Artix,
To prawda i masz rację, z wałkami zdawczymi do VN2k zaczyna być problem i wszystko na to wskazuje, że będzie tylko coraz gorzej.
Są jeszcze dostępne w kilku miejscach jako zapasy magazynowe, głównie USA i wszędzie po
297$ i tak:
- USA, „Partshouse Kawasaki”;
- USA, „Wheller Powersport”;
- USA, „Revzilla”;
- USA, CPN Cyclepartsnation”;
- USA, „Rabit's”.
Wszystkie sprawdziłem dodając „do koszyka” i miałem komunikat, że „
produkt pomyślnie dodany do koszyka, można kontynuować zakupy” – czyli teoretycznie są!
Gorzej jest, bo nie wysyłają do Polski, za to na terenie USA przesyłka darmowa.
Więc wałek musi kupić ktoś znajomy w USA, przepakować i nadać przesyłkę do Polski, najlepiej jako przesyłkę morską (niezbyt schludnie zapakowaną) i jeszcze inne „czary-mary” a wtedy ryzyko opłaty cła i podatku (odprawa celna) będą mniejsze.
A w Polsce:
-
Monsterbike w Warszawie – nie ma i nie będzie, zarówno z numerem pierwotnym 13107-0066 jak i z nowym numerem katalogowym 13107-0108 (oba wycofane ze sprzedaży) – dzwoniłem!
Obecnie wałek o numerze 13107-0066 teoretycznie jest do kupienia (można dodać „do koszyka”) w sklepie „Kawasaki.pl” za
1462 zł, pasuje do wszystkich modeli VN2k. Wałka o numerze 13107-0108 (cena jest podana
1765 zł) w sklepie „Kawasaki.pl” nie można dodać „do koszyka”, czyli brak!
Ale wałek o tym samym numerze 13107-0108 teoretycznie można kupić w sklepie „moto46” za
1765 zł, za tyle samo co w „Kawasaki.pl”, można go kupić dodając „do koszyka”, czyli teoretycznie jest w „moto46”.
To tak dla przykładu:
Zrzutów 5 stron z USA najnormalniej nie chce mi się załączać, kto chętny może sprawdzić, że sklepy online które wyżej wymieniłem teoretycznie wałki posiadają.
Co do Holandii, dzisiaj mogą ich nie mieć, co nie znaczy że za jakiś czas nie będzie można ich tam kupić ale to też tylko teoretycznie. To właśnie pośrednio poprzez CMSNL sklepy i dilerzy Kawasaki w Europie zaopatrują się w części, to właśnie z stamtąd w maju zeszłego roku miałem ściągany wałek, koło pasowe oraz łożyska bo zachciało mi się to wszystko profilaktycznie wymienić, co jak widzę teraz było jedynie słuszną decyzją. Wałek mam o numerze 13107-0108 i wyszło dużo drożej niż ściągnięcie wałka o jeszcze o starym numerze 13107-0066 z Japonii.
Teoretycznie można jeszcze kupić wałek w Czechach, w „Parts Depot” ale tylko na zamówienie i do ściągnięcia z Japonii.
Więc z wałkami naprawdę zaczyna być już problem.