Strona 1 z 1
Krzywa jazda - krzywy widelec, czy tylko trzeba wyregulować?
: wt paź 09, 2012
autor: Nowaker
Niedawno wyjechałem w moją pierwszą długą trasę Gdańsk-Warszawa-Gdańsk, łącznie 800 km. Niestety podczas powrotu spotkał mnie mocny deszcz i na dwusetnym kilometrze mokrej nawierzchni zrobiłem highside'a przy ok. 50 km/h z powodu zablokowania tylnego hamulca. Na mnie zero uszkodzeń, problemem jest motocykl. ;-) Połamany przedni kierunkowskaz i urwane lusterko to pierdoły. Problemem jest to, że motocykl musi mieć lekko skręconą kierownicę, żeby jechać prosto. A dokładniej widelec - sama kiera nie jest krzywa. Widać to dobrze na fotce, na której obliczyłem, że odchylenie wynosi 5,7 stopnia do jazdy na wprost.
Pytanie:
To jest tak zwana kaplica i nic nie da się z tym zrobić, czy może tylko wystarczy coś wyregulować? - tak jak robi się to w rowerach. Na forum nie znalazłem niestety żadnego wątku o krzywym widelcu albo krzywej jeździe.
Oglądałem cały osprzęt z przodu i nie znalazłem żadnych pęknięć, niesymetryczności, itp. - choć nie wykluczam może niedokładnie patrzyłem.
Pytanie dodatkowe do trójmiejskich vulcanowców - polecicie jakiś warsztat motocyklowy lub dobrego fachowca od motocykli?
: śr paź 10, 2012
autor: adamli
Sprawdź mocowanie lag w półkach ...może jakaś śruba się poluzowała .
Poluzuj wszystkie śruby a jest ich tylko cztery i spróbuj wyregulować ustawienie.
Re: Krzywa jazda - krzywy widelec, czy tylko trzeba wyregulo
: śr paź 10, 2012
autor: jurekawasaki
Nowaker pisze:Niedawno wyjechałem w moją pierwszą długą trasę Gdańsk-Warszawa-Gdańsk, łącznie 800 km. Niestety podczas powrotu spotkał mnie mocny deszcz i na dwusetnym kilometrze mokrej nawierzchni zrobiłem highside'a przy ok. 50 km/h z powodu zablokowania tylnego hamulca. Na mnie zero uszkodzeń, problemem jest motocykl. ;-) Połamany przedni kierunkowskaz i urwane lusterko to pierdoły. Problemem jest to, że motocykl musi mieć lekko skręconą kierownicę, żeby jechać prosto. A dokładniej widelec - sama kiera nie jest krzywa. Widać to dobrze na fotce, na której obliczyłem, że odchylenie wynosi 5,7 stopnia do jazdy na wprost.
Obrazek
Pytanie:
To jest tak zwana kaplica i nic nie da się z tym zrobić, czy może tylko wystarczy coś wyregulować? - tak jak robi się to w rowerach. Na forum nie znalazłem niestety żadnego wątku o krzywym widelcu albo krzywej jeździe.
Oglądałem cały osprzęt z przodu i nie znalazłem żadnych pęknięć, niesymetryczności, itp. - choć nie wykluczam może niedokładnie patrzyłem.
Pytanie dodatkowe do trójmiejskich vulcanowców - polecicie jakiś warsztat motocyklowy lub dobrego fachowca od motocykli?
Popuść śruby (te w sztycach ) mocujące lagi ,następnie unieruchom koło i wyprostuj kierownicę .Cała robota
: śr paź 10, 2012
autor: Rudy
Tak jak piszą przedmówcy - jeżeli lagi masz proste to prawdopodobnie tylko lekko scentrowały Ci się w półkach. Unieruchom koło, poluzuj śruby mocujące lagi w półkach, wyprostuj i dokręć.
Miałem podobną sytuację w moim vn750 po glebie. Ja dla ułatwienia na czas prostowania zamiast kierownicy zamontowałem kawałek prostej długiej rury (może być nawet kij od szczotki - byle prosty), żeby mieć większe ramię siły i dokładniej widzieć kąt prosty.
: śr paź 10, 2012
autor: Nowaker
Dzięki Panowie za rady, widzę że to łatwe. W weekend będę miał kawałek garażu i trochę czasu, to zrobię. No i świetny pomysł z tą miotłą. Mam tylko pytanie - jak zablokować koło? Wystarczy druga osoba, która będzie trzymała wciśnięty hamulec?
: śr paź 10, 2012
autor: jurekawasaki
Nie chodzi o wciśnięty hamulec ,tylko o takie zablokowanie jak by stawić koło rowerowe w dok rowerowy .
: śr paź 10, 2012
autor: Nowaker
OK, rozumiem. W najprostszych przypadkach rowerowych koło wystarczyło wsadzić pomiędzy nogi. Zastanawiam się tylko jak to zrobić w domowych (garażowych) warunkach, bo oczywiście żadnego doku nie mam.
: śr paź 10, 2012
autor: Mayones
- dwie dechy bo bokach koła i zaprzeć je do ścian,
- zbijasz skrzynkę po obwodzie koła i np blokujesz to kołkami do posadzki w garażu
- dwie dłuższe deski po bokach od tylnego koła i też jakos to zblokować złapać ściskami stolarskimi, skręcić śrubami itp
na pewno będzie Ci się to lepiej robiło jak obok Ciebie będzie stał zimny Lech
powodzenia
: wt paź 16, 2012
autor: Nowaker
Informuję kolegów, że prostowanie udało się bez mniejszych problemów. Koła nawet nie musiałem blokować żadnymi deskami. Lekko (lekko!) poluzowałem śruby, podjechałem do ściany, oparłem o nią koło, i się z nią siłowałem, skręcając kierownicę. Trzy przyciśnięcia i motocykl jeździ prosto. :-) Na sam koniec były potrzebne dwie osoby do skręcenia górnych śrub, bo lagi uciekały do góry - jedna osoba podnosi kierownicę w górę, a druga przykręca lagi.
Dzięki za pomoc.