pali na jeden gar

mrowa
Posty: 5
Rejestracja: czw lip 18, 2024
Motocykl: en 500

pali na jeden gar

Post autor: mrowa » czw lip 18, 2024

Witam wszystkich i pozdrawiam
Mam mały problem jeżdżę już od wiosny i pewnego dnia po rozgrzaniu zaczął pracować na wolnych obrotach na jeden gar ,jak jest zimny to chwile pracuje na dwa gary po chwili na wolnych obrotach pracuje na jeden gar na wyższych obrotach pracuje na dwóch garach , wymieniłem świece wyczyściłem filtr ale nic nie pomogło ktoś może pomóc mrowa

Awatar użytkownika
Tex66
Posty: 1134
Rejestracja: pt paź 07, 2016
Miejscowość: Mazowsze
Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
VROC: 0

Re: pali na jeden gar

Post autor: Tex66 » czw lip 18, 2024

Jak poczytasz trochę postów na tym Forum, to zobaczysz, że częstym powodem problemów z systemem zapłonowym jest temperatura silnika lub jego obroty. I nie ważne czy jest to silnik z układem gaźnikowym czy na wtrysku.
Komuś na przykład silnik gaśnie jak jest gorący i musi czekać jak wystygnie żeby go uruchomić, ktoś inny ma problem z uruchomieniem zimnego silnika, jeszcze komuś innemu jak ma silnik gorący i odkręca manetkę przyśpieszenia (rosną obroty) to silnik zaczyna przerywać a jeszcze innemu przerywa i się dusi jak jest zimny dopóki nie odkręci manetki i nie zwiększy obrotów.
I tak w kółko, zawsze winna temperatura silnika lub jego obroty.

Po warunkach które wymieniałeś:
1. jak jest zimny silnik to chwile pracuje na dwa cylindry;
2. po chwili na wolnych obrotach silnik pracuje już na jeden cylindrze;
3. na wyższych obrotach silnik pracuje na dwóch cylindrach;
4. po rozgrzaniu silnik na wolnych obrotach pracuje na jednym cylindrze.

To przyczyn należy szukać w dwóch grupach:
1. Obwód elektryczny układu zapłonowego – to na początek możesz sobie odpuścić.
- a może tak jednak krótko na początek, zamień świece i cewki, jeżeli problem wystąpi teraz na
drugim cylindrze to masz winowajcę, cewka albo świeca, jeżeli nic to nie zmieni to powracasz
do pierwotnego ustawienia i przechodzisz do systemu paliwowego.
2. System Paliwowy (Fuel System) – sprawność gaźnika, jego kompletność i ustawienia (wszystkie dysze i
iglice, poziom paliwa) i szeroko rozumiany system zasilania danego gaźnika mieszanką
paliwowo-powietrzną czy choćby synchronizację obu gaźników.

Przyczyn takiego stanu a związanych tylko z samym gaźnikiem (systemem paliwowym) może być kilka, musisz sobie poradzić sam.
Tu już nikt Ci nic nie napisze, co i jak sprawdzić i jak ustawić, tu już jedynie wszyscy tylko chętnie czytają nowe posty.
Więc Instrukcja Serwisowa i Katalog Części do ręki i czytać.
Powodzenia

P.S.
Jak dołączam się z komentarzem jest do tej pory 15 otwarć Twojego postu, zobaczysz jak zaraz przyśpieszy.
Ja na pewno liczby nie będę sztucznie „nabijał” bo jest mi to obojętne ale będę ją tak obserwował będąc niezalogowanym.
Tex66

mrowa
Posty: 5
Rejestracja: czw lip 18, 2024
Motocykl: en 500

Re: pali na jeden gar

Post autor: mrowa » pt lip 19, 2024

Dziękuję za kilka porad świece wymieniłem i po staremu cewki zamieniłem miejscami i po staremu wyczyściłem gaźniki i po
staremu dodam jeszcze o czym zapomniałem napisać że zaczął znacząco kopcić z cylindra na którym brak wolnych obrotów więc może pierścienie albo coś z zaworami pozdrawiam .

Awatar użytkownika
Tex66
Posty: 1134
Rejestracja: pt paź 07, 2016
Miejscowość: Mazowsze
Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
VROC: 0

Re: pali na jeden gar

Post autor: Tex66 » pt lip 19, 2024

To, że „zaczął znacząco kopcić z cylindra na którym brak wolnych obrotów” to już dużo podpowiada, kwestia jeszcze koloru „kopceniai masz pewniaka.
Słuchaj, a na „grupce” VN 800 i VN 900 nie szukałeś pomocy i merytorycznej podpowiedzi, bo w obu tych „klubach” jesteś przecież?
Tex66

mrowa
Posty: 5
Rejestracja: czw lip 18, 2024
Motocykl: en 500

Re: pali na jeden gar

Post autor: mrowa » ndz lip 28, 2024

Udało się
Przyczyną był podciśnieniowy kranik a właściwie uszkodzona membrana przez którą do gaźnika po stronie ssania dostawała się dość spora dawka paliwa powodująca zalewanie świecy .Pozdrawiam i dziękuje za wsparcie

Whiteroman
Posty: 100
Rejestracja: pt lip 05, 2019
Miejscowość: Poznań
Motocykl: VN2000

Re: pali na jeden gar

Post autor: Whiteroman » pn lip 29, 2024

Powinieneś sprawdzić zawór iglicowy w komorze pływakowej - to on odpowiada za poziom paliwa w gaźniku. Być może nie jest szczelny i przez to masz zalewaną świecę. Regulacji może też wymagać poziom paliwa - zbyt wysoki też powoduje zalewanie świecy.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Tex66
Posty: 1134
Rejestracja: pt paź 07, 2016
Miejscowość: Mazowsze
Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
VROC: 0

Re: pali na jeden gar

Post autor: Tex66 » pn lip 29, 2024

Co w końcu było uszkodzone?
Skoro przyczyną usterki był jak sam napisałeś „podciśnieniowy kranik a właściwie uszkodzona membrana przez którą do gaźnika po stronie ssania dostawała się dość spora dawka paliwa powodująca zalewanie świecy”, to znaczy że uszkodzona była membrana kranika czy gaźnika?
Z wątku wynika jednoznacznie, że uszkodzona była membrana kranika, a jeżeli tak, to:
- Jak ewentualnie „uszkodzony kranik a właściwie uszkodzona jego membrana” może skutkować zalewaniem tylko jednego gaźnika a drugiego już nie skoro oba gaźniki maja wspólny jeden przewód paliwowy/podciśnieniowy z rozdzielaczem w kształcie litery „T”?
- Czy każdy gaźnik ma oddzielne ssanie skoro do jednego gaźnika „po stronie ssania dostawała się spora dawka paliwa”?
- Czy rozróżniasz ssanie od portu/króćca podciśnienia który to ma każdy gaźnik oddzielnie?

Widzisz, tu jest Forum Vulcaneria i staramy się swoje wypowiedzi potwierdzać merytorycznie aby mogły służyć innym w podobnej sytuacji.
Więc postaraj się uzasadnić swoją odpowiedź merytorycznie, inaczej ktoś może uważać że piszesz brednie, że uszkodzona membrana w kraniku skutkuje zalewaniem tylko jednego z dwóch gaźników.
Odpowiedź, „u mnie tak było” nie będzie zaliczona jako merytoryczne uzasadnienie, bo to jest brednia.

Tu Kolega Whiteroman w swojej sugestii akurat napisał bardzo mądrze.
Tex66

Awatar użytkownika
Tex66
Posty: 1134
Rejestracja: pt paź 07, 2016
Miejscowość: Mazowsze
Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
VROC: 0

Re: pali na jeden gar

Post autor: Tex66 » wt lip 30, 2024

Do dwóch gaźników CVK32 w EN 500 dochodzą 4 (cztery) wężyki, ponumerowałem je na schemacie z katalogu części.
Co podłącza się pod dane króćce oznaczone „A”, „B”, „C” i „D”?
Oznaczenia „E” i „F” darujmy sobie, są to zaworki do ewentualnego podłączenia wężyków do spuszczania paliwa z miski paliwowej pojedynczego gaźnika. Można je też wykorzystać do sprawdzenia serwisowego poziomu paliwa w każdym z gaźników.
Widać też jest kranik z pojedynczym paliwowym/podciśnieniowym wężykiem właśnie od kranika do obu gaźników i rozdzielaczem paliwa w kształcie litery „T”.
To jeszcze raz, jak uszkodzona membrana w kraniku skutkuje zalewaniem tylko jednego z dwóch gaźników?

Obrazek
Tex66

mrowa
Posty: 5
Rejestracja: czw lip 18, 2024
Motocykl: en 500

Re: pali na jeden gar

Post autor: mrowa » wt lip 30, 2024

Podciśnienie w kraniku paliwa pobierane jest z jednego gaźnika lewego ( u mnie kranik podłączony jest tylko do jednego gaźnika w drugim krócieć jest zaślepiony ) zatem uszkodzenie membrany w kraniku skutkuje wysysaniem paliwa do jednego gaźnika i nadmiernym składem mieszanki a zatem zalewaniem świecy. Napisałem że podcienie pobierane jest z komory ssania gaźnika tak wywnioskowałem po rozebraniu gaźnika jeżeli to pomyłka to przepraszam ale taka moja obserwacja chętnie dowiem się prawdy.

marian07
Posty: 32
Rejestracja: pt paź 21, 2022
Motocykl: VN900

Re: pali na jeden gar

Post autor: marian07 » wt lip 30, 2024

Oczywiście mrowa jak najbardziej rozwiązałeś sam temat - i jest OK. Podciśnienie "kranikowe" jest pobierane z lewego gaźnika (bliżej kranika) i dziurawe jego membramy były źródłem zasysania właśnie do lewego gaźnika. Tak trzymać. :yeee:

Awatar użytkownika
Tex66
Posty: 1134
Rejestracja: pt paź 07, 2016
Miejscowość: Mazowsze
Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
VROC: 0

Re: pali na jeden gar

Post autor: Tex66 » wt lip 30, 2024

Jak wszystko działa i nie zalewa żadnego z gaźników to widocznie też dobrze.
- Masz 4 wężyki podłączone do gaźnika i nie ważne skąd (kranik/zbiornik paliwa, filtr powietrza, odpowietrzenie/przelew)?
„A” i „B” to porty podciśnieniowe każdego z gaźników – muszą być;
„C” to przewód paliwowy – z rozdzielaczem paliwa w kształcie litery „T” do każdego z gaźników;
„D” to przelew gaźników – również z rozdzielaczem paliwa w kształcie litery „T” ;
„E” i „F” to zaworki do spuszczania paliwa z miski paliwowej danego gaźnika.

Patrząc jednak do IS Kawasaki EN 500 i do Instrukcji Serwisowej EN 500 HAYNESʹa, to w tym przypadku podciśnienie nie jest brane z pojedynczego gaźnika, ale jeżeli coś jest zaślepione a mimo to silnik pracuje i nie jest zalewany żaden cylinder, to też dobrze.
Tex66

marian07
Posty: 32
Rejestracja: pt paź 21, 2022
Motocykl: VN900

Re: pali na jeden gar

Post autor: marian07 » śr lip 31, 2024

https://www.youtube.com/watch?v=HghaJoHR7bk

Czas na filmiku: około 1min 41 sek

Wężyk podciśnienia z lewego gaźnika.

(tak jest i tak powinno być, nie raz go zdejmowałem "przy świecach")

Klos
Posty: 12
Rejestracja: sob mar 30, 2024
Miejscowość: Toruń
Motocykl: 450 LTD 89

Re: pali na jeden gar

Post autor: Klos » śr sie 07, 2024

Miałem podobny przypadek w mojej 450 LTD, wylewało mi paliwo przez lewy filtr powietrza. Wymiana zaworka iglicowego w gaźniku nic nie pomogła, dopiero regeneracja kranika. Teraz to nawet jak nie zamknę kranika paliwa, to nic nie cieknie. Wężyk podciśnienia z baku jest tylko do lewego gaźnika, na prawym jest zaślepka. Wylewanie paliwa przez lewy gaźnik bierze się też z tego, że motocykl stoi na kosie przechylony w lewą stronę.

marian07
Posty: 32
Rejestracja: pt paź 21, 2022
Motocykl: VN900

Re: pali na jeden gar

Post autor: marian07 » czw sie 08, 2024

Tak właśnie się dzieje przy uszkodzonych membranach kranika podciśnieniowego.
Ze swojej strony polecam warsztatowy sposób sprawdzenia kranika który zawsze stosuje przy okazji obsługi. Tego nie wyczytamy w instrukcjach serwisowych, forach zagranicznych itp. merytorycznych i graficznych rozprawach doktorskich a sprawa jest bardzo prosta. Przy okazji gdy mamy dostęp do wężyka podciśnienia „kranikowego” zdejmujemy go (tak żeby drugi koniec siedział na kraniku) – i po prostu ustami robimy ssanie. To jest wyczuwalne natychmiast – jeśli czuć że pracuje membrana to jest OK, jeśli czuć że zaczynamy zasysać benzynkę – kranik natychmiast do naprawy.
Króćca podciśnienia „kranikowego” na gaźniku też nie należy szukać w schematach jako strikte kranikowego bo nie znajdziemy. Podciśnienie „kranikowe” brane jest z króćca podciśnienia od synchronizacji. To nawet logiczne jest – po co kolejny króciec, skoro jest do wykorzystania ten od synchro. Jak patrzymy na gaźniki w ogłoszeniach to od razu widać: jeden króciec zaślepiony, a drugi goły bo na nim siedział wężyk do kranika (albo nawet ten wężyk nadal tam siedzi)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 3 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 3 gości

Najwięcej użytkowników (268) było online ndz cze 16, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą