Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
- specjalnie dla Kolegi który jak twierdzi „coś wie” o VN2000.
W VN2k zamontowana jest tyningowa felga wraz z tylnym kołem pasowym dla Harley Davidson (wybrane modele) firmy RC Components. Wieniec koła pasowego jest węższy od OEM-skiego Kawasaki o 2 mm i może mieć 70 zębów lub 65 zębów (modele produkowane przez RC Components dla felgi 18”). Założenie 65-zębnego w przypadku VN2k to porażka dla kątów opasania na kołach pasowych, liczbie pełnych zazębień na tylnym kole pasowym i żywotności pasa.
Definitywnie OEM-wski pas VN2k nie wejdzie na wieniec akcesoryjnego koła pasowego. Podobnie nie powinny być założone pasy Gates'a”, „Continental's”, „S&S” oraz „Panther'a” o 133 zębach i podziałce zęba 14 mm i szerokości 3,81 cm (1-1/2”) bo są również za szerokie i w tym wypadku pas będzie tarł o chromowane kołnierze prowadzące tylnego koła pasowego.
Kolejnym węższym pasem jest dopiero pas o szerokości 1-1/8” (2,85 cm), liczba zębów 133 i podziałka zęba 14 mm.
Zakładając taki pas mamy prawie 1 cm luzu na szerokości tylnego koła pasowego oraz na kole pasowym wałka zdawczego więc nikt profesjonalnie tuningując motocykl i mający pojęcie o zębatych przekładniach pasowych takiego pasa nie założy. Zdecydowanie założony (upchnięty) jest pas o szerokości 3,81 cm, jakiej firmy to łatwo poznać po karbowaniu górnej powierzchni pasa.
Kolejną kwestią jest to, że tylne koło pasowe jest 8 mm dalej od felgi ze względu na konstrukcję „zabieraka” niż OEM-wskie koło pasowe Kawasaki, więc osiowości kół pasowych nie ma, co jeszcze bardziej wpływa na obcieranie prowadnic tylnego koła pasowego przez zbyt szeroki pas napędowy.
Zamiast szukać rozwiązania prosząc o pomoc na Forum, robisz to na „grupce”, gdzie żaden, żaden techniczny problem nie został do końca rozwiązany a jedynie możesz tam poczytać brednie typu:
- „co 300 km trzeba myć pas bo inaczej będzie piszczał” - brednia;
- „wyrobione łożyskowanie wahacza stąd ślady aluminium na pasie” – brednia, co maja łożyska tylnego wahacza (kołyski) do nalotu na pasie?, ….. niby co? – dwa łożyska kulkowe i dwa łożyska igiełkowe wahacza są aluminiowe czy ich bieżnie?;
- „posypać talkiem i pas nie będzie piszczał”, dobrze, że ten ktoś nie poradził żeby posypać pas napędowy cukrem pudrem lub mąką ziemniaczaną;
- „aby zlikwidować pływanie pasa z lewej na prawą to należy ustawić naciąg na 4-rtą kreskę” – totalna brednia. Że niby co? - nie ważna osiowość kół pasowych względem siebie, nie ważne kąty opasania na obu kołach, liczba zazębionych zębów każdego koła z pasem oraz wielkość ugięcia pasa, najważniejsze żeby tylne koło było na 4-tej kresce.
- „poniżej 55mil na 5tce, pas wtedy też dostaje po D i może hałasować” – brednia, dalej nawet szkoda uzasadniać.
Natomiast co do Twoich pytań to są oczywiste i świadczą o braku wiedzy o mechanice motocyklowej a nie tylko o VN2k. Kolega Darek zadał Ci proste pytanie właśnie czytając Twoje pytania: „Czy coś wiesz o tym motocyklu, czy tylko że masz VN 2000?”, Twoja odpowiedź, że „coś wiesz” jest zdecydowanie na wyrost, tak naprawdę dalej jeszcze nic nie wiesz o VN2k.
Trzy – cztery proste pytania dotyczące mechaniki VN2k szybko by to zweryfikowały ale je sobie daruję.
Ja 7 lat uczę się tego motocykla i dopiero mogę powiedzieć, że „coś wiem”.
Co do tego śmiesznego przyrządu do sprawdzania ugięcia pasa nawet nie chce mi się go komentować, napiszę jedno, tylna felga z kołem pasowym to koszt w Stanach w przeliczeniu na złotówki to około 10 000 zł. O kosztach przesyłki do Polski to zapomnij.
Skoro nie masz problemów z obliczeniami i chciałbyś się sprawdzić to oblicz:
Jaki jest kąt opasania na każdym z kół pasowych, ile jest zazębionych pełnych zębów na kole pasowym wałka zdawczego a ile na kole pasowym odbiorczym i czy to wystarcza dla koła odbiorczego 65-cio zębnego zgodnie z teorią zębatych przekładni pasowych oraz dlaczego pas „pływa” mimo że naciąg pasa jest właściwy?
Może pomóc Ci Kolega Siwek z „grupki”, chociaż nie zauważyłem na Facebook-u VN 2000 żadnego jego merytorycznego technicznie komentarza.
Powodzenia
P.S.
Przynajmniej będzie co poczytać bo marazm na Forum straszny.
W VN2k zamontowana jest tyningowa felga wraz z tylnym kołem pasowym dla Harley Davidson (wybrane modele) firmy RC Components. Wieniec koła pasowego jest węższy od OEM-skiego Kawasaki o 2 mm i może mieć 70 zębów lub 65 zębów (modele produkowane przez RC Components dla felgi 18”). Założenie 65-zębnego w przypadku VN2k to porażka dla kątów opasania na kołach pasowych, liczbie pełnych zazębień na tylnym kole pasowym i żywotności pasa.
Definitywnie OEM-wski pas VN2k nie wejdzie na wieniec akcesoryjnego koła pasowego. Podobnie nie powinny być założone pasy Gates'a”, „Continental's”, „S&S” oraz „Panther'a” o 133 zębach i podziałce zęba 14 mm i szerokości 3,81 cm (1-1/2”) bo są również za szerokie i w tym wypadku pas będzie tarł o chromowane kołnierze prowadzące tylnego koła pasowego.
Kolejnym węższym pasem jest dopiero pas o szerokości 1-1/8” (2,85 cm), liczba zębów 133 i podziałka zęba 14 mm.
Zakładając taki pas mamy prawie 1 cm luzu na szerokości tylnego koła pasowego oraz na kole pasowym wałka zdawczego więc nikt profesjonalnie tuningując motocykl i mający pojęcie o zębatych przekładniach pasowych takiego pasa nie założy. Zdecydowanie założony (upchnięty) jest pas o szerokości 3,81 cm, jakiej firmy to łatwo poznać po karbowaniu górnej powierzchni pasa.
Kolejną kwestią jest to, że tylne koło pasowe jest 8 mm dalej od felgi ze względu na konstrukcję „zabieraka” niż OEM-wskie koło pasowe Kawasaki, więc osiowości kół pasowych nie ma, co jeszcze bardziej wpływa na obcieranie prowadnic tylnego koła pasowego przez zbyt szeroki pas napędowy.
Zamiast szukać rozwiązania prosząc o pomoc na Forum, robisz to na „grupce”, gdzie żaden, żaden techniczny problem nie został do końca rozwiązany a jedynie możesz tam poczytać brednie typu:
- „co 300 km trzeba myć pas bo inaczej będzie piszczał” - brednia;
- „wyrobione łożyskowanie wahacza stąd ślady aluminium na pasie” – brednia, co maja łożyska tylnego wahacza (kołyski) do nalotu na pasie?, ….. niby co? – dwa łożyska kulkowe i dwa łożyska igiełkowe wahacza są aluminiowe czy ich bieżnie?;
- „posypać talkiem i pas nie będzie piszczał”, dobrze, że ten ktoś nie poradził żeby posypać pas napędowy cukrem pudrem lub mąką ziemniaczaną;
- „aby zlikwidować pływanie pasa z lewej na prawą to należy ustawić naciąg na 4-rtą kreskę” – totalna brednia. Że niby co? - nie ważna osiowość kół pasowych względem siebie, nie ważne kąty opasania na obu kołach, liczba zazębionych zębów każdego koła z pasem oraz wielkość ugięcia pasa, najważniejsze żeby tylne koło było na 4-tej kresce.
- „poniżej 55mil na 5tce, pas wtedy też dostaje po D i może hałasować” – brednia, dalej nawet szkoda uzasadniać.
Natomiast co do Twoich pytań to są oczywiste i świadczą o braku wiedzy o mechanice motocyklowej a nie tylko o VN2k. Kolega Darek zadał Ci proste pytanie właśnie czytając Twoje pytania: „Czy coś wiesz o tym motocyklu, czy tylko że masz VN 2000?”, Twoja odpowiedź, że „coś wiesz” jest zdecydowanie na wyrost, tak naprawdę dalej jeszcze nic nie wiesz o VN2k.
Trzy – cztery proste pytania dotyczące mechaniki VN2k szybko by to zweryfikowały ale je sobie daruję.
Ja 7 lat uczę się tego motocykla i dopiero mogę powiedzieć, że „coś wiem”.
Co do tego śmiesznego przyrządu do sprawdzania ugięcia pasa nawet nie chce mi się go komentować, napiszę jedno, tylna felga z kołem pasowym to koszt w Stanach w przeliczeniu na złotówki to około 10 000 zł. O kosztach przesyłki do Polski to zapomnij.
Skoro nie masz problemów z obliczeniami i chciałbyś się sprawdzić to oblicz:
Jaki jest kąt opasania na każdym z kół pasowych, ile jest zazębionych pełnych zębów na kole pasowym wałka zdawczego a ile na kole pasowym odbiorczym i czy to wystarcza dla koła odbiorczego 65-cio zębnego zgodnie z teorią zębatych przekładni pasowych oraz dlaczego pas „pływa” mimo że naciąg pasa jest właściwy?
Może pomóc Ci Kolega Siwek z „grupki”, chociaż nie zauważyłem na Facebook-u VN 2000 żadnego jego merytorycznego technicznie komentarza.
Powodzenia
P.S.
Przynajmniej będzie co poczytać bo marazm na Forum straszny.
Tex66
Re: Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
Dziękuję za wyczerpująca odpowiedź . Więc co radzisz w tej sytuacji zrobić aby zaradzić temu problemowi ? Nalot jest na powierzchniach zębów pasa a nie z boku. Pas na pewno nie trzeba kolnerz koła pasowego
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
Spytałeś: ….. „co radzisz w tej sytuacji zrobić aby zaradzić temu problemowi?”.
Aby temu zaradzić to:
- pierwsza kwestia, przyjmuj w dobrej wierze porady bardziej doświadczonych Kolegów posiadających dany model motocykla nawet gdy jest w nich trochę motywującego krytycyzmu. Wiedz, że na Forum nikt nie poradzi Ci czegoś, co mogłoby zagrozić Twojemu bezpieczeństwu na motocyklu a z czym sam nie zetknął się wcześniej w praktyce lub też w merytorycznych periodykach, ale naprawdę merytorycznych i wiążących wydawnictwach.
Licytowanie się, ile to już miałeś wcześniej modeli motocykli, że „coś wiesz”, że „nie jeździsz do żadnych pseudo mechaników” nic nie wniesie, najwyżej kolejna Twoja prośba o pomoc zostanie bez odpowiedzi.
Na Facebook-ach VN-ów każdy pisze co chce, nikt niczego nie weryfikuje, żadne brednie nie są usuwane w myśl jednej zasady: „piszta co chceta” aby Facebook (grupka) żył (a).
W kwestii sprostowania tych super porad/sugestii z „grupki”:
- otóż, nalot nie jest i nie może być z żadnego wałka zdawczego, nawet gdyby jego wielowypusty byłyby ścinane przez obluzowane koło pasowe i jeszcze jedna brednia:
„Na 100% któryś pulley jest zrobiony z gównolitu a tu wychodzi że tylny”.
- druga kwestia, merytoryczna - nalot na pasie.
1. masz pas Gates'a o 133 zębach (oznaczenie na pasie BDL-PCC -133) i szerokości 1-1/2”, zgadza się?
2. nalot jest metaliczny czarny?
3. ugięcie pasa masz teraz w granicach 3 mm (± 0,5 mm) pod działaniem 45 N?
4. gdy pierwszy raz sprawdzałeś naciąg pasa po sprowadzeniu VN2k ze Stanów miał około 8-10 mm lub nawet minimalnie więcej?
Pewny jestem, że odpowiedź będzie twierdząca na wszystkie powyższe cztery pytania.
Odpowiedź co do powstawania nalotu jest w producencie pasa (pas Gates'a) i naciągu pasa.
Tematykę osiowości na razie pomijamy, ona nie wpływa na powstawanie nalotu.
Aby temu zaradzić to:
- pierwsza kwestia, przyjmuj w dobrej wierze porady bardziej doświadczonych Kolegów posiadających dany model motocykla nawet gdy jest w nich trochę motywującego krytycyzmu. Wiedz, że na Forum nikt nie poradzi Ci czegoś, co mogłoby zagrozić Twojemu bezpieczeństwu na motocyklu a z czym sam nie zetknął się wcześniej w praktyce lub też w merytorycznych periodykach, ale naprawdę merytorycznych i wiążących wydawnictwach.
Licytowanie się, ile to już miałeś wcześniej modeli motocykli, że „coś wiesz”, że „nie jeździsz do żadnych pseudo mechaników” nic nie wniesie, najwyżej kolejna Twoja prośba o pomoc zostanie bez odpowiedzi.
Na Facebook-ach VN-ów każdy pisze co chce, nikt niczego nie weryfikuje, żadne brednie nie są usuwane w myśl jednej zasady: „piszta co chceta” aby Facebook (grupka) żył (a).
W kwestii sprostowania tych super porad/sugestii z „grupki”:
- otóż, nalot nie jest i nie może być z żadnego wałka zdawczego, nawet gdyby jego wielowypusty byłyby ścinane przez obluzowane koło pasowe i jeszcze jedna brednia:
„Na 100% któryś pulley jest zrobiony z gównolitu a tu wychodzi że tylny”.
- druga kwestia, merytoryczna - nalot na pasie.
1. masz pas Gates'a o 133 zębach (oznaczenie na pasie BDL-PCC -133) i szerokości 1-1/2”, zgadza się?
2. nalot jest metaliczny czarny?
3. ugięcie pasa masz teraz w granicach 3 mm (± 0,5 mm) pod działaniem 45 N?
4. gdy pierwszy raz sprawdzałeś naciąg pasa po sprowadzeniu VN2k ze Stanów miał około 8-10 mm lub nawet minimalnie więcej?
Pewny jestem, że odpowiedź będzie twierdząca na wszystkie powyższe cztery pytania.
Odpowiedź co do powstawania nalotu jest w producencie pasa (pas Gates'a) i naciągu pasa.
Tematykę osiowości na razie pomijamy, ona nie wpływa na powstawanie nalotu.
Tex66
Re: Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
Witam dzięki za odpowiedź . Z z pokorą przyjmuję wszystkie Twoje sugestie. co do twoich pytań tak oczywiście jest jak napisałeś pasek jest taki jak podałeś naciąg mam książkowy, obecnie, nalot ma kolor grafitowy połyskujący. Wychodzi na to że cały czas pasek wyciera. Nie wiem jaki był naciąg pasa jak motocykl przyjechał ze Stanów ponieważ tym się zajmował mechanik. Czyli co wychodzi na to że mam ustawic mniejszy naciąg pasa? Czy pas tej firmy tak ma i zmiana pasa na inny zalatwi problem?
Może mógłbym do Ciebie zadzwonić ? Pozdrawiam
Może mógłbym do Ciebie zadzwonić ? Pozdrawiam
Re: Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
Oczywiście domyślam się, że nalot nie będzie z walka gdyż tam nie mam żadnych śladów opilkowania. Martwi mnie jedna rzecz otóż czy podziałka zębów pasa zgodna jest z podziałka tylnego pulleya , gdyż zaobserwowałem , że gdy pas obejmując tylny polley powiedzmy w 1/2 obwodu , jego żeby nie pasują idealnie w wycięcia koła pasowego tzn, na wysokości regulatorów koła żeby zgrywają się idealnie a idąc po pasie w stronę silnika u góry czy na dole , żeby zaczynają " wyprzedzać " koło pasowe . Nie wiem czy wynika to z naciągu pasa, czy poprostu to normalna rzecz . Ciężko jest mi to zweryfikować. Martwi mnie ten osad metaliczny , który jest powodem skrzypienia paska . Nie chcę tak jeździć bo to zapewne do niczego dobrego nie zaprowadzi.
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
Tuning VN2k wykonany był w USA przez profesjonalistów więc na pewno masz:
- pas Gates'a – ta marka pasa jest montowana głównie przez renomowane firmy tuningowe;
- przedni pulley oryginalny 33 zęby (lub „Barona” – 34 zęby, zostańmy jednak przy oryginalnym Kawasaki);
- tylny pulley 70 zębów (standardowy) dla Harley Dawidson (ale są i mniejsze);
- „zabierak” tylnego koła pasowego na pewno profesjonalnie skrócony ze względu na różną budowę tylnego wahacza (kołyski) w VN2k a Harley Davidson (Dyna i wiele innych);
- pas opiera się o zewnętrzy kołnierz tylnego koła pasowego (ale nie trze o niego), do wewnętrznego kołnierza (bliższego od felgi) ma 2-3 mm.
- osiowość kątowa i brak przesunięcia kątowego (dwie różne wielkości) – wykluczamy.
To teraz co do nalotu na pasie.
Byłem pewny a Ty tylko potwierdziłeś że masz pas Gates'a.
Pasy Gates'a są pasami poliuretanowymi, zęby pasów są pokrywane warstwą poliamidową [Poli(tetrafluoroetylenem) – a to nic jak innego jak teflon].
Teflon na pasach Gates'a obniża ich głośność ale głównie zmniejsza tarcie pomiędzy pasem a kołem pasowym i tym samym obniża występującą podczas tarcia temperaturę.
Mimo że pasy Gates'a stoją najwyżej w hierarchii jakości pasów, ich wytrzymałości, jakości wykonania ale i ceny również, jest coś czego nie „lubią”.
- Co najgorzej ze swoich właściwości znosi teflon, czego nie „lubi”?
- Najgorzej znosi siły rozciągające i naprężenia.
Pasy Gates'a świetnie sprawdzają się jako pasy napędowe w Harley Davidson gdzie ugięcie pasa pod działaniem siły 45N wynosi średnio 8-10 mm. Podobnie w motocyklach marki Indian, tu ugięcie pasa jest w przedziale 28-34 mm w zależności od modelu. Właśnie pasy Gates'a są w tych markach motocykli montowane jako fabrycze (OEM).
Ugięcie pasa w tych markach jest kilkukrotnie większe niż w przypadku VN2k (2,5-4 mm) a tym samym jego naprężenie kilkukrotnie mniejsze w czasie obracania się kół pasowych.
W VN2k teflon najnormalniej ulega wykruszaniu ze względu na naprężenia pasa i osadza się na wewnętrznej jego części w postaci ciemnego połyskującego spieku.
Więc:
1. Żadnego mniejszego naciągu pasa, Kawasaki książkowo zaleca 2,5-4 mm i tak ma być (ja ustawiam zawsze na 3 mm).
2. Ale zalecałbym wymianę pasa i tu mamy do wyboru:
- Pas Continental 133T - 1-1/2” – najtańszy zamiennik za około 800 zł – ale tego osobiście nie polecam.
- Pas napędowy Falcon's 133T - 1-1/2” – dobry zamiennik za około 1200 zł – kupisz tu: https://motomonkey.pl/.
Oryginalnego pasa Kawasaki nie założysz ze względu na szerokość akcesoryjnego tylnego koła pasowego, najlepszym rozwiązaniem jest pas Falcon's.
I to cała tajemnica powstawania ciemnego metalicznego nalotu na pasie i w konsekwencji piszczenia pasa.
Teraz co do zgodności podziałki zębów pasa i tylnego koła pasowego, liczby pełnych zazębień i „wyprzedzenia” zębów pasa względem zębów koła.
Jeżeli na wysokości napinaczy koła zęby zgrywają się idealnie to podziałka zęba pasa i koła pasowego jest ta sama i nie ma się czym martwić.
Zakładamy, że tylne koło pasowe ma 70 zębów a przednie to oryginalne koło pasowe Kawasaki z 33 zębami to przy odległości między osiami kół pasowych w VN2k wynoszącej 54 cm:
- na przednim kole pasowym będzie w pełni zazębionych 14 zębów;
- na tylnym kole pasowym będzie w pełni zazębionych 30 zębów.
Dla zobrazowania tego na przykładzie tylnego koła pasowego.
1. Przyjmując pierwsze pełne zazębienie między pasem a kołem pasowym w linii poziomej na wysokości napinaczy i przyjmując go jako wyjściowe, to licząc po obwodzie koła pasowego w górę (przeciwnie do ruchu wskazówek zegara) powinno być kolejnych 14 idealnie zazębionych się zębów pasa i koła.
2. Podobnie licząc od zazębienia wyjściowego na linii napinaczy w dół (zgodnie ze wskazówkami zegara), tu również powinno być kolejnych 14 idealnie zazębionych się zębów pasa i koła.
Po pełnych zazębieniach pozostałe zęby pasa będą „wyprzedzać” zęby koła pasowego – to normalna sytuacja przy zębatych przekładniach pasowych.
Dotyczy to tak samo górnej części koła jak i dolnej.
- pas Gates'a – ta marka pasa jest montowana głównie przez renomowane firmy tuningowe;
- przedni pulley oryginalny 33 zęby (lub „Barona” – 34 zęby, zostańmy jednak przy oryginalnym Kawasaki);
- tylny pulley 70 zębów (standardowy) dla Harley Dawidson (ale są i mniejsze);
- „zabierak” tylnego koła pasowego na pewno profesjonalnie skrócony ze względu na różną budowę tylnego wahacza (kołyski) w VN2k a Harley Davidson (Dyna i wiele innych);
- pas opiera się o zewnętrzy kołnierz tylnego koła pasowego (ale nie trze o niego), do wewnętrznego kołnierza (bliższego od felgi) ma 2-3 mm.
- osiowość kątowa i brak przesunięcia kątowego (dwie różne wielkości) – wykluczamy.
To teraz co do nalotu na pasie.
Byłem pewny a Ty tylko potwierdziłeś że masz pas Gates'a.
Pasy Gates'a są pasami poliuretanowymi, zęby pasów są pokrywane warstwą poliamidową [Poli(tetrafluoroetylenem) – a to nic jak innego jak teflon].
Teflon na pasach Gates'a obniża ich głośność ale głównie zmniejsza tarcie pomiędzy pasem a kołem pasowym i tym samym obniża występującą podczas tarcia temperaturę.
Mimo że pasy Gates'a stoją najwyżej w hierarchii jakości pasów, ich wytrzymałości, jakości wykonania ale i ceny również, jest coś czego nie „lubią”.
- Co najgorzej ze swoich właściwości znosi teflon, czego nie „lubi”?
- Najgorzej znosi siły rozciągające i naprężenia.
Pasy Gates'a świetnie sprawdzają się jako pasy napędowe w Harley Davidson gdzie ugięcie pasa pod działaniem siły 45N wynosi średnio 8-10 mm. Podobnie w motocyklach marki Indian, tu ugięcie pasa jest w przedziale 28-34 mm w zależności od modelu. Właśnie pasy Gates'a są w tych markach motocykli montowane jako fabrycze (OEM).
Ugięcie pasa w tych markach jest kilkukrotnie większe niż w przypadku VN2k (2,5-4 mm) a tym samym jego naprężenie kilkukrotnie mniejsze w czasie obracania się kół pasowych.
W VN2k teflon najnormalniej ulega wykruszaniu ze względu na naprężenia pasa i osadza się na wewnętrznej jego części w postaci ciemnego połyskującego spieku.
Więc:
1. Żadnego mniejszego naciągu pasa, Kawasaki książkowo zaleca 2,5-4 mm i tak ma być (ja ustawiam zawsze na 3 mm).
2. Ale zalecałbym wymianę pasa i tu mamy do wyboru:
- Pas Continental 133T - 1-1/2” – najtańszy zamiennik za około 800 zł – ale tego osobiście nie polecam.
- Pas napędowy Falcon's 133T - 1-1/2” – dobry zamiennik za około 1200 zł – kupisz tu: https://motomonkey.pl/.
Oryginalnego pasa Kawasaki nie założysz ze względu na szerokość akcesoryjnego tylnego koła pasowego, najlepszym rozwiązaniem jest pas Falcon's.
I to cała tajemnica powstawania ciemnego metalicznego nalotu na pasie i w konsekwencji piszczenia pasa.
Teraz co do zgodności podziałki zębów pasa i tylnego koła pasowego, liczby pełnych zazębień i „wyprzedzenia” zębów pasa względem zębów koła.
Jeżeli na wysokości napinaczy koła zęby zgrywają się idealnie to podziałka zęba pasa i koła pasowego jest ta sama i nie ma się czym martwić.
Zakładamy, że tylne koło pasowe ma 70 zębów a przednie to oryginalne koło pasowe Kawasaki z 33 zębami to przy odległości między osiami kół pasowych w VN2k wynoszącej 54 cm:
- na przednim kole pasowym będzie w pełni zazębionych 14 zębów;
- na tylnym kole pasowym będzie w pełni zazębionych 30 zębów.
Dla zobrazowania tego na przykładzie tylnego koła pasowego.
1. Przyjmując pierwsze pełne zazębienie między pasem a kołem pasowym w linii poziomej na wysokości napinaczy i przyjmując go jako wyjściowe, to licząc po obwodzie koła pasowego w górę (przeciwnie do ruchu wskazówek zegara) powinno być kolejnych 14 idealnie zazębionych się zębów pasa i koła.
2. Podobnie licząc od zazębienia wyjściowego na linii napinaczy w dół (zgodnie ze wskazówkami zegara), tu również powinno być kolejnych 14 idealnie zazębionych się zębów pasa i koła.
Po pełnych zazębieniach pozostałe zęby pasa będą „wyprzedzać” zęby koła pasowego – to normalna sytuacja przy zębatych przekładniach pasowych.
Dotyczy to tak samo górnej części koła jak i dolnej.
Tex66
Re: Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
Jestem pod wrażeniem Twoich wypowiedzi , masz wiedzę. ... , upewniając się czy dobrze zrozumiałem-Mając ten pas Gatesa , zostać przy książkowym ugięciu powiedzmy około 3 mm czy zluzować go na 8-10 mm?
Druga sprawa czy można znaki na wahaczu traktować jako wyznacznik dobrej osiowości czy podpierać się jakimiś pomiarami dodatkowymi?
Druga sprawa czy można znaki na wahaczu traktować jako wyznacznik dobrej osiowości czy podpierać się jakimiś pomiarami dodatkowymi?
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
W żadnym przypadku nie luzować pasa na żadne 8-10 mm, zapomnij o czymś takim !!!
Pozbądź się pasa Gates'a który masz zamontowany.
Najrozsądniejszym rozwiązaniem jest zmienić pas napędowy na Falcon's, tu link do tego pasa w motomonkey.pl:
https://motomonkey.pl/pl/p/Pas-napedowy ... -133T/4757
Kup i załóż pas napędowy Falcon's.
Jeszcze raz, zmień pas napędowy na Falcon's 133T, 1-1/2” do którego link podałem wyżej, możesz go kupić online.
Po zmianie pasa wyreguluj jego ugięcie na 3 mm pod działaniem siły 45N i ciesz się jazdą bez powstawania nalotu na pasie i skrzypieniem pasa.
Żadne inne pomiary dotyczące osiowości kół pasowych są zbędne, jeszcze raz, mówię o wzajemnej osiowości kół pasowych. Znaki na wahaczu i na napinaczach koła są wystarczające.
Sprawdzenie osiowości przedniego i tylnego koła jezdnego zrobisz sam metodą „sznurkową” jeżeli potrafisz lub w dobrym serwisie motocyklowym za pomocą laserowego urządzenia do sprawdzania geometrii kół motocyklowych.
Pozbądź się pasa Gates'a który masz zamontowany.
Najrozsądniejszym rozwiązaniem jest zmienić pas napędowy na Falcon's, tu link do tego pasa w motomonkey.pl:
https://motomonkey.pl/pl/p/Pas-napedowy ... -133T/4757
Kup i załóż pas napędowy Falcon's.
Jeszcze raz, zmień pas napędowy na Falcon's 133T, 1-1/2” do którego link podałem wyżej, możesz go kupić online.
Po zmianie pasa wyreguluj jego ugięcie na 3 mm pod działaniem siły 45N i ciesz się jazdą bez powstawania nalotu na pasie i skrzypieniem pasa.
Żadne inne pomiary dotyczące osiowości kół pasowych są zbędne, jeszcze raz, mówię o wzajemnej osiowości kół pasowych. Znaki na wahaczu i na napinaczach koła są wystarczające.
Sprawdzenie osiowości przedniego i tylnego koła jezdnego zrobisz sam metodą „sznurkową” jeżeli potrafisz lub w dobrym serwisie motocyklowym za pomocą laserowego urządzenia do sprawdzania geometrii kół motocyklowych.
Tex66
Re: Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
Ok dziękuję Ci bardzo za pomoc. Pozdrawiam
Re: Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
Wczoraj dodatkowo sprawdziłem:
- przedni pulley ma 34 zęby, pas jest 0,7 mm od kołnierza
- tylny pulley 70 zębów, pas 0,8 mm od zewnętrznego kołnierza ( ciekawe jakiej firmy jest )
Odległość między osiami kol 56,5 cm
Nie wiem czy to prawidłowe ułożenie pasa na kołach
Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za poświęcony czas
- przedni pulley ma 34 zęby, pas jest 0,7 mm od kołnierza
- tylny pulley 70 zębów, pas 0,8 mm od zewnętrznego kołnierza ( ciekawe jakiej firmy jest )
Odległość między osiami kol 56,5 cm
Nie wiem czy to prawidłowe ułożenie pasa na kołach
Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za poświęcony czas
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
Skoro przednie koło pasowe ma 34 zęby to masz akcesoryjne „Barona” – jest OK.
Podziałka jego zębów, średnica i szerokość jest taka sama jak OEM-skiego Kawasaki. Różnica jest tylko taka, że na obwodzie ma 34 zęby a nie 33 (jest to nawet lepsze rozwiązanie).
Jeżeli pas jest 0,7 mm (niespełna 1 mm) od zewnętrznego kołnierza przedniego pulley-a to również OK.
Jeżeli pas jest 0,8 mm (niespełna 1 mm) od zewnętrznego kołnierza tylnego pulley-a to jest również OK.
PAS MASZ PRAWIDŁOWO UŁOŻONY NA KOŁACH PASOWYCH.
Tylne koło masz 18”, jeżeli nawet tak jest, to jego średnica nie wpływa na regulację odległości miedzy osiami kół pasowych.
Przyjmujemy, że masz tak ustawiony naciąg pasa, że odległość między kołami pasowymi masz 56,5 cm a jego ugięcie to około 3 mm.
Przy takich kołach pasowych (34 i 70 zębów) i odległości między osiami kół 56,5 cm masz:
- na małym kole pasowym masz 11 pełnych zazębień pasa i koła pasowego (sam sprawdź na małym pulley-u czy się mylę);
- na dużym kole pasowym masz 24 pełne zazębienia pasa i koła pasowego (sam sprawdź na dużym pulley-u czy tu też się nie mylę).
W obu przypadkach jest to prawidłowa i wystarczająca liczba zazębień dla pracy zębatej przekładni pasowej i przenoszonego momentu około 177Nm na tylne koło. MASZ WSZYSTKO OK.
A ze zmiana pasa na Falcon'a zrobisz jak uważasz za stosowne.
Potwierdź tylko jak sprawdzisz (policzysz) czy mam rację co do liczy pełnych zazębień pasa na małym i dużym kole pasowym.
Podziałka jego zębów, średnica i szerokość jest taka sama jak OEM-skiego Kawasaki. Różnica jest tylko taka, że na obwodzie ma 34 zęby a nie 33 (jest to nawet lepsze rozwiązanie).
Jeżeli pas jest 0,7 mm (niespełna 1 mm) od zewnętrznego kołnierza przedniego pulley-a to również OK.
Jeżeli pas jest 0,8 mm (niespełna 1 mm) od zewnętrznego kołnierza tylnego pulley-a to jest również OK.
PAS MASZ PRAWIDŁOWO UŁOŻONY NA KOŁACH PASOWYCH.
Tylne koło masz 18”, jeżeli nawet tak jest, to jego średnica nie wpływa na regulację odległości miedzy osiami kół pasowych.
Przyjmujemy, że masz tak ustawiony naciąg pasa, że odległość między kołami pasowymi masz 56,5 cm a jego ugięcie to około 3 mm.
Przy takich kołach pasowych (34 i 70 zębów) i odległości między osiami kół 56,5 cm masz:
- na małym kole pasowym masz 11 pełnych zazębień pasa i koła pasowego (sam sprawdź na małym pulley-u czy się mylę);
- na dużym kole pasowym masz 24 pełne zazębienia pasa i koła pasowego (sam sprawdź na dużym pulley-u czy tu też się nie mylę).
W obu przypadkach jest to prawidłowa i wystarczająca liczba zazębień dla pracy zębatej przekładni pasowej i przenoszonego momentu około 177Nm na tylne koło. MASZ WSZYSTKO OK.
A ze zmiana pasa na Falcon'a zrobisz jak uważasz za stosowne.
Potwierdź tylko jak sprawdzisz (policzysz) czy mam rację co do liczy pełnych zazębień pasa na małym i dużym kole pasowym.
Tex66
Re: Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
Oczywiście zweryfikuje to.i dam znać . Ja myślę że będę dojeżdżał ten pas , jeśli spiek to warstwa teflonowa z pasa i myślę że na przyszły sezon siadzie falcon . Pozdrawiam
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
Mała sugestia nie związana z pasem napędowym.
Masz VN2000A1 z 2004 roku.
Jaka jest jedna jedyna część do tego modelu która nie jest już produkowana przez Kawasaki od 2005 roku?
Tą jedną jedyną częścią jest regulator/prostownik napięcia, nie do kupienia nawet na zamówienie w Kawasaki w Japonii, nie mają go już jako części zapasowej, zostaje więc używany.
Trafić na używany w bardzo dobrym stanie jest bardzo trudno, pojawiają się bardzo-bardzo sporadycznie i najczęściej uszkodzone mechaniczne (jeżeli bardzo uszkodzony mechanicznie to najczęściej z elektroniką wewnątrz też jest źle lub w niedługim czasie będzie źle), jest na nie duży popyt gdyż jeszcze wiele VN2kA1 z 2004 roku nadal jest używanych.
Co w sytuacji gdy taki regulator ulegnie uszkodzeniu elektrycznemu? – chyba wiesz.
Jeździsz bez zalecanej osłony regulatora a w dodatku już masz regulator uszkodzony mechaniczne co dobrze na przyszłość raczej nie wróży.
Mi właśnie udało się kupić kolejny na e-Bay za 240 zł plus przesyłka lotnicza 190 zł (na załączonych zdjęciach). Parametry rezystancji są książkowe – sprawdziłem, u mnie to już drugi zapasowy, oczywiście żaden nie jest na sprzedaż.
Sugerowałbym przez okres zimowy wykazać czujność i „polować” na powyższy regulator na e-Bay.
Masz VN2000A1 z 2004 roku.
Jaka jest jedna jedyna część do tego modelu która nie jest już produkowana przez Kawasaki od 2005 roku?
Tą jedną jedyną częścią jest regulator/prostownik napięcia, nie do kupienia nawet na zamówienie w Kawasaki w Japonii, nie mają go już jako części zapasowej, zostaje więc używany.
Trafić na używany w bardzo dobrym stanie jest bardzo trudno, pojawiają się bardzo-bardzo sporadycznie i najczęściej uszkodzone mechaniczne (jeżeli bardzo uszkodzony mechanicznie to najczęściej z elektroniką wewnątrz też jest źle lub w niedługim czasie będzie źle), jest na nie duży popyt gdyż jeszcze wiele VN2kA1 z 2004 roku nadal jest używanych.
Co w sytuacji gdy taki regulator ulegnie uszkodzeniu elektrycznemu? – chyba wiesz.
Jeździsz bez zalecanej osłony regulatora a w dodatku już masz regulator uszkodzony mechaniczne co dobrze na przyszłość raczej nie wróży.
Mi właśnie udało się kupić kolejny na e-Bay za 240 zł plus przesyłka lotnicza 190 zł (na załączonych zdjęciach). Parametry rezystancji są książkowe – sprawdziłem, u mnie to już drugi zapasowy, oczywiście żaden nie jest na sprzedaż.
Sugerowałbym przez okres zimowy wykazać czujność i „polować” na powyższy regulator na e-Bay.
Tex66
Re: Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
tak tylko dodam do dyskusji o pasach: ja mam takiego samego Gatesa od HD jak Irek, ale seryjne puleye i wsio działa jak należy. Jak pas jest ustawiony na 3-4 mm to nic nie piszczy.
VN900>VN2000
Re: Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
Kolego tex66 a skąd wiesz że mój regulator jest uszkodzony mechanicznie? Fakt dwa żebra radiatorów są lekko uszczerbione aczkolwiek osłonę na regulator mam założoną. Powiedz mi czy żarówki ledowe mogą się przyczynić do jego uszkodzenia?
-
- Posty: 511
- Rejestracja: śr wrz 13, 2017
- Miejscowość: Wrocław
- Motocykl: vulcan 1600 Classic/ teraz n 2000
- VROC: 0
Re: Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
Tex66, jakbyś znalazł kolejny regulator, to wiesz co, z chęcią wezmę. Właśnie boję się, że jak on j..nie to zostanę uziemiony na kilka miesięcy. A to nie jest wskazane, w moim przypadku
Nigdy nie jest za późno.
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
Kolego ireneuszu,
Niestety Twój VN2k jeżdżąc pod drogach Georgi (USA) podczas kolizji oberwał również w regulator/prostownik bezpośrednio od dołu w użebrowanie i osłona na nic się zdała. Tak naprawdę to taka osłona chroni jedynie przed tym co przednie koło może „podnieść” z nawierzchni drogi.
Więc w regulatorze/prostowniku masz jak masz, dwa użebrowania praktycznie wyłamane a trzy przygięte co na jego chłodzenie dobrze nie wpływa a zwłaszcza na grzejące się diody prostownicze i cały mostek prostowniczy. Możesz z nim jeździć w takim stanie jak jest, ale może się zdarzyć że regulator jednak zakończy żywot w najmniej spodziewanym momencie, a z dnia na dzień nie kupisz drugiego.
Zasugerowałem więc żebyś pomyślał o zapasowym, bo bez niego nie pojeździsz i nie chodzi tu o samo ładowanie, po prostu musi on być wpięty w instalację elektryczną sprawny.
Rozumiem, że pytanie „Powiedz mi czy żarówki ledowe mogą się przyczynić do jego uszkodzenia?” to jedynie prośba o wyjaśnienie wątpliwości.
To krótko, nie, nie mogą żarówki ledowe przyczynić się do samego uszkodzenia regulatora/prostownika ale na odwrót zdecydowanie tak, gdyż uszkodzony regulator/prostownik ma wpływ na całą instalację elektryczną. Regulator/prostownik w VN2k z 2004 roku ma dwie sekcje wyjściowe, jedna na instalację elektryczną w tym głównie na akumulator i przekaźnik rozrusznika oraz drugą na zasilanie reflektorów gdzie po drodze w skrzynce przekaźników jest przekaźnik reflektorów.
To właśnie w tej drugiej sekcji jedna z faz alternatora jest połączona bezpośrednio z przekaźnikiem reflektorów (jeden z trzech żółtych przewodów). Alternator w VN2k z 2004 roku generuje napięcie rzędu ±70÷95V prądu przemiennego więc jak widzisz sprawny regulator/prostownik to konieczność zabezpieczenia instalacji przed takim prądem i napięciem.
Są co prawda bezpieczniki chroniące te elementy ale dalszej jazdy już nie będzie a jakiego „strzała” napięciowego dostanie instalacja to nikt jej tego nie odbierze.
P.S.
Wyobrażasz sobie tak dla przykładu, podawanie przez Twój regulator/prostownik napięcia powyżej 16V na akumulator i skutek tego lub też zwarcie wewnętrze regulatora na masę?
Mymlon,
Myślisz przyszłościowo i zapobiegawczo, to bardzo ważne jeżeli chodzi o regulator do VN2kA1.
Jeszcze przedwczoraj był jeden na e-Bay z delikatnie uszkodzonymi dwoma radiatorami, dzisiaj już go nie ma. Trafić na regulator VN2k z 2004 roku w bardzo dobrym stanie jest niezmiernie ciężko, dlatego kto jest zmuszony, kupuje nawet taki z delikatnie uszkodzonymi radiatorami licząc, że wewnątrz regulatora wszystko jest OK i będzie on spełniał parametrami swoją rolę w motocyklu.
Będzie ciężko trafić na taki w stanie kolekcjonerskim ale poznałem pewną prawidłowość (dzień tygodnia oraz godzinę ze względu na różnicę czasową między Polską a wschodnim czy zachodnim wybrzeżem USA) kiedy ukazują się nowe ogłoszenia kilku firm zajmujących się rozbiórką całkowicie skasowanych motocykli i wystawianiem sprawnych części na
e-Bay.
Będę miał na uwadze co napisałeś.
Pozdrawiam
Niestety Twój VN2k jeżdżąc pod drogach Georgi (USA) podczas kolizji oberwał również w regulator/prostownik bezpośrednio od dołu w użebrowanie i osłona na nic się zdała. Tak naprawdę to taka osłona chroni jedynie przed tym co przednie koło może „podnieść” z nawierzchni drogi.
Więc w regulatorze/prostowniku masz jak masz, dwa użebrowania praktycznie wyłamane a trzy przygięte co na jego chłodzenie dobrze nie wpływa a zwłaszcza na grzejące się diody prostownicze i cały mostek prostowniczy. Możesz z nim jeździć w takim stanie jak jest, ale może się zdarzyć że regulator jednak zakończy żywot w najmniej spodziewanym momencie, a z dnia na dzień nie kupisz drugiego.
Zasugerowałem więc żebyś pomyślał o zapasowym, bo bez niego nie pojeździsz i nie chodzi tu o samo ładowanie, po prostu musi on być wpięty w instalację elektryczną sprawny.
Rozumiem, że pytanie „Powiedz mi czy żarówki ledowe mogą się przyczynić do jego uszkodzenia?” to jedynie prośba o wyjaśnienie wątpliwości.
To krótko, nie, nie mogą żarówki ledowe przyczynić się do samego uszkodzenia regulatora/prostownika ale na odwrót zdecydowanie tak, gdyż uszkodzony regulator/prostownik ma wpływ na całą instalację elektryczną. Regulator/prostownik w VN2k z 2004 roku ma dwie sekcje wyjściowe, jedna na instalację elektryczną w tym głównie na akumulator i przekaźnik rozrusznika oraz drugą na zasilanie reflektorów gdzie po drodze w skrzynce przekaźników jest przekaźnik reflektorów.
To właśnie w tej drugiej sekcji jedna z faz alternatora jest połączona bezpośrednio z przekaźnikiem reflektorów (jeden z trzech żółtych przewodów). Alternator w VN2k z 2004 roku generuje napięcie rzędu ±70÷95V prądu przemiennego więc jak widzisz sprawny regulator/prostownik to konieczność zabezpieczenia instalacji przed takim prądem i napięciem.
Są co prawda bezpieczniki chroniące te elementy ale dalszej jazdy już nie będzie a jakiego „strzała” napięciowego dostanie instalacja to nikt jej tego nie odbierze.
P.S.
Wyobrażasz sobie tak dla przykładu, podawanie przez Twój regulator/prostownik napięcia powyżej 16V na akumulator i skutek tego lub też zwarcie wewnętrze regulatora na masę?
Mymlon,
Myślisz przyszłościowo i zapobiegawczo, to bardzo ważne jeżeli chodzi o regulator do VN2kA1.
Jeszcze przedwczoraj był jeden na e-Bay z delikatnie uszkodzonymi dwoma radiatorami, dzisiaj już go nie ma. Trafić na regulator VN2k z 2004 roku w bardzo dobrym stanie jest niezmiernie ciężko, dlatego kto jest zmuszony, kupuje nawet taki z delikatnie uszkodzonymi radiatorami licząc, że wewnątrz regulatora wszystko jest OK i będzie on spełniał parametrami swoją rolę w motocyklu.
Będzie ciężko trafić na taki w stanie kolekcjonerskim ale poznałem pewną prawidłowość (dzień tygodnia oraz godzinę ze względu na różnicę czasową między Polską a wschodnim czy zachodnim wybrzeżem USA) kiedy ukazują się nowe ogłoszenia kilku firm zajmujących się rozbiórką całkowicie skasowanych motocykli i wystawianiem sprawnych części na
e-Bay.
Będę miał na uwadze co napisałeś.
Pozdrawiam
Tex66
- artix
- Posty: 1166
- Rejestracja: wt cze 05, 2018
- Miejscowość: Inowrocław
- Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
- VROC: 38561
Re: Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
Używany regulator jak najbardziej, Tex wyrwał go w dobrej cenie, ale awaryjnie nie mając innego wyjścia, bo rynek używek jest wąski, można takie coś. Niecałe 200$ razem z przesyłką, szukając 2k miałem na uwadze problemy z regulatorem i jego brakiem w serwisach, czyli zostaje jego regeneracja lub zakup u tego gościa http://www.roadstercycle.com/
-
- Posty: 511
- Rejestracja: śr wrz 13, 2017
- Miejscowość: Wrocław
- Motocykl: vulcan 1600 Classic/ teraz n 2000
- VROC: 0
Re: Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
Tex66 dziękuje. Wiem, że będzie ok.
Nigdy nie jest za późno.
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Skąd jest metaliczny nalot na pasie napędowym VN2k .....
Oryginalny regulator/prostownik (nr katalogowy części - 21066-0001) do VN2kA1 jest też produktem firmy Seth z serii Shindengen o oznaczeniu fabrycznym SH726AA.
Co tak naprawdę zachwala Jack z firmy „Roadstercycle”, chwali się że posiada lub dorobi przewody z wtyczkami o dowolnej długości (potocznie – „przejściówki) dla dowolnego modelu motocykla oraz płytę montażową pod regulator/prostownik o oznaczeniu SH847 produkowany przez firmę Seth również z serii Shindengen, tą samą która produkowała R/R dlaVN2k A1 i dalej produkuje ale już podwójne R/R dla modeli VN2k od 2005 roku, które to mają oznaczenie SH678LA.
- Czy Jack z „Roadstercycle” produkuje R/R SH847?
- Nie, one je jedynie sprzedaje z bardzo krótkim terminem dostarczenia wraz z „przejściówkami” i płytami montażowymi które to „przejściówki” i płyty montażowe „Roadstercycle” już samo wytwarza i to wszystko.
- Czy bierze jakąkolwiek odpowiedzialność za zamontowanie sprzedawanego przez siebie R/R SH847 jeżeli okazałoby się że ten model R/R nie pasuje do danego modelu i marki motocykla?
- Nie bierze żadnej odpowiedzialności, jedynie dorabia „przejściówki” o dowolnej długości i płyty montażowe jeżeli klient sobie tego życzy.
Fakt, ma bardzo dobre opinie ze względu na czas wysyłki gotowego fabrycznego R/R SH847 i dorobionych „przejściówek” dowolnej długości, ALE TO KLIJENT MA WIEDZIEĆ, CZY R/R SH847 BĘDZIE SPEŁNIAŁ WYMOGI JEGO INSTALACJI ELEKTRYCZNEJ, GDZIE SAM WPŁYW NA ŁADOWANIE AKUMULATORA TO TYLKO JEDEN I NIE NAJWIĘKSZY PROBLEM.
Co różni R/R SH726AA (VN2k A1) od SH847, otóż ten pierwszy jest regulatorem bocznikowym, SH847 jest regulatorem szeregowym. Jest różnica w działaniu obu tych R/R jeżeli chodzi o „pozbywanie” się nadmiaru napięcia wytwarzanego przez alternator co nie jest bez znaczenia dla alternatora będącego w VN2k A1.
Czym tak naprawdę jest R/R SH847 – jest to obecnie OEM-wski R/R fabrycznie montowany w wielu modelach motocykli torowych oraz seryjnych z silnikami wysokoobrotowymi, dla których 9000 obr/min to normalne obroty przelotowe.
Trzeba przyznać że jest bardzo dobry dla silników wysokoobrotowych V-twin z trójfazowym układem stojana, testowany i konstrukcyjnie sprawdzony do przyjęcia około 200V prądu przemiennego z alternatora przy obrotach sięgających
14 000.
Napięcie ładowania R/R SH847 rzędu 14-15,5V puszcza na akumulator dopiero przy obrotach 5000 obr/min i wyższych co dla VN2k i jego silnika niskoobrotowego wiadomo czym się skończy.
- Czy zamontował bym R/R SH847 w VN2k A1 – zdecydowanie NIE!
Nie spotkałem się też żeby na jakimkolwiek Forum angielskojęzycznym (amerykańskojęzycznym) był on polecany dla
VN2k A1 chociaż w jednym przypadku (komentarzu).
Co tak naprawdę zachwala Jack z firmy „Roadstercycle”, chwali się że posiada lub dorobi przewody z wtyczkami o dowolnej długości (potocznie – „przejściówki) dla dowolnego modelu motocykla oraz płytę montażową pod regulator/prostownik o oznaczeniu SH847 produkowany przez firmę Seth również z serii Shindengen, tą samą która produkowała R/R dlaVN2k A1 i dalej produkuje ale już podwójne R/R dla modeli VN2k od 2005 roku, które to mają oznaczenie SH678LA.
- Czy Jack z „Roadstercycle” produkuje R/R SH847?
- Nie, one je jedynie sprzedaje z bardzo krótkim terminem dostarczenia wraz z „przejściówkami” i płytami montażowymi które to „przejściówki” i płyty montażowe „Roadstercycle” już samo wytwarza i to wszystko.
- Czy bierze jakąkolwiek odpowiedzialność za zamontowanie sprzedawanego przez siebie R/R SH847 jeżeli okazałoby się że ten model R/R nie pasuje do danego modelu i marki motocykla?
- Nie bierze żadnej odpowiedzialności, jedynie dorabia „przejściówki” o dowolnej długości i płyty montażowe jeżeli klient sobie tego życzy.
Fakt, ma bardzo dobre opinie ze względu na czas wysyłki gotowego fabrycznego R/R SH847 i dorobionych „przejściówek” dowolnej długości, ALE TO KLIJENT MA WIEDZIEĆ, CZY R/R SH847 BĘDZIE SPEŁNIAŁ WYMOGI JEGO INSTALACJI ELEKTRYCZNEJ, GDZIE SAM WPŁYW NA ŁADOWANIE AKUMULATORA TO TYLKO JEDEN I NIE NAJWIĘKSZY PROBLEM.
Co różni R/R SH726AA (VN2k A1) od SH847, otóż ten pierwszy jest regulatorem bocznikowym, SH847 jest regulatorem szeregowym. Jest różnica w działaniu obu tych R/R jeżeli chodzi o „pozbywanie” się nadmiaru napięcia wytwarzanego przez alternator co nie jest bez znaczenia dla alternatora będącego w VN2k A1.
Czym tak naprawdę jest R/R SH847 – jest to obecnie OEM-wski R/R fabrycznie montowany w wielu modelach motocykli torowych oraz seryjnych z silnikami wysokoobrotowymi, dla których 9000 obr/min to normalne obroty przelotowe.
Trzeba przyznać że jest bardzo dobry dla silników wysokoobrotowych V-twin z trójfazowym układem stojana, testowany i konstrukcyjnie sprawdzony do przyjęcia około 200V prądu przemiennego z alternatora przy obrotach sięgających
14 000.
Napięcie ładowania R/R SH847 rzędu 14-15,5V puszcza na akumulator dopiero przy obrotach 5000 obr/min i wyższych co dla VN2k i jego silnika niskoobrotowego wiadomo czym się skończy.
- Czy zamontował bym R/R SH847 w VN2k A1 – zdecydowanie NIE!
Nie spotkałem się też żeby na jakimkolwiek Forum angielskojęzycznym (amerykańskojęzycznym) był on polecany dla
VN2k A1 chociaż w jednym przypadku (komentarzu).
Tex66
Kto jest online
Jest 29 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 29 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości