Vulcaneria.pl

witam ponownie kolegów
mam problem z moim vn 2000.
zawsze co jakiś czas sprawdzam poziom oleju i zawsze trzymał się w optymalnej pozycji

ale dosłownie 2 tygodnie temu zauważyłem ubytek dolałem 2 setki i poziom się wyrównał ale po przejażdżce znowu ubytek co mogło się stać:
to co sprawdziłem:
- nie dymi
- pali i trzyma obroty bez zmian
- sprawdziłem płyn chłodniczy czysty wycieku do niego nie ma
- motor zachowuje się poprawnie moc jest taka sama
to gdzie ten olej ucieka???
- pod motorem sucho jak na pustyni czyli wycieku nie ma.

I jeszcze jedno motor zalałem z oporami motulem 5100 z którym w innych sprzętach miałem problem (sprzęgło , głośna skrzynia itd..)
zalałem go tylko dlatego motulem 5100 ponieważ taki w nim był prawdopodobnie przy zakupie..
czy to może być wina oleju..
do innych sprzętów używałem motula 7100 lub Bel Ray ...
ktoś ma jakieś sugestie??????
czy mam się martwić???

Hej,

Jeździłem na początku na 5100 i nie miałem żadnych problemów, teraz na 7100 i tez nie mam. Może ten olej to podróbka , których niestety jest bardzo dużo na rynku.

Może lejesz za dużo i wywala ci odmą do filtra powietrza. Z tyłu obudowy masz taki gumowy kapturek, zdejmij go i zobacz czy Ci wypłynie coś oleju. Dwójka nie lubi gdy nalane jest zbyt dużo oleju.

gdzie jest ten korek muszę zdjąć pokrywę filtra ?

Drako30 pisze:witam ponownie kolegów
mam problem z moim vn 2000.
zawsze co jakiś czas sprawdzam poziom oleju i zawsze trzymał się w optymalnej pozycji

ale dosłownie 2 tygodnie temu zauważyłem ubytek dolałem 2 setki i poziom się wyrównał ale po przejażdżce znowu ubytek co mogło się stać:
to co sprawdziłem:
- nie dymi
- pali i trzyma obroty bez zmian
- sprawdziłem płyn chłodniczy czysty wycieku do niego nie ma
- motor zachowuje się poprawnie moc jest taka sama
to gdzie ten olej ucieka???
- pod motorem sucho jak na pustyni czyli wycieku nie ma.

I jeszcze jedno motor zalałem z oporami motulem 5100 z którym w innych sprzętach miałem problem (sprzęgło , głośna skrzynia itd..)
zalałem go tylko dlatego motulem 5100 ponieważ taki w nim był prawdopodobnie przy zakupie..
czy to może być wina oleju..
do innych sprzętów używałem motula 7100 lub Bel Ray ...
ktoś ma jakieś sugestie??????
czy mam się martwić???

Jak nie ma żadnych ubytków to może rzeczywiście lejesz za dużo. Nie dolewaj na razie oleju i zrób podobny dystans po którym skontroluj poziom wówczas sprawdzisz czy silnik trzyma poziom. A swoją drogą inwestując w taką maszynę to stosuje się dobry olej a nie tani półsyntetyk. Trzeba było zalać go minimum motulem serii 7100. Osobiście przeszedł bym na olej syntetyczny, który ma lepsze parametry i chroni silnik przed nadmiernym zużyciem a nie oglądał na to co tam było zalane gdyż są ludzie, którzy przed sprzedaniem nie dokładają i leją najtańsze płyny eksploatacyjne.

ok poleciałem do garażu i odkręciłem pokrywę i sam filter wszystko czyste co to za cholera jest ?
jeśli chodzi o olej kupiony w sklepie normalna butelka Motula jak sprawdzić czy podróba ?
oleju był utrzymywany tak jak w serwisówce podane czyli w połowie między min a max. na miarce..

cały problem w tym że na pewno mi ubywa olej bo po zrobieniu około 400km z poziomu miedzy min a max na zimnym silniku pokazuje min. poziomu

Kolego nie wiem, czy jest Ci znana procedura dokładnego sprawdzania oleju w VN 2000 ? Olej nie sprawdza się na zimnym silniku, lecz wręcz odwrotnie . W razie czego pisz na PW .

sprawdziłem wg. instrukcji przesłanej przez kolegę Rogera i faktycznie poziom się zwiększył ale co się stało z olejem który omyłkowo dolewałem muszę troszkę pojeździć i to sprawdzić czy stan będzie się trzymał.

Pewnie źle sprawdzacie i tyle.
Trzeba rozgrzać, zostawić na chwilę, postawić w pion wykręcić i wkręcić bagnet i masz poziom.

Ja na zimno do pionu też miałem minimum a po rozgrzaniu na pion i jest tyle co wlałem a na 300V latam

Jeśli za dużo oleju leje się do silnika wtedy wzrasta ciśnienie i wypycha gdzie tylko możliwe np. przez zimeringi na wale , uszczelniacze zaworowe, odme . Piszesz że nie kopci na razie bym się nie martwił tylko obserwował i dokładnie mierzył stan oleju jak ci wyjdzie że na 1000 km lejesz 5 l to jest problem. Jak na 1000 km wlewasz 0,2 to widocznie twój egzemplarz tak ma.

niestety moje obawy się sprawdziły
pojeździłem troszkę i zrobiłem jednorazową trasę około 700km i na drugi dzień sprawdzałem poziom oleju w moich kochanym vn2000 :
jak wyjeżdżałem miałem dokładnie na połowie miarki czyli tak jak powinno być po zrobieniu tej trasy jest ledwo kropka na miarce czyli poziom krytyczny:(
co może być garne:
czy jak wymieniałem olej przez błędne sprawdzanie poziomu przelałem go i gdzieś coś wypchło?
nigdzie wycieku nie ma motor nie dymi zachowuje się normalnie więc gdzie jest problem:(
może mi ktoś coś doradzić jakiegoś mechanika czy od razu do serwisu walić???

i zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz jeśli jest tak mało oleju dlaczego kontrolka nie świeci?

czy ktoś może mnie poratować jakąś myślą co tu począć....

A świece wykręcałeś jak wyglądają jaki kolor

Drako tylko spokojnie .
To że silnik bieże olej to normalna sprawa - ważne jest to by wiedzieć jaka jest norma.
700 km to ładny kawałek drogi no i tu zaczynają się schody
1. czy motocykl był wypoziomowany jak sprawdzałeś poziom oleju
2. ile faktycznie był oleju ?
- olejowe pompy zębate są wydajne i widocznie oleju jej starczało tak więc kontrolka się nie zaświecała
Tak więc jeszcze raz wszystko na spokojnie sprawdz.

Niech ktoś pojeździ za Tobą i potwierdzi, że nie kopcisz przy gwałtownym przyspieszaniu. Jeśli jednak, to najprawdopodobniej uszczelniacze zaworowe.
Tej jesieni/zimy będę się dobierał do swoich uszczelniaczy bo też mi moto olej siorbie.

pzdr. darek

zrobiłem fotki świec
https://picasaweb.google.com/Drako273/S ... directlink

szczerze mówiąc nie wiem czy tak mają wyglądać ... nigdy nie miałem takiego problemu

po czym poznałeś że to uszczelniacze zaworowe a nie pierścienie olejowe ?
sam to będziesz wymieniać ?
ja zastanawiam się kogo by tu uczciwego i znającego na rzeczy znaleźć żeby postawić mojego vn 2000 na nogi

Drako30 pisze:po czym poznałeś że to uszczelniacze zaworowe a nie pierścienie olejowe ?
sam to będziesz wymieniać ?
ja zastanawiam się kogo by tu uczciwego i znającego na rzeczy znaleźć żeby postawić mojego vn 2000 na nogi

Może ten wymieniony olej to jakaś podróba i silnik go pije? Przed wymianą tez były problemy ze stanem.

Drako - świece są wzorcowe !

czyli co proponujecie kupić olej i jeszcze raz go zalać ?

przed wymianą oleju nie było ubytków ..

Silnik był zalany tym samym olejem co obecnie czy innym
Jeżeli innym to wymieniaj na taki jaki był.