Strona 1 z 1

VN2000 - wskaźnik ilości paliwa

: pt cze 14, 2013
autor: Drako30
czy ktoś może podpowiedzieć gdzie jest czujnik (pływak) paliwa wskaźnik mi się zacina paliwa w baku mało a on pokazuje 2 kreski lub jak jest pełen skacze miedzy full a połową ....troszkę mnie to drażni...

: pt cze 14, 2013
autor: Jandy
Wg mnie chodzi pewnie o ten element

Obrazek

: pt cze 14, 2013
autor: Drako30
dziękuję sprawdzę mam nadzieję że nie będzie dużo rozbierania na obrazku wygląda dość prosto . A czy ktoś z posiadaczy VN2000 miał podobne problemy z przekłamaniem wskaźnika paliwa?

: pt cze 14, 2013
autor: eFKa
Ja mialem.
W zeszłym roku wybrałem się na wiosenny kongres ,wskażnik wskazywał dwie krechy myśle sobie zatankuje po drodze niestety brakło mi 6 kilosów do stacji :scrach: .Innym razem zawiesił się na 4 krechach,po za tymi dwoma przypadkami działa normalnie, tylko że już mu nie ufam :!!!:
Teraz zawsze tankuje do pełna,zeruje licznik i kontroluje przejechane kilometry :boje:

: sob cze 15, 2013
autor: endrju
Ja też patrzę na nawiniete kmsy od takowania i czestuje mego przyjaciela paliwem po dystansie 200-250.
Problem mam jeden - benzyna wciąż się zużywa. :p oby tylko takie kłopoty zdarzały się człowiekowi :D

: ndz cze 16, 2013
autor: Radio
Właśnie...... od czego jest licznik dziennego przebiegu ?? po kilku tankowaniach można już wyczuć ile moto pali, ile w tym czasie przejedzie kilometrów, i kiedy należy odwiedzić dystrybutor :)

: ndz cze 16, 2013
autor: Krasnal
Jest to niestety powszechna w VN2000 przypadlosc, sam mialem nadzieje rozwiązać ten ptoblem, niestety udało sie połowicznie tylko...
Samo zdjecie zbiornika, to kwestia odpięcia dwóch złączek po stronie przeciwnej do wydechu, ukrytych pod chromowaną osłoną, trzeba odkręcić jedną srubke, następnie odkręcić jedną srubę ukrytą pod kanapą kierowcy, pchnąć zbiornik lekko do przodu i...już, uwaga na pompę paliwa, czujnik, jak na schemacie powyżej, przeczyścić i powinno pomóc... powinno, wcale nie znaczy musi, niestety...

: ndz cze 16, 2013
autor: Drako30
czyli może na razie dać sobie spokój i po prostu wrócić do starej metody przebiegu km :) jeszcze zobaczę jak będę miał wenę to się za to zabiorę :) dziękuję wszystkim za podpowiedzi i wątek uważam za zamknięty :)