Vulcaneria.pl

Witam gorąco wszystkich.Moj problemik to to,jak już napisałem-wałek.Mój szlak trafił,jeden i drugi,luzy na nitach w jednąi drugą strone.Więc chciałbym sie zapytać czy,ma może ktos na sprzedaż takie wałeczki,czy można je zregenerować i czy w ostateczności można je usunąć z wałka rozrządu? Są tak wyjechane ,że porbiły ślady w obudowie.Może ktoś mi pomoże w tej sytuacji i coś dobrego doradzi. Z gory serdeczne dzięki.
VN 1500 SE 1995r
Piszcie na email pawelhd42@wp.pl

Nie pomogę w rozwiązaniu Twego problemu, ale z ciekawości zapytam jaki masz przebieg?

Przebieg-sam nie wiem,licznik pokazuje okolo 35 tys. ale tym zbytnio nie ma co sie sugerowac,pozatym zostal sprowadzony z Francji gdzie niby jeżdziła nim kobieta.Mysle ze gdyby miał tyle co pokazuje ,nic jeszcze nie powinno sie dziac.

ja po otwarciu silnika po przejechaniu 35 tys. ale mil (i to nie do końca musi być prawdziwy przebieg pomimo że motór jest z Wadowic:)) nie stwierdziłem żadnego zużycia wałków.
Hmm mógłbyś usunąć balanse ale było by to ciekawe doświadczenie...silnik by ci wyskoczył z ramy...no chyba że go zamocujesz elastycznie na gumach jak to robi harley.
Czeka cie wymiana albo regeneracja

Dostac takie wałki w normalnej cenie to prawie cud,a z regeneracja,musze sie dowiedzieć gdzie sie tego podejmną.

Znalazłeś już te wałki

Witam,jeszcze nie,szukam cały czas a jak dzwonie to ceny sa kosmiczne lub jeden z nich jest uszkodzony. A masz te samoregulatory?

Pawel, odezwij się na priv michal_pawlak@wp.pl to może coś da się zrobić. Mam trochę gratów do VN.