Strona 1 z 3
dwulitrowa grzechotka
: pn paź 01, 2012
autor: ludek
Witam, z prawej strony silnika mojej Kawy słychać taki
dźwięk jest dosyć głośny. Co tam może tak hałasować?
albo jeden z balanserów albo łańcuch je napędzający, choć łańcuch ma hydrauliczny napinacz więc nie powinien... miał ktoś podobny problem?
pzdr. Darek
: czw paź 04, 2012
autor: Sheriff
Często za dziwne dźwięki z prawej strony odpowiadają uszkodzenia wewnętrzne wydechów. Coś się urywa i lata w rurach tworząc rezonans nie do zlokalizowania może i w tym przypadku tak jest?
: czw paź 04, 2012
autor: MUKA
Mnie ten dźwięk bardziej podchodzi pod jakieś odgłosy tarcia elementów mechanicznych.
Może ze strony sprzęgła
Spróbuj zlokalizować ten odgłos dokładniej kawałkiem drewna - ucho-obudowa.
: czw paź 04, 2012
autor: mirad
MUKA pisze:kawałkiem drewna - ucho-obudowa
No, tej pozycji jeszcze nie znałem.
Poważnie R., nie wpadłbym na to.
"Cza" się uczyć całe życie.
: czw paź 04, 2012
autor: Zeus
Ja do poszukiwania dziwnych dźwięków zawsze używam stetoskopu lekarskiego.
: sob paź 06, 2012
autor: Tokar
Prawa strona to trochę za mało. zlokalizuj to stetoskopem.......... Strzelając może być to łańcuszek rozrządu??? Zerknij w serwisówce rozdział 5-23 i 5-24. Pozdro
: ndz paź 07, 2012
autor: ludek
"kijową" metodą badając wychodzi, że nic innego tylko centralnie prawa strona silnika... gołym uchem słychać było bardziej z przodu. Więc rozrząd jak nabardziej jest w kręgu podejrzeń.
pzdr. Darek
: pn paź 08, 2012
autor: VN 2000 Diablo
Albo jakieś łożysko się od czasu do czasu odzywa
: pn paź 08, 2012
autor: Trufel
sprawdź stan oleju
: pt paź 12, 2012
autor: Daromax
czy jak wciskasz sprzęgło to samo ? może być pompa wodna może rozrząd ?
: pt paź 12, 2012
autor: Tiszo
Najprościej ściągnąć prawą pokrywę i od razu wyeliminujesz przynajmniej 4 przyczyny albo też znajdziesz, nie jest to takie trudne.
: pt paź 12, 2012
autor: ludek
Tiszo wpadlem na taki pomysl, tym bardziej ze i tak bedzie to konieczne aby usterke usunac... i nawet sciagnalem pierwszy dekiel ale nie przyblizylo to mnie do rozwiazania problemu, popatrzylem tylko sobie na elektromagnes od dekompresji cylindrow... dziala! Gdyby diagnoza akustyczna byla jednoznaczna wiadomo byloby co robic dalej... lozysko na balanserze to jezdze do konca a pozniej wyciagam caly silnik bo inaczej nie da sie go zmienic... rozrzad to daje sobie siana z jazda i rozbieram prawy bok...
Sprzeglo nie ma wplywu na moja bolaczke, ale uwaga Trufla o oleju zmusila do refleksji... Olej niby jest ale nie bardzo z nim trafilem bo go sukcesywnie ubywa, a ostatnio po uruchonieniu silnika pojawial sie klekot jakby regulator luzu na zaworach nie zadzialal, ustepowal po przejechaniu okolo 2 km. Silnik mam zalany pelnym syntetykiem Repsola 10w40.
pzdr. Darek
: sob paź 13, 2012
autor: Trufel
hmmm a spróbuj zmienić olej , wiele to nie kosztuje a może się polepszy , ale wlej co innego np. MOTULA albo BELREYA
: ndz paź 14, 2012
autor: mirad
ludek pisze:Silnik mam zalany pelnym syntetykiem Repsola 10w40.
Czemu syntetyk?
Ten temat już był omawiany kiedyś, warto poszukać.
Do mojego tylko półsyntetyk jest zalecany. Masz inne dane?
: ndz paź 14, 2012
autor: Krasnal
mirad pisze:ludek pisze:Silnik mam zalany pelnym syntetykiem Repsola 10w40.
Czemu syntetyk?
Ten temat już był omawiany kiedyś, warto poszukać.
Do mojego tylko półsyntetyk jest zalecany. Masz inne dane?
Siemka,
troche sie zdziwilem tym polsyntetykiem, ja od poczatku mam zalane cos takiego:
http://www.ebay.co.uk/itm/VN2000-08-10- ... 415d4ece8b
i jest to pelny syntetyk...i zero problemow
: ndz paź 14, 2012
autor: VN 2000 Diablo
Ja też mam zaleny pełnym syntetykiem 10w40 Motul 300V i zero problemów.
: wt paź 16, 2012
autor: ludek
Przeczytałem gdzieś, że może być problem z pełnym syntetykiem jeśli wcześniej był przez dłuższy czas mineralny. Podobno syntetyk może rozpuścić stare nagary i zabrudzenia, które z kolei mogą zatkać układ smarowania. Nawet by pasowało to do mojej sytuacji, zakłądając że któryś z regulatorów naciągu łańcucha (rozrząd albo balanser) nie dostaje oleju.
: wt paź 16, 2012
autor: WG65
No ale z tego co wiem to 10/40 to półsyntetyk !
: wt paź 16, 2012
autor: mirad
WG65 pisze:No ale z tego co wiem to 10/40 to półsyntetyk !
To jest oznaczenie właściwości, a nie z czego jest zrobiony.
Mineralny z ropy, półsyntetyk mineralny+30% syntetyku, syntetyczny z procesów chemicznych, ale z dodatkiem produktów ropopochodnych.
Teorii zastosowań tyle ile ludzi na świecie, można to sprawdzić na necie.
Od początku eksploatacji salon/serwis Kawasaki lał u mnie półsyntetyk w sposób świadomy i celowy. Pytałem, bo w tym temacie poziom cenowy dla mnie nie ma znaczenia, znam skutki oszczędności.
Serwisy będą forsować syntetyki ze względu na większy zarobek na litrze. Silnik się nie rozleci przecież.
Przeglądałem fora amerykańskie i tam też różności, ale wielu jedzie na półsyntetyku bo najmniej niespodzianek ze sprzęgłem. Tyle, że ich oleje to inna cena/jakość niż w EU czy PL. Wyraźne różnice dotyczą tylko Kaliforni - inne wymagania eko oraz wysokie temperatury otoczenia. Na ten stan jest specjalna odmiana Vulcanów.
: sob mar 09, 2013
autor: ludek
Kilka ostatnich dużo cieplejszych dni zmusiło mnie do przerwania remontu mieszkania i zajrzenia do silnika mojego grubasa... jakieś priorytety muszą być...
Dostałem się do łańcuszka rozrządu... i zobaczyłem
to...
łańcuszek wydaje się być za długi (w porównaniu z fotką z instrukcji), ale jest tylko 0,3mm dłuższy od nominału, a do limitu serwisowego brakuje mu 1,5mm no chyba że ogniw jest za dużo
... drugą przyczyną grzechotania może być koło zębate krzywek popychaczy pierwszego cylindra, które nie jest w osi z kołem drugiego cylindra (przekoszony łańcuszek) skąd to przesunięcie (około 3mm) nie mam pojęcia, ręką nie da rady go wsunąć czy wysunąć... łożyska trzymające je od przodu zeszły dosyć lekko z obudową...
Koło wbiję głębiej w łożysko, tak aby było w osi z resztą, ale martwi mnie ten łańcuszek napinacz więcej go już nie napnie, no może ciut pełnego luzu jednak nie zlikwiduje.
Jakieś pomysły?
pzdr. Darek