Strona 1 z 1

Kawasaki Tłokiński Aleja Włókniarzy 214, 90-768 Łódź

: czw cze 17, 2021
autor: Wankan
Kawasaki Tłokiński
Aleja Włókniarzy 214, 90-768 Łódź


czy ktoś może cos powiedziec na temat serwisowania tam motocykla? Głównie chodzi mi o wymiane opon, sprawdzenie zużycia łancuszka rozrządu itd

Re: Kawasaki Tłokiński Aleja Włókniarzy 214, 90-768 Łódź

: czw cze 17, 2021
autor: intruz69
Podjechałem do nich spytać się o wymianę oleju ale w końcu pojechałem do Aleksandrowa .Opinii o tym serwisie nie znam wiem tylko że są ładnych parę lat tylko bili w innym miejscu .Zadzwoń pogadaj ,każdy serwis ma dobre i złe opinie, zależy od klienta :)

Re: Kawasaki Tłokiński Aleja Włókniarzy 214, 90-768 Łódź

: ndz lip 04, 2021
autor: Wankan
Byłem, przekładali mi opony, przy okazji ogólny przegląd motocykla. Obsługa bardzo miła, mechanik - taki przy kości facet, bardzo profesjonalnie podchodzi do moto, bardzo miły, dzieli się wiedzą. Polecam. Wprawdzie nie robili mi tam bóg wie czego, ale jestem bardzo zadowolony.

Re: Kawasaki Tłokiński Aleja Włókniarzy 214, 90-768 Łódź

: ndz lip 04, 2021
autor: Marecki75
Wankan pisze:
czw cze 17, 2021
Kawasaki Tłokiński
Aleja Włókniarzy 214, 90-768 Łódź


czy ktoś może cos powiedziec na temat serwisowania tam motocykla? Głównie chodzi mi o wymiane opon, sprawdzenie zużycia łancuszka rozrządu itd

Bez zdjęcia prawej chromowanej obudowy i dostania się bezpośrednio do łańcuszka i zmierzenia 21 pinów nie zweryfikujesz czy już limit wyciagnięcia łańcucha jest przekroczony. Tak czy siak trzeba rozebrać . Ja jestem właśnie po wymianie łańcucha , był wyciągnięty ok 1,5 mm vs nowy łańcuch.

Dasz sobie radę na pewno z wymianą samodzielnie. Ja miałem lekkiego stresa ale dałem radę :) Z perspektywy czasu wiem, że sprawa banalna. A jaka satysfakcja :)

Tutaj kilka zdjęć z moich zmagań :)

https://www.facebook.com/permalink.php? ... 8635695575

Re: Kawasaki Tłokiński Aleja Włókniarzy 214, 90-768 Łódź

: ndz lip 04, 2021
autor: Wankan
No po sezonie tez wezme sie za lancuszek

Re: Kawasaki Tłokiński Aleja Włókniarzy 214, 90-768 Łódź

: ndz lip 04, 2021
autor: Marecki75
trzy godziny roboty, na deszczowy weekend w garażu..
gdybyś chciał robić sam podpowiem co i jak ..

Re: Kawasaki Tłokiński Aleja Włókniarzy 214, 90-768 Łódź

: wt lip 06, 2021
autor: Wielebny Bolo
Wcześniej pisałem że przy dolnym wałku rozrządu to nie powinno być skomplikowane, prawie jak w Junaku.
No chyba że traficie jak ja na "szewski poniedziałek" mechanika w berecie z antenką, który cechował koła rozrządu mojego Junaka M10 z 1962 r. Na kole "ssącym" są dwie cechy. Kropka dla koła zębatego wału i kreska dla koła zębatego prądnicy.
Dupek zaznaczył odwrotnie. Ile ja straciłem godzin i nerwów zanim to odkryłem :mad:

Re: Kawasaki Tłokiński Aleja Włókniarzy 214, 90-768 Łódź

: wt lip 06, 2021
autor: artix
Marecki75 pisze:
ndz lip 04, 2021
Dasz sobie radę na pewno z wymianą samodzielnie. Ja miałem lekkiego stresa ale dałem radę :) Z perspektywy czasu wiem, że sprawa banalna
Nigdy nie wnikałem w rozrząd 2k, bo nie musiałem, ale już go lubię, wymiana faktycznie banalna. Coś pięknego, a ile roboty mniej w porównaniu z 1600 :)

Re: Kawasaki Tłokiński Aleja Włókniarzy 214, 90-768 Łódź

: wt lip 06, 2021
autor: Wielebny Bolo
artix pisze:
wt lip 06, 2021
Marecki75 pisze:
ndz lip 04, 2021
Dasz sobie radę na pewno z wymianą samodzielnie. Ja miałem lekkiego stresa ale dałem radę :) Z perspektywy czasu wiem, że sprawa banalna
Nigdy nie wnikałem w rozrząd 2k, bo nie musiałem, ale już go lubię, wymiana faktycznie banalna. Coś pięknego, a ile roboty mniej w porównaniu z 1600 :)
W każdym silniku z wałkiem w głowicy i dłuuuugim łańcuchem są ceregiele. A to wkładanie łancucha skomplikowane a to zwalnianie napinacza ma "wędkę" :( itp.

Re: Kawasaki Tłokiński Aleja Włókniarzy 214, 90-768 Łódź

: wt lip 06, 2021
autor: artix
Zgadza się, najgorsze jest dobranie się do samych walków, jeżeli nie można dobrać się do nich bez opuszczania czy wyciągania silnika. Sporo grzebaniny, ale oczywiście wszystko do opanowania. Co do 2k to jestem zachwycony dostępem do łańcucha, tak jak wspomniałeś, że prawie jak w Janku, wyciągnięcie sprzęgła i zębatki na wale, to 10min roboty, przerabiałem wielokrotnie :)