Vulcaneria.pl

Witam ,to znowu ja mam pytanko:jak zmieniam biegi na wyższy to tak trochę głośniótko a jak na niższy to bardzo głośno słychać jak zmieniam takie stuki ,czy tak powinno być czy mam coś nie tak?

Mozę tarcze sprzęgła skleiły się.

Ja bym sprawdził zrobił tak.

Podjechał przednim kołem do ściany i zaparł się o nią.

Wrzucił 2 i lekko puszczał sprzęgło. Tarcze powinny rozkleić się.

Jak nie pomoże to zdemontowałbym prawą pokrywę od sprzęgła i wyjął tarcze sprawdzając ich stan.


A może ktoś ma inną koncepcje?

dzieki bardzo za podpowiedź ,może jakieś inne pomysły

Sklejone tarcze, to całkowicie inne objawy - wrzucasz bieg jakby nie było sprzęgła i moto gaśnie. Na zimnym silniku wciśnij sprzęgło, wrzuć jedynkę i spróbuj popchnąć moto do tyłu. Jeżeli są sklejone tarcze, to stawi opór. Wtedy trzeba mocniej szarpnąć i tarcze się rozkleją. Inny sposób - uruchamiasz i przez jakiś czas trzymasz wciśnięte sprzęgło. Moje biegi też stukają przy zmianach(może nie tak głośno jak Twoje), ale moto śmiga i jest ok

A moze regulacja linku przegla?

dzieki bardzo za podpowiedzi , linka jest na maxa naciągnięta zrobie jeszcze test który mi Mirko napisał i zobaczymy ,dzieki bardzo

Smolo pisze: linka jest na maxa naciągnięta

Nie wiem jak jest w EN500 ale VN800 (też ma mokre sprzęgło) musi mieć luz na klamce.
W trakcie jazdy luz znika bo sprzęgło podczas jazdy ciągnie linkę.
Jeżeli masz napiętą już w czasie postoju, to w czasie jazdy tarcze mogą mieć poślizgi i szybciej się zużywać.
Skrzynie w Vulcanach hałasują, jedne mocniej inne mniej, ale słychać je wyraźnie i nie ma się czym martwić.

Podczas zmiany biegów duże znaczenie (dla hałasu też) ma sposób w jaki to robimy. Chodzi w skrócie o "napięcie wstępne" dźwigni zmiany biegów i dodatkowo stosowanie "przegazówki" podczas redukcji.
Poczytaj sobie na przykład Tutaj
To naprawdę działa i nie jest trudne, chociaż z pozoru tak się wydaje...

Mała dygresja - prawdziwą sztuką to jest (a może była) jazda np. samochodem Star 25/28, który nie posiadał wspomagania kierownicy ani synchronizacji skrzyni biegów. Ale z odpowiednią praktyką możliwe było wykonanie redukcji (bez zgrzytów) w środku zakrętu z jednoczesnym przypalaniem papierosa zapałkami, co niejednokrotnie czyniłem jak byłem jeszcze młodszy niż jestem obecnie...

Huh, o braku wspomagania to słyszałem, ale jak rozumiem w Starze trzeba było trafić przy zmianie biegów w obroty?

Legion pisze:Huh, o braku wspomagania to słyszałem, ale jak rozumiem w Starze trzeba było trafić przy zmianie biegów w obroty?

Właśnie...

Hej !
Nie muszę pytać, a czytając Wasze posty wszystkiego się dowiaduję !
Dzięki !

Krzycho pisze:

Legion pisze:Huh, o braku wspomagania to słyszałem, ale jak rozumiem w Starze trzeba było trafić przy zmianie biegów w obroty?

Właśnie...

Sprzęgło na dwa razy

do puki stuka nie ma się czy martwić gorzej jak zaczyna zgrzytać

Jerzy Kwiatkows pisze:Hej !
Nie muszę pytać, a czytając Wasze posty wszystkiego się dowiaduję !
Dzięki !

O tak, miałem również tą przyjemność jeżdżenia Starem 25 przez prawie rok. Niezapomniane wrażenia.