Vulcaneria.pl

Rozleciał mi się cały tylny napęd, koło, piasta zabieraka, szpilki.
Zaczęło się od delikatnego szarpania pasem, następnie dwa silniejsze szarpnięcia i okazało się że:
-urwane 2 szpilki
-koło ma "fasolki" zamiast otworów
-po wyjęciu piasty zabieraka i zdjęciu zabezpieczeniu Segera łożyska same wypadły.

Przyczyna?
Brak tuleji redukcyjnej między osią a łożyskami piasty zabieraka, poz. 42036 na poniższym diagramie.

https://www.bike-parts-kawa.com/kawasak ... 14/0/10951

Komuś wypadła podczas wymiany opony i tyle.
Ja już kupiłem Żelazo bez tej tulejki, bo jak zdejmowałem koło do wymieniany opony nie zauważyłem jej braku.
I tak nakręciłem kilka tyś. mil i właśnie się sypło.
Dzięki Zeusowi który dał mi namiary na gościa który przerabia tylne zawieszenia w motorach na walce drogowe zdobyłem potrzebne fanty do naprawy, bo np. szpilki z nakrętkami 350 zł, tulejka 400 zł i za 2 miesiące bo z Ameryki a piasta wycofana z obiegu i nie ma na stanie nawet w Ameryce.
Wygląda na to że jak coś rozbieramy po raz pierwszy należy skontrolować kompletność części z diagramami serwisowymi.

Witaj Wielebny Marku,
Już myślałem, że opuściłeś to Szanowne Forum, a tu takie miłe zaskoczenie.
Starałem się jak mogłem, żeby było „normalnie” jak dawniej, teraz we dwóch na pewno będzie raźniej.
Montując tuleję zwróć uwagę na jej długość. W modelach VN2k z lat 2004-2005 była ona o długości 22 mm, od modeli z 2006 roku i późniejszych miała długość 39 mm.
O ile pamiętam, masz VN2k z 2006 roku wiec musisz mieć dłuższą tuleję.

I wcześniejsze modele miały piastę krótszą o te 17 mm i miały jedno mniejsze łożysko od tych poprawionych w którym zastosowano 2 większe łożyska.
Zresztą zapłaciłem frycowe jak pełen szczęścia kupiłem piastę od wcześniejszego modelu.