Vulcaneria.pl

Szanowni użytkownicy vn 2000. Od pewnego czasu podczas jazdy słychać dziwne dźwięki. Tak jakby coś cykalo, niby luźna srubka. Na postoju na wolnych obrotach i gdy przegazuje nie słychać tego. Ktoś wie co to może być?

Może w tytule swojego postu znajdziesz odpowiedź

Coś związanego z pasem napędowym i kołami zębatymi. Czy to "cykanie" pojawia się podczas dodawania gazu?

Panowie, darujmy sobie nic nie wnoszące konentarze. Nimi Wakan i inni którzy szukają pomocy nie rozwiążą problemu a tylko takie posty zasmiecają wątek.

Nie. Nawet podczas jednostajnej jazdy nagle się pojawia. Czasem podczas dodawania gazu, czasem nie. Bywa tak, że przy wyższych obrotach znika.

Duży masz przebieg w tym moto? Może to początek końca łożyska pulleya, albo np poluzowała się śruba mocująca przednie koło pasowe. Tak czy siak sobie to sprawdź bo może Ci pościnać frezy na kole i wałku i sobie bidy narobisz

masz classika ? lokomotywę ? Skąd dochodzi to "cykanie" ? Moze to dziwnie zabrzmi, ale kiedyś "cykała " mi lampa w classiku , rozebrałem podłożyłem kawałek gumy i "cykanie" ustało ..

Panowie, przejechane mam 35 tys, także to nie jest przebieg na jakieś poważne usterki. Poza ty bardziej to słyszę z przodu silnika, prawa strona. I tylko podczas jazdy.

Mieszkasz w Kole , ja w Koninie. Więc może Spikniemy się gdzieś na trasie i porównany jak „cyka” u mnie , jak cyka u Ciebie. Może uda się zdiagnozować o co chodzi. Masz info na priv.