Vulcaneria.pl

Witam i proszę o poradę
Zmieniłem w swoim tarcze sprzęgłowe, myslałem że po wymianie na nowe jedynka będzie wchodziła delikatniej, niestety kopie tak samo jak wcześniej .
Czyżby to był taki urok ?,a może linke słabo naciągłem?
Druga sprawa ,co zle zrobiłem dokręcajac pokrywe sprzegła?
Po odpaleniu i rozgrzaniu silnika pojawia się kropla oleju pod spodem ,czy uszczelke powinienem potraktowac silikonem ?,sprzedawca uszczelki zalecał bez silikonu,tak tez zrobiłem

Podejrzewam, że za mocno przykręciłeś pokrywę i zniszczyłeś uszczelkę teraz bez silikonu się raczej nie obędzie

Nie pamiętam dokładnie ale śruba dekla powinna być dokręcona z siłą 6 albo 8 Nm, jest to bardzo mało jak byś dokręcił mocno śrubokrętem, grzechotką można przeciągnąć. Ja kiedyś zrobiłem lepiej tak ćwiartkę silnika dokręcałem że mi pękła
Więc pewno zepsułeś uszczelkę. PS jak zakładasz nową uszczelkę weź na palec trochę oleju i posmaruj, to taka moja rada.

Pokrywe dokrecalem z siłą 9.8Nm i niestety pokazał się olej więc dokręciłem ręcznie z czuciem i pewnie przesadziłem
Dzieki panowie za rady spróbuje jeszcze raz delikatnie na silikonie jeśli to nie pomoże będe musial założyć nową uszczelke
Pozdrawiam

Tiszo pisze: PS jak zakładasz nową uszczelkę weź na palec trochę oleju i posmaruj, to taka moja rada.

Instrukcja do VN800 wyrażnie zabrania smarowania uszczelki olejem (nie wiem czy takie info dotyczy VN2000).
Co do wycieku może niedokładnie usunąłeś starą uszczelkę.

Stara uszczelka odeszła cała idealnie ,być może coś mi podeszło pod nową przy zakładaniu?
Rozkręce zobacze

Pantani pisze:
Instrukcja do VN800 wyrażnie zabrania smarowania uszczelki olejem (nie wiem czy takie info dotyczy VN2000)

A jaki jest tego powód?

Ja przy każdych pracach mechanicznych, niezależnie czy to samochód, wózek widłowy, ciągnik rolniczy, inna maszyna, a i nawet ten motocykl, zakładając uszczelkę czy nawet o-ring, zawsze ale to zawsze, smaruje delikatnie olejem, (tj, olej na palec i dookoła) wtedy mam pewność że ładnie się ułożyła, Przy uszczelkach korkowych tego nie robię. Jest jeszcze cos takiego jak Hermetic używam i sprawdza się świetnie, Mój ojciec jak pracował w hucie to tego środka używali do uszczelnia jakichś przekładni które pracowały w wysokich temperaturach, twierdzi że był to najlepszy środek,

eFKa pisze:spróbuje jeszcze raz delikatnie na silikonie...

jeśli chcesz to zrobić dobrze to nie silikon tylko pasta/masa uszczelniająca firmy Victor Reinz (reinzosil), w każdym motoryzacyjnym ~25zł

takie coś:
http://chopper.net.pl/product_info.php?products_id=1280 tylko tu gruuubo przesadzili z ceną

Panowie uszczelka zrobiona (wczoraj),użyłem pasty o której Orzech pisał i dokręciłem z siłą 9.8 dziesiątych. Odpaliłem motor na pół godzinki i śmigałem po garażu nic nie cieknie.
Dzięki za porady