Vulcaneria.pl

Szanowne grono,
tył mojej lali jest zbyt delikatny ( i by nie było żadnego bla bla bla, piszę tu o moto), jest ok tu, na równych dróżkach, ale kiedy ostatnio z moją Panią poszaleliśmy troche na naszych krajowych scieżkach, to jest niebezpiecznie miękki, i tu pytanko, jest tam taka wielka spręzyna z regulacją, czy wiecie gdzie może posiadają taki specjalny klucz (pewnie istnieje taki), najlepiej jak najbliżej Piotrkowa lub Łodzi, w celu regulacji? być może ktos z szanownego grona przeprowadzł już taką operacje?
pozdrawiam...

Zapewne rozwiązanie podobne do 800 centralny kołnierz koronka z napięciem wstępnym sprężyny.
W przypadku nv 800 koło trzeba wyciągnąć i nakręcić kołnież
Albo młotek przebijak i z boku jakieś dojście znaleźć

Krzysiu regulacje twardosci ustawiasz nastepujaco. Odkrecasz siedzenie kierowcy.Widzisz tam sprezyne.Na koncu mocowania sprezyny zobaczysz małą srubke na płaski srubokret z wybitymi literkami H iS. dokrecajac ja w kierunku H utwardzasz zawieszenie wystarcza 2-3 obroty a z tapczany robi sie twarda decha. Regulacja sprezyny tylko podnosisz zawieszenie lub obnizasz wiec niewiele ci to da poniewaz i tak bedzie stukał o odbojniki jak wpakujesz sie w dziure. Jutro moze zrobie foto

ja w swojej maszynie znalazłem pierścień regulujący, lecz dostęp do niego będzie po ściągnięciu tylnego koła albo przez małą szczeline z lewej strony po ściągnieciu plastykowej osłony

A ja w swoim mam cyferki od 1 do 4 i dodatkowo zaworek do pod pompowania ale nigdy z niego nie korzystałem wystarczała 4. A tak przy okazji amorki pod pompowywuje się normalnie powietrzem ? :roll:

MUKA pisze:A ja w swoim mam cyferki od 1 do 4 i dodatkowo zaworek do pod pompowania ale nigdy z niego nie korzystałem wystarczała 4. A tak przy okazji amorki pod pompowywuje się normalnie powietrzem ? :roll:

Normalnym ale specjalną pompką z manometrem bo tam minimalnie pompujesz tak słyszałem

...w moim podobno jest od 1,5 - 3 atm w zależności od przewidywanego obciążenia - ja pompuję do 1,5

tyle tylko, że ja nie posiadam "amorków"...niemniej i tak dzięki wszystkim za podpowiedzi...

krzysiek_59 pisze:tyle tylko, że ja nie posiadam "amorków"...niemniej i tak dzięki wszystkim za podpowiedzi...

Masz jeden centralny

Abramsm1a1 pisze:

krzysiek_59 pisze:tyle tylko, że ja nie posiadam "amorków"...niemniej i tak dzięki wszystkim za podpowiedzi...

Masz jeden centralny

jesteś niezastąpiony dzięki

No to mały pokazik jak regulujemy twardosc zawieszenia w VN2000



zdejmujemy tylnie siedzenie i przednie



na koncu sprezyny jest sruba do regulacji



i własnie ta magiczna srubka regulujemy twardosc.krecac w strone H utwardzamy.wystarczy zakrecic 4 razy i tył jest tak sztywny jak...a plecy bola juz po 50 KM

I jeszcze jak widać masz kołnierz przy sprężynie nim regulujesz napięcie wstępne sprężyny...

Ale dostęp jest elegancki wręcz wzorowy nie to co w VN800

Super i dzięki...
to się nazywa mieć kumpli...

dokładnie dzieki temy mozesz podniesc troszke tyłek bestii

Witam Koleżeństwo, podczas oględzin tylnego amorka zauważyłem, że wycięcie na pierścieniu nie jest "zazębione" z wypustem, sorki za nazewnictwo, ale chcę jak najbardziej obrazowo to ująć.
Dołączam link do zdjęcia, na którym strzałkami zaznaczyłem elementy, które powinny się zazębić, a zazębione nie są. I teraz pytanie do praktyków, jest możliwość, aby to poprawić jakoś w miarę bezinwazyjnie? czy nie ruszać?

https://goo.gl/photos/Uj6PtWSGLByWA7UYA

Dokręč kółko oznaczone niebieską strzałką do koła oznaczonego czerwoną, to taka kontra jest...

a w VN 900 tez jest taka śróbka?

Nie w VN900 jej nie ma, w VN900 masz jedno pokrętło na klucz hakowy.

Koledzy, pomocy, zdjąłem siedzisko kierowcy i próbowałem zmienić nieco na bardziej miękkie ustawienie tylnego amortyzatora kręcąc śrubką w kierunku literki "S" zrobiłem dwa obroty w lewo .
Usiadłem i stwierdziłem, że za miękkie , wiec przekręciłem w przeciwnym kierunku 1,5 obrotu, w kierunku literki "H", usiadłem na moto, i znowu tak samo miękkie. Zacząłem więc kręcić nadal w kierunku "H", ale śrubka zaczęła się obracać cały czas i nie dochodzi do żadnego oporu. Tak jakby gwint się zerwał czy coś.. Zawieszenie jest cały czas miekkei i nie reaguje na regulacje śrubą w amorku .. ? Co zrobić ?

To jest regulacja tylko odbicia.
Po pierwsze najpierw dokręć czytaj spręż sprężynę tą nakrętką dużą na klucz hakowy. Będzie twardziej. Po drugie musisz wymontować amora bo po drugiej stronie ta śruba jest zapunktowana i ci się obróciła. Trzeba poprawić zabicie.
Po trzecie ustaw ją bliżej H. Powinno być si