Vulcaneria.pl

Witam mam problem z silnikiem EN 500 1994 rok .Długo stał nie śmigany(4lata) zrobiłem co trzeba- olej,filtry czyszczenie i synchro gaźników, regulacje zaworów,sprawdziłem napinacz był zapieczony wykąpałem go w odrdzewiaczu po zamontowaniu i zdemontowaniu do kontroli wysunięty był na 8 ząbku . Proszę o poradę co jeszcze mogę sprawdzić bo naparza jak szalony, link do sieczkarni https://youtu.be/i1r756yc6vc

Hm .............a czy to mógł by być nadpalony zawór ?
Czy jak go odctawiłeś 4 latka temu to chodził normalnie ?

Poprzedni jeździec zostawił go w stodole, w takim stanie do mnie przyjechał odpalał bez problemu ale było słychać zawory,być może stukanie zaworów zagłuszało to dzwonienie.

Cześć,
sprawdź rozrząd, czy po zdemontowaniu napinacza czasami nie przeskoczył o ząbek
pozdrawiam

A na to nie wpadłem,i jutro pokręcę wałem i sprawdzę znaki.

Witam, dziś sprawdziłem ustawienie rozrządu, znaki na kołach zębatych są jak w serwisówce, kręcąc wałem zauważyłem, że łańcuch w pewnym momencie luzuje sie około 1 cm porostu zwisa między kołami,po kręceniu dalej napina się i słychać pstrykniecie łańcucha jakby przeskakiwał.

Temat zakończony. Łańcuch do wymiany+koła zębate wałków rozrządu (są podcięte na zębach) Dzięki za wypowiedzi

Fajnie,że temat rozwiązany, po wymianie sprawdź jeszcze raz zawory