Vulcaneria.pl

Dzień dobry, jestem nowym użytkownikiem forum, i mam pytanie jak w temacie. Szukałem w innych tematach, i były poruszane sprawy dotyczące koła magnesowego. Ale dokładnej instrukcji demontażu nie znalazłem. Dlatego zwracam się do was z prośbą o pomoc.

Demontaż jest dość prosty (przynajmniej taki był w moim przypadku) wystarczy zdjąć pokrywę, odkręcić śrubę na wale (pamiętaj odwrotny niż normalny gwint) musisz użyć dość dużej siły ja odkręcałem pneumatem i koło powinno zejść bez większego problemu przynajmniej jak tak zdjąłem. Jeśli nie będzie chciało zejść trzeba będzie niestety posiłkować się ściągaczem. Pamiętaj na wale jest mały klin nie zgub go bo będziesz miał problem.

Dziękuje, ale problem polega na tym, że nie wiem jak zablokować koło przy odkręcaniu??

Nie ma opcji musisz użyć klucza pneumatycznego inaczej nic z tego. Osobiście próbowałem zostawić motocykl na biegu ale to nic nie daje. Miałem na tyle ułatwione zadanie, że silnik był na wierzchu więc wziąłem go w samochód i podjechałem do znajomego mechanika i za pomocą pneumata odkręcił.

Dziękuje, spróbuje jutro i zobaczę jak pójdzie.

Śróba dociskająca koło magnesowe ma lewy gwint natomiast śróba która musisz w to samo miejsce wkręcić aby koło zepchnąć ma gwint prawy M20 x1,5 .

Aby całość rozkrecic musisz zablokować koło najlepiej takim podobnym przyrządem jakiego używa się do odkręcania filtra oleju lub podobną samoróbką -zapytasz dlaczego ...odpowiadam .Poniewarz po złożeniu musisz koło ponownie dokręcić kluczem tym razem dynamometrycznym .

Pozdrawiam miłej pracy .

jurekawasaki pisze: Aby całość rozkrecic musisz zablokować koło najlepiej takim podobnym przyrządem jakiego używa się do odkręcania filtra oleju lub podobną samoróbką -zapytasz dlaczego ...odpowiadam .Poniewarz po złożeniu musisz koło ponownie dokręcić kluczem tym razem dynamometrycznym .

Dodam tylko że moment dokręcenia jest bardzo duży ( o ile pamiętam 150Nm) i zrobienie samoróbki do zablokowania nie jest takie łatwe.

Nie nie jest zdecydowanie mniejszy .To jest śróba M8 więc będzie w granicach 40 Nm.Jak sprawdze ile to dokładnie jest to napiszę .

sorry, wyglada na to że VN800 ma trochę inne rozwiązania od EN500

Panowie jaki by to moment nie był bez dobrego klucza z rurą lub pneumata nie podchodź Myślę jednak, że klucz pneumatyczny to najlepsze rozwiązanie bo nie trzeba wtedy blokować koła.

Konrad masz rację ,tyle że mówisz o odkręcaniu a ja już myślę o dokręcaniu .Dokręcić należy z siłą 70 Nm .A mała poprawka śruba do zdjęcia koła to M 18 X 1.5

Pozdrawiam .

Dodam tylko że moment dokręcenia jest bardzo duży ( o ile pamiętam 150Nm) i zrobienie samoróbki do zablokowania nie jest takie łatwe.OK Pantani VN 800 ma 150 Nm.

Tu faktycznie trzeba zablokować koło już nie pamiętam jak jak to robiłem w każdym bądź razie tak czy inaczej użyłem kleju do uszczelniania gwintów żeby się nie odkręciło.

OK, odkręciłem ale faktycznie śruba M20 nie wchodzi jutro muszę kupić śrubę M 18 X 1.5. Dzięki za pomoc, w razie problemów będę się jeszcze z wami kontaktował. Jeszcze raz dziękuję.

Koło zdjęte Dzięki wszystkim za pomoc. I co dalej? Dwa magnesy połamane,szukać używki orginału,zamiennika z GPZ czy regenerować? Rozmawiałem z gościem,który prowadzi warsztat i regeneruje koła.Mówił jak to naprawia i było to rzeczowe.To z GPZ tańsze,ale czytałem tu na forum,że trzeba coś przerabiać.Proszę o poradę.Pozdrawiam

Ja bym regenerował kupisz używane i nie masz gwarancji, że zaraz nie będzie tego samego efektu chyba, że z nowszego modelu "magnesy zatopione w żywicy" ale nie jestem pewny czy będzie pasowało.

koło wysłane do naprawy jak wróci podzielę się wrażeniami Dzięki Pozdrawiam

Witam,przepraszam że dopiero teraz piszę,ale czas szybko leci,Koło wysłałem do naprawy wróciło po miesiącu.śliczne jak nowe a nawet lepsze,wszystko wyczyściłem,zmontowałem odpaliłem,silnik ładnie równo pracuje,Wsiadamy jedziemy.po około 20 kilometrach znowu to co przed naprawą Prawy cylinder na chwilę przestaje palić,po10-15 sekundach strzał z prawego wydechu i jedziemy równo dalej.Te przerwy objawiają się nie regularnie.czasami po 5 kilometrach ,po 30 kilometrach,a czasami zaraz po odpaleniu. Usterka ta była przyczyną z powodu której zdemontowałem koło i zobaczyłem że jest walnięte.Wydaje się,że jest to chwilowa przerwa na którymś kabelku.Gdyby padło na stałe było by proste a tak to co???Pomocy

Sprawdź przede wszystkim (a najlepiej wymień na nowe) świece, fajki i przewody od cewki do fajki to najprawdopodobniej któraś z tych rzeczy.

Dzięki To już zrobiłem ,jeszcze przed naprawą koła+przegląd kabli i kostek łączących i nic

Następna może być cewka spróbuj zmienić je miejscami i zobaczyć co się będzie działo.