Strona 1 z 1

Jak to jest z gaźnikiem w moim moto

: pn wrz 26, 2011
autor: Gabriel
Witajcie, mam problem, a raczej pytanie. Mam u siebie dwojga mechaników o motocykli. Nazwijmy ich A i B. Mechanik A mówi, ze ten B się na niczym nie zna i na odwrót.
Taki spór powstał, że kiażdy z nich widział mój motor, grzebał coś przy nim. Mechanik A mówi, że u mnie jest jeden gażnik i go się reguluje, a mechanik B że są dwa gaźniki i trzeba synchronizować.
Jak to u mnie jest? Który ma rację i zakiem tego zna się lepiej, a który kit wciska i zna się tyle co ja. Dodam, że raz zapłaciłem u jednego mechanika za regulację (nie synchronizację) która pomogła tyle co nic. Słusznie zapłaciłem czy kasa w błoto poszła?

Zauważyłem ostatnio, że jeden cylinder na wolnych obrotach nie pracuje, zaczyna żyć jak dodam troszkę gazu. Może faktycznie synchronizacja się kłania bo są dwa?

VN-15SE rok 1989

: pn wrz 26, 2011
autor: MaciekSz
Wydaje mi się, że wujek google mówi tak w specyfikacji :
Carburetor system Carburetors, Keihin CVK36 x 2

: pn wrz 26, 2011
autor: Gabriel
Czyli są dwa to wiem gdzie nie oddawać. Nie oddawać tam gdzie już raz zapłaciłem. Dzięki czyli we środę robię synchronizację.

: pn wrz 26, 2011
autor: Zeus
Zmień mechanika na C
Synchronizację trzeba robić

: pn wrz 26, 2011
autor: MUKA
Ale specyfikacja jest do rocznika 1997, a ty masz 1989 :scrach:
Ja mam swojego z 1999 i mam 1 gażnik.

: pn wrz 26, 2011
autor: MaciekSz
Gabriel pisze:Czyli są dwa to wiem gdzie nie oddawać. Nie oddawać tam gdzie już raz zapłaciłem. Dzięki czyli we środę robię synchronizację.
Ale to Ci mówię ja, który nad 15stkami to najwyżej cmokałem, jakie ładne są. Najlepiej to chyba zajrzeć pod bak i samemu sprawdzić ;-)

: pn wrz 26, 2011
autor: Zeus
chłopaki, to jest jeden gaźnik, ale dwuczęściowy, że się tak wyrażę. U mnie było podobnie.
Mechanik A regulował po swojemu, motor jeździł, ale jakoś dziwnie. Pojechałem do mechanika B i wszystko mi wytłumaczył i zrobił tak jak trzeba.
Vulcan śmiga jak szalony, a i spalanie trochę spadło.
Jeszcze raz : Synchronizację musisz zrobić !!

: pn wrz 26, 2011
autor: MUKA

: pn wrz 26, 2011
autor: Zeus
Ale jaja doczytałem, że są dwa gaźniki
MUKA :pada:

: wt wrz 27, 2011
autor: Gabriel
Niby dwa, a wygląda jak jeden. Nie ma dwóch oddzielnych gaźników jest jedno urządzenie.

: wt wrz 27, 2011
autor: bzq
to jakbyś powiedział że masz jeden cylinder...bo są dwa ale są połączone
http://www.mrcycles.com/fiche_section_d ... &fveh=8954

: śr wrz 28, 2011
autor: Tiszo
Muszą być połączone, to są dwa gaźniki jeden zaczęto wprowadzać od 1998 r jak się nie mylę,
No i tu jest problem z regulacją bo śruba znajduje się wewnątrz gaznika. Czyli można regulować ale lepiej nie po to ją tam schowali, żeby nie ruszać :mrgreen:

: śr wrz 28, 2011
autor: Gabriel
Dziś odbieram od mechanika C. Zobaczymy co i jak wyczarował. Na pewno dam znać.

: śr wrz 28, 2011
autor: Zeus
czekamy na info, jakbyś potrzebował dane co do ustawień to aj znać, mam RepairManual w wersji elektronicznej

: śr wrz 28, 2011
autor: Gabriel
Więc moto odebrałem. Po regulacji jest jakby lepiej, ładniej cyka na wolnych obrotach, na trasie zbiera się bez różnicy, tak mi się wydaje. Troszkę jakby inny dźwięk w tłumików wychodzi taki bardziej rasowy.
Niestety ciągle zostało strzelanie w tłumik przy schodzeniu z obrotów. Ponoć membrany air-cut są jakieś dziwne z jednej strony trochę gumy a reszta to sam jakby materiał. Napewno do wymiany już zamówiłem tu http://www.select-shop.pl/komplet-napra ... 4c66446d6f nie majątek a wymienić nie zaszkodzi. Ogólnie różnicy nie ma więc albo kolejny mechanik z pod ciemnej gwiazdy, albo po wymianie membran się okaże, że się zna co nieco. Mało czasu na testy miałem tylko 15km dałem rade przejechać. Jutro wyskocze w trasę to się zobaczy zmiany.

Co dają te membrany air po co one są? Oprócz tego, że strzela jak już ktoś tu opisywał :) czy mają jakiś wpływ na pracę silnika?

: sob paź 01, 2011
autor: centek
tak tylko 3 grosze wtrącę... mamy dwa gaźniki, oba do zsynchronizacji. Membranki chyba do dozowania powietrze/paliwo służą - ale tu gdybam, nic innego nie przychodzi do głowy. Strzelanie w tłumiki wg. słów mojego mechanika efekt pustawych wydechów, przy wylocie z cylindrów powstaje podciśnienie, które zasysa wypchnięte powietrze z powrotem do cylindra (często z niespalonym paliwkiem), powstaje efekt przebogatej mieszanki i następuje jebnięcie.
Tak to sobie wydedukowałem, z tego co usłyszałem. Ale poprawcie mnie jeśli się mylę w procesie dedukcji.