Lifting zawieszenia VN 2000
: śr mar 26, 2014
Decydując się na 'dwójkę" miałem świadomość, że już więcej nic nie muszę robić, przecież ona sama w sobie dobrze wygląda. Ale od samego początku coś nie do końca "grało" z ustawieniami, tzn fajnie jeździło to coś, ale dupy nie urywało i nie chodzi o jego moc czy takie tam inne."Motorek" mam już 3 dobre sezony i przez cały czas szukałem odpowiednich ustawień........przede wszystkim zawieszenia.......... i stało się. Dwa tygodnie temu motocykl otrzymał:
- nowy "eksperymentalny" olej w przednich lagach (zmieszaliśmy dwa oleje ze sobą 15 W i 20 W w stosunku 1:1 - producent zaleca 10W),
- nową oponkę BRIDGESTONE EXEDRA G-852 240/55/16
- zupełnie nowe ustawienie tylego zawieszenia, które polegało na: skręceniu sprężyny na maksa (pozostał tylko jeden "rowek" gwintu - no tak dla bezpieczeństwa) jak również ustawienie na 7 (siódmym - ostatnim) stopniu HARD tłumienia amortyzatora.
Po krótkim teście drogowym, 350 km po za miastem i ok 150 może 200 km w mieście: minusów nie czułem, no może poza tym, że oponka długo "dochodzi" do dobrej temperatury, ale za to jak już jest ciepła to wszystko to powoduje, że moto przykleja się do asfaltu i .............teraz mogę to napisać - zasuwa jak prawdziwa LOKOMOTYWA po szynach, przyklejona na maksa do podłoża. Przez to, że zawieszonko twarde to i czucie tego co pod nami zdecydowanie lepsze.
Mi to wszystko podpasywało, ale to chyba nie koniec.....może zmienią olej na 20W w lagach, a i przez głowę przechodzi myśl o customowym zawieszeniu z tyłu
P.S.
Jest natomiast jeden mankament tej oponki. Przez to, że jest trochę wyższa i szersza, "szuranie" podłogami nie jest już teki łatwe :-)
- nowy "eksperymentalny" olej w przednich lagach (zmieszaliśmy dwa oleje ze sobą 15 W i 20 W w stosunku 1:1 - producent zaleca 10W),
- nową oponkę BRIDGESTONE EXEDRA G-852 240/55/16
- zupełnie nowe ustawienie tylego zawieszenia, które polegało na: skręceniu sprężyny na maksa (pozostał tylko jeden "rowek" gwintu - no tak dla bezpieczeństwa) jak również ustawienie na 7 (siódmym - ostatnim) stopniu HARD tłumienia amortyzatora.
Po krótkim teście drogowym, 350 km po za miastem i ok 150 może 200 km w mieście: minusów nie czułem, no może poza tym, że oponka długo "dochodzi" do dobrej temperatury, ale za to jak już jest ciepła to wszystko to powoduje, że moto przykleja się do asfaltu i .............teraz mogę to napisać - zasuwa jak prawdziwa LOKOMOTYWA po szynach, przyklejona na maksa do podłoża. Przez to, że zawieszonko twarde to i czucie tego co pod nami zdecydowanie lepsze.
Mi to wszystko podpasywało, ale to chyba nie koniec.....może zmienią olej na 20W w lagach, a i przez głowę przechodzi myśl o customowym zawieszeniu z tyłu
P.S.
Jest natomiast jeden mankament tej oponki. Przez to, że jest trochę wyższa i szersza, "szuranie" podłogami nie jest już teki łatwe :-)
