Co poszło nie tak 450 LTD?
: sob mar 30, 2024
Witam,
Na koniec tamtego sezonu kupiłem 450 LTD z 89 roku, motor palił bez problemu, trochę pojeździłem i się zaczęło.
Przelewało paliwo do filtrów powietrza - regenaracja gaźników nie pomogła, wymiana membrany w kraniku - pomogła i nie zalewa filtrów.
Z to po przejechaniu 20-30 km motor gasł i już nie dało się uruchomić, dopiero jak ostygł. Oczywiście wymieniłem aku na nowy.
A po ostatniej przejazdce właśnie 30km zdechł i już nie dałem rady uruchomić.
Postanowiłem zgadnąć pod pokrywę zaworów i wyregulować zawory. To było to, niektóre miały duże luzy a inne strasznie ciasne. Po regulacji zaworów złożyłem kawkę i odpaliła i do tego równo chodzi.
I wszystko byłoby dobrze, ale straciłem obroty tz. obrotomierz nie pokazuje obrotów.
Pytanie co zrąbałem przy zakładaniu pokrywy zaworów? Odkręciłem linkę od obrotów, a później przykręciłem ją a obrotów nie ma.
Czy będę musiał znowu ściągać pokrywę zaworów?
Pozdro
Na koniec tamtego sezonu kupiłem 450 LTD z 89 roku, motor palił bez problemu, trochę pojeździłem i się zaczęło.
Przelewało paliwo do filtrów powietrza - regenaracja gaźników nie pomogła, wymiana membrany w kraniku - pomogła i nie zalewa filtrów.
Z to po przejechaniu 20-30 km motor gasł i już nie dało się uruchomić, dopiero jak ostygł. Oczywiście wymieniłem aku na nowy.
A po ostatniej przejazdce właśnie 30km zdechł i już nie dałem rady uruchomić.
Postanowiłem zgadnąć pod pokrywę zaworów i wyregulować zawory. To było to, niektóre miały duże luzy a inne strasznie ciasne. Po regulacji zaworów złożyłem kawkę i odpaliła i do tego równo chodzi.
I wszystko byłoby dobrze, ale straciłem obroty tz. obrotomierz nie pokazuje obrotów.
Pytanie co zrąbałem przy zakładaniu pokrywy zaworów? Odkręciłem linkę od obrotów, a później przykręciłem ją a obrotów nie ma.
Czy będę musiał znowu ściągać pokrywę zaworów?
Pozdro