Vulcaneria.pl

Szukam gdzie mi prąd ucieka i nie mogę namierzyć co jest....... Jak motorek postoi 3-4 dni mam problem z rozruchem, bo brak mu prądu. jak polatam godzinkę jest już super. Sądziłem, że to może przez stary akumulator no i sprawiłem sobie nowy - oczywiście 18 Ah. Problemy zaczęły się po podłączeniu lightbaru, więc go odłączyłem ale znowu aku padał. Moto stało bez podłączonego lightbaru przez kilka dni i znowu to samo(odpinałem całą wiązkę) Podpowiedzcie jak to sprawdzić, albo u kogo to sprawdzić żeby ustalić co i jak z "prundem".

a sprawdzałeś ile prądu ucieka na postoju?
wepnij szeregowo jakiś miernik i zobacz co tam pokazuje

Iron75 pisze:zobacz co tam pokazuje

Jak masz alarm, czy innego elektronicznego psa, to go wyłącz, / ew.wprowadź moto do mieszkania / i sprawdź za kilka dni. Czasem jak się wnętrze tego układu zbiesi potrafi brać nadmierną ilość "prundu'.

Po za tym wygląda na jakieś przebicie, każdy elektryk winien wiedzieć jak się tego szuka. Niestety elektrykiem nie jestem.