest spalony i pali każdy kolejny włożony to masz gdzieś zwarcie w części obwodu świateł. Patrząc na same przewody w lampie (ich grubość) i kolor oplotu (izolacji), część z nich była zmieniana i mogła nastąpić przerwa zarówno na przewodach (+) do żarówek jak i na przewodach masowych (-). W mniejszym stopniu to wina braku styku w przełączniku świateł, a w najmniejszym stopniu to wina przełącznika reflektora.

[typhoon]

@Tex66,
Dzięki jeszcze raz za tak wnikliwą analizę tematu.
Moja wiedza na temat tego modelu jest na razie niewielka ale dzięki jakości postów (jak powyżej) na pewno będzie wzrastać z dnia na dzień - good job!
Doceniam także Twoje grafiki, które udostępniłeś (myślę, że wielu na forum z nich skorzysta).

(BTW. lampy wymieniać nie zamierzałem, podpiąłem się pod temat aby w nowym topic'u nie powielać tego co już częściowo jest na forum)

Jak temperatura wzrośnie o parę stopni to odpalę bo będę się zabierał za wymianę oleju.
Wykonam powyższe kroki i dam znać.

[typhoon]

Wybudziłem maszynę ze snu zimowego, późno bo późno ale czasu było brak.
(btw. odpalił od strzała (o tym niżej), zero kręcenia jakiegoś czy coś, stał od października czy listopada nie odpalany, w zimie nie przepalany - jak simson od 'jednego ząbka'

Ale do brzegu - sprawdziłem wszystkie bezpieczniki miernikiem, jeden dodałem bo go nie było :o
Potem pierwszy start od jesieni - nacisnąłem przycisk rozruchu, rozrusznik nawet nie zakręcił, usłyszałem tylko tyknięcie i lampki na zegarze zgasły jakby kluczyków nie było w stacyjce.
Pomyślałem pewnie jakiś bezpiecznik poszedł i wycofałem stacyjkę. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki i były ok.
No to powrót do stacyjki, przekręciłem i wszystko jak gdyby nigdy nic: działa - przycisk rozrusznika i zapalił od strzała, zero problemów - wszystko ok.
(wcześniej wraz z dodanym bezpiecznikiem wymieniłem 2 halogeny w przedniej lampie)

Przeszedłem więc do diagnozy oświetlenia. Widziałem światło w lampie głównej - 3 soczewki w porządku (pomyślałem że brakujący bezpiecznik zrobił robotę), w dolnej części lampy światła brak ale myślę to drogowe więc przełączam na drogowe i koniec - tyle świecenia lampy głównej. Nie miałem już czasu dziś sprawdzić czy bezpiecznik padł...
Ale koniec końców stwierdziłem, że na pewno nie jest ok ponieważ:
1. lightbar'y świecą zawsze przekręcając tylko stacyjkę bez odpalonego motocykla - świecą w 'trybie' światła mijania
2. po odpaleniu i przekręceniu stacyjki w prawo (P - postojówki z tego co naklejka mówi) moto gaśnie, wszelkie światło zanika

Cóż, przeanalizuję dokładnie przerobioną pod lightbar'y poklejoną tu i ówdzie instalację i spróbuję doprowadzić to do porządku - dam znać.

[typhoon]

W sobotę i dziś porozpinałem to co było dorabiane i rozpiąłem kostki do lightbar'ów gdzie występowała ingerencja w oryginalną instalację.
(Odnośnie poprzedniego postu - wszystkie bezpieczniki było ok, nawet znów dziś widziałem światło w lampie soczewkowej)

Niestety powrócił problem tego 'tyknięcia' o którym pisałem powyżej i motocykl nie odpala.
Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki, łącznie z tym od przekaźnika, wypiąłem kostkę przekaźnika i przecyzściłem pin'y, akumulator w porządku, napięcie zmierzone, przełącznik przy kierownicy wyczyszczony (całe wnętrze obudowy z resztą też), czujnik przy sprzęgle nie sprawdzałem ale mogę wypiąć, czujnik od kosy zawsze był ok, nie mam pomysłu dlaczego nagle przestał odpalać. Może jakieś zwarcie uszkodziło coś???
Wciskając przycisk rozrusznika słychąć owe 'tyknięcie' i słychać jak chodzi pompka w baku.
Nie wiem czy to może być wina przekaźnika?

[Robrob]

stawiał bym na aku

[typhoon]

No właśnie aku jest w porządku, łądowałem, sprawdziłem napięcie a na koniec odłączyłem i przełączyłem się na akumulator z auta przewodami - to samo.

[Tex66]

Co ma zmiana świateł mijania na światła drogowe do gaśnięcia uruchomionego już silnika w VN 2000?
- Otóż nie ma nic, pod warunkiem że obwody elektryczne (8 obwodów tworzy instalację elektryczną jako całość) są integralne tak jak zostało to wykonane przez producenta.
Przełączając światła mijania na drogowe przy występującym zwarciu w obwodzie elektrycznym świateł co najwyżej może spalić bezpiecznik reflektora (lampy przedniej) lub bezpiecznik tylnego światła i nie będzie danych świateł, ale silnik nie ma prawa zgasnąć, chyba że, jakaś część obwodu elektrycznego świateł [np. któryś (+) ma wpływ na obwód elektryczny układu zapłonowego/druciarstwo].
Przekaźnik Rozrusznika (Starter Relay) to jedno, Przekaźnik Sterujący Rozrusznikiem (Starter Control Relay) to drugie a Przekaźnik Obwodu Rozrusznika (Starter Circuit Relay) to trzecie.
Odcięcie jest na jednym z nich co słychać.
Wybrałeś „grupkę” cały ten Facebook VN 2000 bo oczywiście masz takie prawo, a tylko asekuracyjnie powtarzasz komentarze w poście na Forum Vulcaneria, Twoja sprawa.
Jak będziesz słuchał podobnych porad na „grupce” jak te kolegi od wyłamanego pinu w regulatorze napięcia i w związku z tym trzepaniem całym motocyklem to na pewno uruchomisz VN2k gdzieś po „majówce” a może i później, tu mały przykład na temat wyłącznika blokady rozrusznika (Starter Lockout Switch)/tego przy dźwigni sprzęgła. Ostatnia pozycja w tabeli.


Wyłącznik blokady rozrusznika (Starter Lockout Switch)/ten przy dźwigni sprzęgła nie jest w obwodzie elektrycznym systemu DFI (DFI System Wiring Diagram) i nie jest w obwodzie elektrycznym układu zapłonowego (Ignition System Circuit). Jest jedynie w obwodzie elektrycznym rozrusznika jak i trzy przekaźniki o których wspomniałem wyżej, i tylko ten obwód elektryczny powinien Cię interesować.

P.S.
Instalacja jest strasznie „drutowana” co widać choćby po zdjęciu poniżej (brak wtyczki z głównej wiązki na tylną wiązkę świateł). Podobnie może być z wszystkimi (+)/a jest ich kilka na Przekaźnik Sterujący Rozrusznikiem. Rozłączyłeś lampę przednią oraz lightbary i jest problem.


Powodzenia

[typhoon]

cześć @Tex66,
dzięki za kontynuację tematu, pisałem gdzie się da bo chciałem na majówkę wyjechać więc - jak tonący brzytywy się chwyta - miałem nadzieję na szybki feedback...
W przedniej lampie instalacja zmodyfikowana pod lightbar miała jakieś zwarcie z długimi i spaliło bezpiecznik, motocykl wtedy nie zgasł (tyle wariantów już testowałem że mogłem zamieszać, zgasła natomiast cała lampa).
Przekaźnik o którym pisałem to miałem na myśli ten co na zdjęciu poniżej - wszystkie kostki i kable w lampie przedniej odłączyłem, rozpiąłem kostkę która idzie do tyłu
(nie widac jej na zdjęciu z miernikiem ale jest w porządku, to co zaznaczone jest okręgiem powyżej to modyfikacja pod dodatkowe światła które były w kufrach które zdjąłem, dlatego ten czerwony przewód odcięty jest, potem planuję zrobić porządek, ale tutaj nie ma zwarcia)
wracająć do wątku głównego: zmierzyłem napięcie przy próbie uruchomienia (podłączając dodatkowo przewodami akumulator z uruchomionego auta) - napięcie spada do zero

(do grupy na FB dołączyłem całkiem niedawno i mam konto/profil tylko dla tej grupy, a tutaj jestem już chwilę i zwsze priorytet był na 'Vulcanerię' co mam nadzieję widać po innych postach) - na FB jak i tu wpadł tylko pilny dla mnie temat bo miałem nadzieje zdążyć

Przekaźnik: