Strona 1 z 2

EN 500 (LTD) - zakup

: czw lip 22, 2010
autor: Dzidzia
Mam prośbę do Was - jeśli coś wiecie o takim maleństwie, czy to jest warte w ogóle uwagi - piszcie. Może na przyszły rok pomyślałabym... a myśli dużo w głowie ;)

: czw lip 22, 2010
autor: Duszek
Fajny klasyk :mrgreen: właśnie coś takiego chcę kupić juniorowi jak zrobi "A"

Pzdr

: czw lip 22, 2010
autor: Koziol
Ogólnie ludzie go chwalą. Prosty i niezawodny. Sprawdzony silnik, stosowany w różnych Kawach. Motocykl mały, łatwy do opanowania. Szkoda tylko, że jest rzędowy, wiec nie to brzmienie, co dużych Vulcanów.

: czw lip 22, 2010
autor: Abrams
Na początek znakomity...
Pogadaj z jo-jo on nim jeździ chyba...

: czw lip 22, 2010
autor: vn800NDZ
Hejka,

EN 500 to wspaniały motor- ma piękne brzmienie jeśli wyciągniesz uszczelkę z rury łączącej tłumiki, napęd na pasek. Motor ma dużą moc - naprawdę polecam.

: pt lip 23, 2010
autor: Tiszo
Co tu gadać, 500-ka jest klasykiem, konstrukcja bardzo przyjazna dość lekki i prosty w prowadzeniu. Na początek w sam raz. Ogólna opinia mówi też że mało awaryjny. Czyli ok :yeee:

: pt lip 23, 2010
autor: Dzidzia
Wasze opinie brzmią całkiem fajnie, muszę jeszce porozmawiać z Jo-jo jeśli on faktycznie takim jeździ. No i jeszcze są różne okresy produkcji. Trzeba pooglądać, przysiąść się. :roll:

: pt lip 23, 2010
autor: Ja-jo
Jeździ i nawet był na nim w piątkowy wieczór w fijałkowie.

Brzmi jak brzmi, nie będzie to dzwiek jak z dwóch litrów, ale źle nie jest :mrgreen:

Waży pełen niewiele ponad 200 kg wiec nie dużo, siedzi się nisko więc i prowadzi się dosyć łatwo i można sobie pozwolić na pewne błędy za które bardzo boleśnie nie skarci.

Ma dosć mały promień skrętu więc można nawet po egzaminacyjne ósemce jeździć acz nie bez problemów :wink: . Ale dzięki temu łatwo poruszać się po mieście, co zresztą robie często i miezcze sie między samochodami.

Trzeba pamietać że jest to jednak silnik z GPZ-ta coprawda zdławiony o 10 KM o ile pamiętam, ale jednak stworzony do innej jazdy.
http://chudzikj.republika.pl/EN500.htm tu masz troche o nim napisane, nawet dosć rzetelnie.

Wbrew temu że to 500 to jest chyba najmocniejsza sród małych a może zawstydzić i nieco więkrze. Jest to dość "nerwowy" silnik. Sześcio biegowa skrzynia pozwala jednak na spokojną jazdę (tylko tzrzeba przyzwyczajić się ze biegi dość często się zmienia). Na wyższych obrotach dopiero nabiera mocy, wiec jak się chce można z niej korzystać jak nie, wcześneij zmieniać i jechać spokojnie. Zaś na 6 biegu toczy się spokojnie ekonomicznie koło 120.

Może być meczący gdy sie ma powyżej 180 wzrostu, ale jak ma sie mneij jest idealny.
To tak po krótce, jak jescze jakieś pytania to pisz

: pt lip 23, 2010
autor: vn800NDZ
Dzidzia, jesl chodzi o roczniki, to jak poszukasz z tych wczesniejszych - one maja konsole na zbiorniu, tak jak Vn 800 :-)

nied masz co sie zastanawiać kupuj!!!!

: pt lip 23, 2010
autor: Ja-jo
Późniejsze mają na zbiorniku, chyba po 97 roku....jakoś tak, wtedy też powiękryzli zbiornik paliwa z 11 na 13 litrów, przednie koło dostało szprychy, zmieniła sie kanapa i i ogólny lifitng. Starsze maja dwa zegary na kierownicy, prędkościomierz i ten z lampkami :wink:
Nawet na formu jakis czas temu ktoś spredawał, jest ogłoszenie w dziale sprzedaz

: sob lip 24, 2010
autor: marius
Witam. Bardzo łatwy w prowadzeniu (94'), ekonomiczny, klasyka. Jak na początek ok.

: pn sie 16, 2010
autor: pink-f
Jeśli mogę jeszcze coś dorzucić to dorzucę :smile: Polecam z całego serca, mój pierwszy sprzęt i jeździ się naprawdę łatwo. Mam 188 cm wzrostu i nie jest źle. No i jest bardzo ładny (bo z 98) :wink:

: pt lis 05, 2010
autor: Jon 45
Mam takiego i ma u mnie dozywocie polecam i do zobaczenia kiedyś .

: ndz lis 21, 2010
autor: Długi Lech
Gdyby ktoś potrzebował Ksiązke serwisową Kawasaki
EN450 & 500 Owners Workshop Manual 1985-2004
to służę pomocą. Zwłaszcza tym co uczyli sie tylko jednego słusznego języka w latach wcześniejszych.

: ndz lis 21, 2010
autor: Abrams
Lech pisze:Gdyby ktoś potrzebował Ksiązke serwisową Kawasaki
EN450 & 500 Owners Workshop Manual 1985-2004
to służę pomocą. Zwłaszcza tym co uczyli sie tylko jednego słusznego języka w latach wcześniejszych.
Rosyjskiego??? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

: ndz lis 21, 2010
autor: Długi Lech
ksiązka jest po angielsku bo chyba tylko po ang i niemiecku została wydana, ale poprawiłem podłej jakości skany, które krązą po sieci i zamieniłem pliki jpg na pliki tekstowe Worda. Teraz wystarczy wrzucić tekst do translatora. Gogle tłumacz też może być.

: ndz lis 21, 2010
autor: pink-f
witaj
jestem zainteresowany, skąd mogę to zassać/ściagnąc
pozdrawiam

: ndz lis 21, 2010
autor: Piotr_Classic
Aktualne notowania alledrogo.pl :
http://allegro.pl/kawasaki-en500-en-500 ... 47292.html
na niewprawne oko wygląda na kompletnego, taki poprawny ale nieubrany

http://allegro.pl/motocykl-kawasaki-en5 ... 72779.html
delikatnie ubrany ale.... mogę się nie znać na tym modelu ale ta "nakładka na tłumik to oryginał??? - pytanie do właścicieli; kanapa była wymieniana al to pozytyw tak jak sakwy i piórnik; tylna opona szmelc do wymiany; brak szyby;

http://allegro.pl/kawasaki-en500-i1316658472.html
dobrze ubrany, wygląda ładnie ale czy nie chce czegoś ukryć....... rozwalił mnie ten orzełek na przednim błotniku, koła szprychowe na "+"; blisko do oglądania.

http://allegro.pl/kawasaki-en500-en-500 ... 87976.html
najdroższy i nie sądzę aby gość sprzedał za taką kasę ale... dobre wg mnie kufry boczne a tylny to pasuje do motocykla jak zającu dzwonek na polowaniu ale można odpiąć, nieoryginalne wydechy wg mnie się tu sprawdzają gdyż nie "biją" w kufry boczne, dodatkowe zegarki bym zdjął ładniej bez nich wygląda bardziej rasowo jak również bez nalepki na zbiornik należnej ścigaczom.

to tyle słowa bożego na niedzielę :mrgreen:

: ndz gru 05, 2010
autor: Długi Lech
Witam gorąco koleżanki i kolegów w mroźną niedzielę. Chcę poprawić wygodę jazdy na moim motorku w nowym sezonie poprzez przesunięcie podnóżków do przodu. Szukałem czegoś oryginalnego ale ceny sa porażające. Nie mam doświadczenia w jeździe na cruiserach i boję sie ładować duże pieniądze w drogi "forward control" - pierwsza tak zwana gleba i ponad 1000 zł szlag trafi. Myślałem nad przeróbką jak najtańszym kosztem czyli zdemontowanie oryginalnej części do której mocowane są podnózki, odrysowanie jej i wydłużenie w części przedniej gdzie dokręcona byłaby stopka. Pedał hamulca i dźwignia zmiany biegów musiałaby zostać analogicznie przedłuzona poprzez rozcięcie i dospawanie. Zrobiłem taki wstępny projekt na fotce, przesunięcie do przodu będzie o jakieś 9 cm, niby niewiele ale jak jeszcze podniosę kanapę o ok 4-5 cm to mam nadzieję że te zabiegi poprawią komfort jazdy. (Jestem bardzo wysoki 190 cm) Co o tym sądzicie? czy to jest wykonalne i bezpieczne?
Obrazek

: ndz gru 05, 2010
autor: Ja-jo
Pierwszą wywrotkę powinny ci załatwić gmole, jeśli chodzi ci o komfort dłuższej jazdy to może po prostu spacerówki. Czy ja wiem, czy takie wydłużenie to takie łatwe, proste i tanie rozwiązanie