Elektroniczne sterowanie zawieszeniem tylnym VN2000
: sob paź 14, 2017
Witam ,
Chodzi mi po glowie pewnien pomysl ,pytanie czy ktos juz myslal o takim wynalazku. Chodzi mi o to ,ze tylny amortyzator w VN2 ma srube regulujacja dobice ( rebound ,powrot ). Zakladajac ,ze napiecie wstepne sprezyny ustawimy na stale pod mniej wiecej nasza mase ( fabrycznie ustawione na 68kg, ja mam okolo 100kg i odleglosc z serwisowki mam ustawiona na 35mm ) to zostaje nam jeszcze bardzo fajna regulacja powrotu ktora odpowiada za komfort na nierownosciach lub dobre prowadzenie na szybkij partiach dobrych drog.
Klopot w tym ,ze niestety ,aby to zmienic to trzeba sciagac kluczem siedzenie i krecic srubka recznie.
W codziennym uzytkowaniu to nie realne by dokonywac zmian w zaleznosci od drogi ktora jedziemy.
No i wlasnie tutaj moj pomysl. Nad ta srubka i po bokach jest sporo miejsca. Teoretycznie jesli by dospawac plaskownik w ksztalcie litery U to stanowil by on stelaz do serwomechanizmu.
Taki serwomechanizm wykorzystal bym z modeli RC ( zajmuje sie modelarstwem samochodowym ).
Pracowal by na zasadzie 90 stopni w lewo i 90 w prawo co daje okolo 5 roznych nastawow powrotu amortyzatora. Element obracajacy zakonczony bylby plaska koncowka od wkretaka tak by pasowal w wyzlobienie w srubie. Idac dalej , montaz potencjomatra na kierownicy i mamy elektroniczne ,po czesci sterowanie zawieszenia. Mozemy jechac komfortowo po nierownosciach lub leciec na sztywno po autostradzie lub dobrej jakosci winklach. Co wy na to? Chyba przez zime sie za to zabiore...
Tutaj przyklad samego sterownika https://botland.com.pl/sterowniki-serw/ ... alowy.html

Chodzi mi po glowie pewnien pomysl ,pytanie czy ktos juz myslal o takim wynalazku. Chodzi mi o to ,ze tylny amortyzator w VN2 ma srube regulujacja dobice ( rebound ,powrot ). Zakladajac ,ze napiecie wstepne sprezyny ustawimy na stale pod mniej wiecej nasza mase ( fabrycznie ustawione na 68kg, ja mam okolo 100kg i odleglosc z serwisowki mam ustawiona na 35mm ) to zostaje nam jeszcze bardzo fajna regulacja powrotu ktora odpowiada za komfort na nierownosciach lub dobre prowadzenie na szybkij partiach dobrych drog.
Klopot w tym ,ze niestety ,aby to zmienic to trzeba sciagac kluczem siedzenie i krecic srubka recznie.
W codziennym uzytkowaniu to nie realne by dokonywac zmian w zaleznosci od drogi ktora jedziemy.
No i wlasnie tutaj moj pomysl. Nad ta srubka i po bokach jest sporo miejsca. Teoretycznie jesli by dospawac plaskownik w ksztalcie litery U to stanowil by on stelaz do serwomechanizmu.
Taki serwomechanizm wykorzystal bym z modeli RC ( zajmuje sie modelarstwem samochodowym ).
Pracowal by na zasadzie 90 stopni w lewo i 90 w prawo co daje okolo 5 roznych nastawow powrotu amortyzatora. Element obracajacy zakonczony bylby plaska koncowka od wkretaka tak by pasowal w wyzlobienie w srubie. Idac dalej , montaz potencjomatra na kierownicy i mamy elektroniczne ,po czesci sterowanie zawieszenia. Mozemy jechac komfortowo po nierownosciach lub leciec na sztywno po autostradzie lub dobrej jakosci winklach. Co wy na to? Chyba przez zime sie za to zabiore...
Tutaj przyklad samego sterownika https://botland.com.pl/sterowniki-serw/ ... alowy.html