Strona 1 z 1
Wymiana łożyska pulleya(wałka zdawczego pasa napędowego)
: pn kwie 14, 2014
autor: Basin Raider
Dawno nic nie pisałem ale to dlatego że cały czas dłubie przy Waszych sprzętach
A teraz tak na serio:
Jeżeli padnie Wam łożysko pulleya, a jest to prawdopodobne z racji często za mocno napiętego pasa i słabego smarowania łożyska od strony koła pasowego NIE MARTWCIE SIĘ!
Łożyska wymienia się bez wyciągania i rozbierania silnika, akcja jak najbardziej do ogarnięcia
Tyle w temacie
: pn kwie 14, 2014
autor: Tokar
: pn kwie 14, 2014
autor: Basin Raider
Jeszcze nie, na razie stanąłem na etapie demontażu łożysk. Jutro z rana jadę do hurtowni.
: wt kwie 15, 2014
autor: Andrew
Oglądałem temat. Dało się choć serwis powiedział, że trza wyciągać i rozpoławiać silnik. Myslę, że w przypadku dwójek będzie to częsta przypadłość po pewnym przebiegu.
: wt kwie 15, 2014
autor: Sławek
No to gitarrra.
Ale wałek jest pewnie łożyskowany w dwóch miejscach, co z tym drugim łożyskiem.
: wt kwie 15, 2014
autor: Basin Raider
Drugie łożysko również wyciągnięte
: wt kwie 15, 2014
autor: Sławek
No to już całkiem gitarrra.
Basin -
: wt kwie 15, 2014
autor: Zeus
Basin Szacun za ogarnięcie tematu
: wt kwie 15, 2014
autor: Laku
W vn900 też się da?
Bo wymiana lege artis z rozebraniem silnika 1200PLNów w serwisie
Facet mi mówił, że w VN2000 wymieniał bez rozbierania ale w 900 nie wie czy da radę tak zrobić.
: wt kwie 15, 2014
autor: Basin Raider
Dzięki chłopaki, ale z tymi gratulacjami to poczekajcie aż moto będzie złożone
Łożyska zamówione, jak by co to są tam kojo 6306 cena 63 zł brutto za sztukę.
Jutro wrzucę fotęj ak to ładnie wygląda wybebeszone
Co do 900... tu niestety mam przykre wieści, koło pasowe jest osadzone na wałku zdawczym skrzyni biegów, nie ma tu rozwiązanie z wałkiem pośrednim jak w vn 2000.
: śr kwie 16, 2014
autor: Laku
No to kiepsko troche
To jakaś poważna procedura ewentualnie z tym rozbieraniem silnika jest?
I czy można jeździć bez wymiany tego łożyska spokojnie, czy coś się dodatkowo uszkadza?
Wybacz że zadaje głupie pytania ale znam się na oczach a nie na motocyklach.
Pod koniec 2012 wymieniałem opony i oponiarze mi napięli za mocno pas. Przejechałem jakieś 200-300km po czym w serwisie mi powiedzieli że łożysko dostało w kość.
Na razie tak jeżdże ale ciągle mam niespokojną głowę, że "maszynie coś dolega" i troche mnie to denerwuje bo zaczyna być słyszalne
: śr kwie 16, 2014
autor: Basin Raider
Laku zadzwoń do mnie to pogadamy
: śr kwie 16, 2014
autor: Basin Raider
Jak obiecałem tak też dodaje fotę, przestrzał na wylot
: śr kwie 23, 2014
autor: Basin Raider
Łożyska założone!
Pierwsze wrażenia po złożeniu łożysk i wałka są bardzo dobre, ładnie siadły, wałek nie wykazuje żadnych luzów. Zębatki ładnie się ze sobą zazębiają.
Dodatkowym usprawnieniem wprowadzonym przeze mnie jest zastosowanie łożysk z teflonowym koszyczkiem, które jak zapewnia spec od łożysk w hurtowni charakteryzują się mniejszymi oporami tarcia(teflon ma jeden z najmniejszych współczynników tarcia) co przekłada się na zwiększenie wytrzymałości oraz redukcje hałasu. Łożysko za pulejem jest słabo smarowane co dodatkowo wpływa na zastosowanie takich łożysk.
Jutro będą opisane wrażenia z jazdy:)
: czw kwie 24, 2014
autor: Basin Raider
Temat do zamknięcia
Łożyska założone, operacja udana, pacjent żyje
: czw kwie 24, 2014
autor: Robson
Sławek
: czw kwie 24, 2014
autor: Banan
Sławek
Mistrzostwo