Strona 1 z 1

Po remoncie silnika

: śr lip 24, 2013
autor: Gabriel
Witam w wątku http://www.vulcaneria.pl/viewtopic.php? ... sc&start=0 opisywałem swój problem.

Jestem po wymianie wału i kilku innych rzeczach.
Wał ponoć jak nowy po przebiegu 12kkm przyleciał z Holandii razem z tłokami, korbowodami i tak dalej. Wszystko w środku wymyte, złożone, moto odpalił na dotyk. Jeździ jak należy, odpala, przyspieszenie jakieś takie lepsze niż było, ale może to spowodowane długą przerwą w jazdach.
Mam tylko jeden problem stukanie w górnej części silnika tak jakby kasatory nie chciały się napompować, ewidentne stukanie zaworów lub KACR słychac to w obu cylindrach, smarowanie jest, z magistrali olej leci. Przejechane już 1200km :) wszystko super oprócz tego tukania, czy gęstszy olej może pomóc czy może jakiś uzdatniacz? Kolejne wyciąganie silnika pewnie dopiero zimą po sezonie. Z zakupem nowszego moto czekam jednak do wiosny.

: pt lip 26, 2013
autor: Rikardo
Gęstszy olej nic nie pomoże gdyż przy hydropopychaczach olej musi szybko dochodzić do hydrauliki a nie z opóźnieniem. Może masz słabe ciśnienie oleju, wał pochodzi z innego silnik i nie wiem jak to miałeś składane ale jak ktoś to włożył bez pomiarów czopów to tu może by problem mimo, że zewnętrznie wyglądał OK. Zakładając, że popychacze są w stanie dobrym to ich klekot często jak nie są zużyte w wyniku eksploatacji świadczy o słabym ciśnieniu oleju. Dlatego ważnym elementem jest jakoś stosowanego oleju.

: pt lip 26, 2013
autor: Rav
Uzdatniacze podaruj sobie, możesz jeszcze więcej sobie narobić problemów.