Synchronizacja gaznikow en 500 a
-
- Posty: 13
- Rejestracja: sob maja 10, 2014
- Miejscowość: włocławek
- Motocykl: Kawasaki EN 500
- VROC: 0
Synchronizacja gaznikow en 500 a
Moglaby jakas dobra dusza napisac mi krok po kroku jak zsynchronizowac gazniki, najlepiej jakims domowym sposobem o ile to jest w ogole mozliwe? Dam rade zrobic to sam ?
Tłumacząc najprościej.
Nie robiłem tego w Kawie, ale robiłem to w Virago. Myślę, że jest podobnie.
Bajer polega na ustawieniu identycznych podciśnień w gaźnikach. Mierzysz średnicę króćcy, do których normalnie powinieneś podłączyć wakuometr (znajdź w serwisówce). Kupujesz tak z 1,5 metra przeźroczystego wężyka (paliwowy może być) o średnicy takiej aby na zmierzone króćce dała się wcisnąć. Do środka wlewasz trochę oleju silnikowego, tak aby w wężu było go parę cm. i zakładasz oba końce na króćce. W wężyku należy max. zredukować przepływ (żeby oleju któryś gaźnik nie wciągnął) dlatego przed podłączeniem do gaźników z obu stron należy wcisnąć igły do strzykawek o jak najmniejszej średnicy (w aptece groszowe ceny) tak ze 2 cm w głąb. Można odłamać metalową rurkę z igły i zostawić sam "lejek", będzie bezpieczniej - oby tylko był przepływ. Jezeli jest luz to owiń taśmą. Pokrętłem do regulacji (zaś serwisówka) kręcisz tak długo aż olej nie będzie się przesuwał w wężyku. Oznacza to że podciśnienie jest równe z obu stron a o to chodziło. Żaden wakuometr nie będzie dokładniejszy.
Oczywiście robisz to na odpalonym silniku, jeżeli nie ma dostępu do króćców to zdejmujesz zbiornik i "zasilasz" paliwem z butelki.
Nie robiłem tego w Kawie, ale robiłem to w Virago. Myślę, że jest podobnie.
Bajer polega na ustawieniu identycznych podciśnień w gaźnikach. Mierzysz średnicę króćcy, do których normalnie powinieneś podłączyć wakuometr (znajdź w serwisówce). Kupujesz tak z 1,5 metra przeźroczystego wężyka (paliwowy może być) o średnicy takiej aby na zmierzone króćce dała się wcisnąć. Do środka wlewasz trochę oleju silnikowego, tak aby w wężu było go parę cm. i zakładasz oba końce na króćce. W wężyku należy max. zredukować przepływ (żeby oleju któryś gaźnik nie wciągnął) dlatego przed podłączeniem do gaźników z obu stron należy wcisnąć igły do strzykawek o jak najmniejszej średnicy (w aptece groszowe ceny) tak ze 2 cm w głąb. Można odłamać metalową rurkę z igły i zostawić sam "lejek", będzie bezpieczniej - oby tylko był przepływ. Jezeli jest luz to owiń taśmą. Pokrętłem do regulacji (zaś serwisówka) kręcisz tak długo aż olej nie będzie się przesuwał w wężyku. Oznacza to że podciśnienie jest równe z obu stron a o to chodziło. Żaden wakuometr nie będzie dokładniejszy.
Oczywiście robisz to na odpalonym silniku, jeżeli nie ma dostępu do króćców to zdejmujesz zbiornik i "zasilasz" paliwem z butelki.
"Wsiądźcie na motocykle i jedźcie tak długo, aż zrozumiecie o co w tym wszystkim chodzi" - Gang Dzikich Wieprzy
Kto jest online
Jest 23 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 23 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości