Dziwne dzwieki w silniku: EN500

Awatar użytkownika
Pawelek450
Posty: 242
Rejestracja: śr lip 27, 2011
Miejscowość: Suwałki
Motocykl: VN 15 SE
VROC: 0

Post autor: Pawelek450 » pn kwie 07, 2014

u mnie w en-ie była osłona na zagięciu rury od tłumika, nakładka ozdobna

Awatar użytkownika
Pees
Posty: 73
Rejestracja: pn mar 28, 2011
Miejscowość: Ruda Wielka
Motocykl: EN 500 '92 A2 (czyli naprawdę '91)
VROC: 0

Post autor: Pees » wt kwie 08, 2014

Arti, jak był mechanik to pewnie też to jakoś sprawdził ale... sworzeń tłoka?
Można na kanapie, lepiej na koźle ale zawsze najlepiej jest wierzchem

Awatar użytkownika
Arti 500
Posty: 73
Rejestracja: pt kwie 04, 2014
Miejscowość: Będzin
Motocykl: Kawasaki 454
VROC: 0

Post autor: Arti 500 » wt kwie 08, 2014

Dzisiaj na spokojnie rozebrałem dekiel od klawiatury posprawdzałem jeszcze raz wszystko od początku. Zawory ustawione do perfekcji łańcuszek wyregulowany, wszystkie osłony posprawdzane, każda śrubka dociągnięta nawet płyn chłodzący wymieniłem. Poskładałem odpaliłem i UPS - ani jednego dzwonka chodzi teraz równo mocy tak mi się wydaje że dostał, myślę że będzie w porządku jutro biorę się za synchro gaźników potem tylko pucowanie i w trasę w końcu po trzech dniach przestoju.
Na dzień dzisiejszy nie wiem co było przyczyną.
Dwa zegary, dwa kółka a droga przed nami !!

Awatar użytkownika
Arti 500
Posty: 73
Rejestracja: pt kwie 04, 2014
Miejscowość: Będzin
Motocykl: Kawasaki 454
VROC: 0

Post autor: Arti 500 » wt kwie 08, 2014

Pees! Dołu żeśmy nie rozbierali chociaż kto wie jakby to nie znikło to na pewno bym tam zajrzał ale dzięki za info.
Dwa zegary, dwa kółka a droga przed nami !!

ScOOti
Posty: 81
Rejestracja: wt cze 25, 2013
Miejscowość: Piaseczno
Motocykl: LTD 454
VROC: 0

Post autor: ScOOti » śr kwie 09, 2014

Witam.

Ja te dźwięki usłyszałem go wymianie oleju gdzieś po 5km.

Cały czas nie nam czasu aby podejśc i pogrzebać.
Ja zdemontowalem wszystkie osłony wydechu.

Arti jak sprawdziłeś pawewki bez zdejmowania miski?

Awatar użytkownika
Arti 500
Posty: 73
Rejestracja: pt kwie 04, 2014
Miejscowość: Będzin
Motocykl: Kawasaki 454
VROC: 0

Post autor: Arti 500 » śr kwie 09, 2014

ScOOti sprawdzałem tylko panewki na wałkach klawiatury, dołu w ogóle nie ruszałem.
Dwa zegary, dwa kółka a droga przed nami !!

Awatar użytkownika
Arti 500
Posty: 73
Rejestracja: pt kwie 04, 2014
Miejscowość: Będzin
Motocykl: Kawasaki 454
VROC: 0

Post autor: Arti 500 » śr kwie 09, 2014

Udało się - wszystko chodzi OK - synchro też zrobione tak że jutro pucowanko i gotowe - można smigać :clap: :goldas: :goldas: :clap:
Dwa zegary, dwa kółka a droga przed nami !!

ScOOti
Posty: 81
Rejestracja: wt cze 25, 2013
Miejscowość: Piaseczno
Motocykl: LTD 454
VROC: 0

Post autor: ScOOti » czw kwie 10, 2014

Arti a czy możesz nagrać teraz dźwięk silnika?

Chciałbym porównać.

Awatar użytkownika
Arti 500
Posty: 73
Rejestracja: pt kwie 04, 2014
Miejscowość: Będzin
Motocykl: Kawasaki 454
VROC: 0

Post autor: Arti 500 » czw kwie 10, 2014

Dzisiaj go wyciągnąłem ze stajni posprawdzałem czy się nie posypał przez noc.
Odpalałem go na zimnym silniku bez ssania i odpalił bez problemu, chodzi równo bez jakiś anomalii - a co będę pisał zapraszam na film http://youtu.be/l7hwYS9ziY8 Aha zawory ustawione ssące 1,5 wylotowe 2,0.
Zapraszam też do innych filmów http://youtu.be/4SFsl7LVSfY i http://youtu.be/ud9CUvRU-Uo
Dwa zegary, dwa kółka a droga przed nami !!

ScOOti
Posty: 81
Rejestracja: wt cze 25, 2013
Miejscowość: Piaseczno
Motocykl: LTD 454
VROC: 0

Post autor: ScOOti » sob maja 03, 2014

Hej.

Po dluższej przerwie mogłem zerknąć co się dzieje w misce olejowej.

A więc w filtrze od pompy oleju znalazłem coś czego nie chciałem znaleść:

http://imageshack.com/a/img842/9148/3tbp.jpg

Więc panewki dały ciała i silnik do wymiany.
Ech....

Awatar użytkownika
Arti 500
Posty: 73
Rejestracja: pt kwie 04, 2014
Miejscowość: Będzin
Motocykl: Kawasaki 454
VROC: 0

Post autor: Arti 500 » sob maja 03, 2014

Siemka Scooti ! A wymiana samych panewek nie wystarczy ??
Dwa zegary, dwa kółka a droga przed nami !!

ScOOti
Posty: 81
Rejestracja: wt cze 25, 2013
Miejscowość: Piaseczno
Motocykl: LTD 454
VROC: 0

Post autor: ScOOti » sob maja 03, 2014

też tak myślałem na początku aby zrobić szlif walu + panewki. Ale wszyscy odradzają, i wujek google też tak twierdzi. W japońcach tylko wymiana silnika przy padniętych panewkach.

Na szczęście wraz z kupnem motocykla Konrad dał drugi silnik który notabene zapomniałem zabrać od niego. Jakoś na dniach odbiorę ten silnik i robię przekładkę.

Ale jak będę miał silnik na wierzchu to czy nie mogę profilaktycznie dać nowych panewek? Bo i tak silnik jest rozkręcony.

W tym drugim silniku i tak, trzeba zrobić nową uszczelkę głowicy, łańcuch rozrządu, to dołożę panewki i byłby jak nowy :)

Awatar użytkownika
Arti 500
Posty: 73
Rejestracja: pt kwie 04, 2014
Miejscowość: Będzin
Motocykl: Kawasaki 454
VROC: 0

Post autor: Arti 500 » sob maja 03, 2014

Jak masz drugi to z kosztów zejdziesz - panewki bym wsadził nowe tym bardziej że dajesz uszczelkę rozrząd - trochę czasu poświęcisz i będzie jak nówka (co by nie za długo - od wtorku ma być pogoda)- powodzenia !!
Swojego już dopieściłem ostatnio na Kraków jak żeśmy lecieli bardzo ładnie się spisał nawet spalanie mi spadło do 3,5 no i na mocy nabrał, trochę go pociągłem tak do 140 - nie wiem czy by poszedł dalej ?
Dwa zegary, dwa kółka a droga przed nami !!

Awatar użytkownika
Lukanio
Posty: 55
Rejestracja: czw maja 03, 2012
Miejscowość: Łowicz
Motocykl: Kawasaki VN800 Classic
VROC: 0

Post autor: Lukanio » sob maja 03, 2014

Scooti na zdjęciu, które dodałeś widzę mnóstwo czerwonego silikonu, często niestety to jest przyczyna zacierania panewek, taki "glut" z silikonu potrafi się oderwać i zablokować kanały olejowe i smarowania nie ma. Jak masz dobry silnik na przekładkę to fajnie, ale moim skromnym zdaniem jeśli zrobimy szlif wału w dobrym warsztacie - gdzie ktoś właściwie go wykona i dobierze panewki to moto spokojnie pojeździ jeszcze długo.

ScOOti
Posty: 81
Rejestracja: wt cze 25, 2013
Miejscowość: Piaseczno
Motocykl: LTD 454
VROC: 0

Post autor: ScOOti » sob maja 03, 2014

Znam jeden ponoć dobry serwis który specjalizuje się w takich rzeczach. Nawet polecany na tym forum. W poniedziałek będę dzwonić.

A jak wygląda sprawa szlifu wału w motocyklu? Musze dostarczyć wał + panewki + blok + korby?

Jak wymieniałem panewki w BMW e30 325e to wystarczyło dać sam wał i oni później mówili który szlif i takie panewki kupiłem. Dotąd silnik pracuje :) a to już hmmm z 7-8 lat. Ale wtedy wymieniałem wszystko co popadnie, panewki. pierścienie, uszczelniacze itd.

Awatar użytkownika
Lukanio
Posty: 55
Rejestracja: czw maja 03, 2012
Miejscowość: Łowicz
Motocykl: Kawasaki VN800 Classic
VROC: 0

Post autor: Lukanio » ndz maja 04, 2014

Z reguły wystarczy dostarczyć wał z korbami, a warsztat sam powinien dobrać odpowiednie panewki, ale to zależy już od warsztatu. Tak jak pisałem jeśli robi to osoba (czyli szlif), która ma o tym pojęcie, a nie znalazła się tam przypadkiem to wszystko powinno być ok, masz już zresztą doświadczenie z samochodem w tej kwestii.
Decyzja należy do Ciebie.
Powodzenia.

Konrad
Posty: 4986
Rejestracja: czw mar 17, 2011
Miejscowość: Lublin
Motocykl: VN1700 NOMAD
VROC: 34019

Post autor: Konrad » ndz maja 04, 2014

Panowie weźcie pod uwagę, że silniki w samochodach nie kręcą się tak wysoko jak w motocyklach z tego co wiem większość warsztatów odradza szlify niemniej jednak można popytać u szlifierzy co myślą na ten temat.
Pozdrawiam Konrad

VROC #34019

ScOOti
Posty: 81
Rejestracja: wt cze 25, 2013
Miejscowość: Piaseczno
Motocykl: LTD 454
VROC: 0

Post autor: ScOOti » pn maja 05, 2014

Ok dzwoniłem.

Według pracownika z AutoSzlif bez problemu można zrobić szlif wału + azotowanie + dorobienie panewek, czas ok 1-2 tyg kwota ok 1000 zł.


Zobaczę w jakim stanie jest wal w drugim silniku. Może po prostu dam nowe panewki do walu i z drugiego silnika i będzie dobrze.

A zaoszczędzone pieniądze pójdą na regeneracje magneta i sakwy :)

ScOOti
Posty: 81
Rejestracja: wt cze 25, 2013
Miejscowość: Piaseczno
Motocykl: LTD 454
VROC: 0

Post autor: ScOOti » wt sie 26, 2014

Ok. Połówka już jeździ :)



Wymieniony wał, komplet panewek. Na szczęście przy zakupie motocykla Konrad dał mi drugi silnik rozkręcony. Zabrałem z niego to co było mi potrzebne.

Bardzo długo zeszło sie, no cóż ważniejsza rodzina i praca.



Powód przekręcenia się panewki, uważam za zatkany ssak od pompy oleju.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 5 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 5 gości

Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą