Strona 1 z 1

Jak zdemontować gaźnik ?

: czw kwie 19, 2012
autor: Riczard
Witam, mam pytanie odnośnie demontażu gaźnika w LTD 454. Gdzieś przecieka mi lewy gaźnik i widzę że drugi zaczyna się też już pocić. Chciał bym sam się zabrać za demontaż i czyszczenie ale wole najpierw zasięgnąć informacji jak podejść do demontażu, od czego zacząć. Od strony filtrów czy od strony króćców gaźnika. Czy jest szansa na zdemontowanie gaźników bez zdejmowania baku czy raczej marne szanse?

: czw kwie 19, 2012
autor: Konrad
Baku nie musisz zdejmować a najlepiej zacząć od poluzowania opasek od króćców ssących. Te żmiałem problem z cieknącym gaźnikiem okazało się ze zawór iglicowy się zawiesił ale oczywiście nie obeszło się bez wyjęcia obu gaźników.

: czw kwie 19, 2012
autor: Riczard
Konrad pisze:Baku nie musisz zdejmować a najlepiej zacząć od poluzowania opasek od króćców ssących. Te żmiałem problem z cieknącym gaźnikiem okazało się ze zawór iglicowy się zawiesił ale oczywiście nie obeszło się bez wyjęcia obu gaźników.
oprócz tego ze cieknie to jeszcze strzela przy popuszczeniu gazu a ostatnio nawet przy dodawania wali z gaźnika. Jakiś czas temu (miesiąc, dwa) byłem w warsztacie żeby mi wyczyścili i wyregulowali i zsynchronizowali gaźniki bo mi wywalało benzynę do filtra powietrza, no i po tym zauważyłem że z gaźnika benzyna cieknie. Przed ta operacja wszystko było ok, tylko ta benzyna w filtrze powietrza mnie denerwował a teraz jest jeszcze gorzej bo cieknie i strzela.
Początkowo myślałem ze jest nie dokręcona śrubka od spuszczania benzyny z gaźnika (ponieważ po jeździe zbierała się w tym miejscu kropla). To spuściłem benzynę z gaźnika i wykręciłem całkowicie śrubkę ale wszystko wydaje się ok, tzn oring jest w b. dobrym stanie to wkręciłem z powrotem i przez kilka dni był spokój. Dla pewności po dokręcałem jeszcze 4 śrubki od dolnej pokrywy gaźnika. Po paru dniach znowu zauważyłem zbierającą się krople w miejscu spuszczania benzyny w gaźniku. Oprócz tego zauważyłem że się poci miedzy głównym korpusem, a dolna częścią tak jak by uszczelka w którymś miejscu puszczała.

: czw kwie 19, 2012
autor: Pawelek450
u mnie było tak, że w styczniu ściągałem bak, żeby założyć nowe świece no i....
założyłem źle wężyk na gaźniku, waliło mi po silniki i nie mogłem dokładnie dojrzeć gdzie leci - wystraszyłem się, że już po gaźniku(membrany, iglice itd). Kolega mówił - zostaw do wiosny będzie palił - tylko poczekaj, W marcu zapalił - parę razy zakręciłem, no iii.. waliło dalej wszędzie, ale wsadziłem głowę niżej - zacząłem kręcić - i znalazłem skąd to leci. Leciało z końcówki tej w którą powinien być włożony przewód z baku, a ta końcówka powinna być bez niczego. Do tej pory nie wiem do czego ona jest - czyba do odpowietrzania gaźnika. Poprawcie koledzy jeżeli się mylę.

Re: Jak zdemontować gaźnik ?

: pt sty 15, 2021
autor: krausand
Witam. Mam problem ze zdjęciem gaźnika w EN 500 z 99 roku "C". Nie mogę dziada wyjąć. Czy króćce od airboxa trzeba jakoś wcisnąć? Generalnie na manualu są widoczne takie pierścienie stalowe. Czy mam je wyjąć i potem wcisnąć przewody od airboxa do środka airboxa? Nie mam już pojęcia jak wyjąć ten gaźnik. Jak by ktoś doradził był bym bardzo wdzięczny.

Re: Jak zdemontować gaźnik ?

: sob sty 16, 2021
autor: Tex66
Miejsca mało a guma twardnieje.
Trochę siły i sprytu będzie niezbędne (między innymi delikatne podgrzanie części gumowych).
Manual się czyta a nie tylko ogląda obrazki a wtedy życie jest prostsze.
Skoro już demontujesz gaźnik, to przed jego ponownym montażem wymień króćce gumowe (guma będzie mniej twarda a bardziej elastyczna).
Obrazek