Vulcaneria.pl

Witam.
Bardzo proszę o pomoc w doborze akumulatora do VN2000. Do tej pory miałem zamontowany FTZ16-BS FB SUPER MF 12V 18AH , z takim akumulatorem sprowadziłem moto ze Stanów. Od samego początku był z nim problem - często musiałem go ładować . Na jesieni podłączyłem go do ładowarki Oxford 900 na 2 miesiące, lecz po odłączeniu od razu zaczął się rozładowywać. Nie będę reanimował starego a nie wiem jaki mam kupić gdyż nie mogę znaleźć akumulatora o takim oznaczeniu jak stary. Może można zainstalować inny?
Jeśli ktoś może coś mądrego doradzić to bardzo proszę...

wg. katalogu Unibat CBTX16-BS czyli to samo co VN 1500 i VN 1600

Ja mam żelowy 18 ah i jest gitarra

Tu masz taką szukajkę http://www.yuasabatteries.com/vehicle_search.php

Dziękuje za odpowiedzi ale jednak aku. chyba jest w porządku sprawdziłem go w serwisie i okazuje się że jest nadzwyczaj mocny prąd rozruchowy ma 340a, a pod obciążeniem trzyma prąd dość dobrze. Co może być powodem do ciągłego rozładowywania jeśli jest podpięty do moto.?,skoro nie ma żadnych odbiorników takich jak alarm cz imobilaiser?

Może jakieś zwarcie w wiązce, musisz polatać przy nim z miernikiem.

Najpierw pooglądaj w dodatkach przy moto które mają zasilanie bo mogą być źle podłączone ja kupiłem 2000 i też miałem ten problem co ty źle podłączone podświetlenie silnika i jakiś kabel ze stałym napięciem leciał pod bakiem bo ktoś go tam w jakimś celu pociągnął , wypierdzieliłem wszystko to coś i teraz jest git czyli gitarra

Pierwsze sprawdź pod siedzeniem kable a później w lampie z przodu , czy nie ma jakiś gołych lutów czy kabli poobcinanych itp

Dzięki sprawdzę .

i znowu ta gitarra

Pytanie ile lat może działać aku od nowości?

Mojemu przeszło już 5 sezonów. Widzę jednak, że po dłuższym postoju /np. tydzień/ kręci znacznie gorzej chociaż odpala, jak na razie.

5 lat miał org w moim Nomadzie ale to już chyba kres wytrzymałości.
Teraz mam 5 letni w 2 ce i też po tygodniu słabnie Trza będzie u Zeusa Yuaskę obstalować powoli na wiosenny przegląd.
Pewnie to wielu nie przeszkadza że trzeba po tygodniu podładowywać ale mi raczej tak więc po 5 tatach ja wymieniam!

Na razie wyjąłem i się ładuje, ładowarka czuwa i reguluje.
Na wiosnę się sprawdzi, ale też mam takie przeczucie, że to jego kres.

Dzięki za info Limet.

Mój aku był z 2006 i właśnie padł. Zakupiłem nowy.

Ja swoj zmienialem w ubieglym roku, czyli po 5 latach, trzeba go bylo ladowac dosc czesto, i nie dawal "pary" w najmniej oczekiwanych sytuacjach...

Jak to mówią jak się p..y to stadami, czekają mnie opony, akumulator.....
Dobrze, że kask pod choinką znalazłem.

W moim Nomadzie 6 lat. Właśnie wymieniłem na nowy.

Zombie pisze:W moim Nomadzie 6 lat. Właśnie wymieniłem na nowy.

Czyli wszystko się zgadza, mój nie odbiega od normy.