VN 800 problem z zapalaniem i ruszaniem
- Aegle
- Posty: 12
- Rejestracja: pt cze 17, 2011
- Miejscowość: k. Wieliczki
- Motocykl: VN 800 Classic
- VROC: 0
VN 800 problem z zapalaniem i ruszaniem
Witajcie
Miałem taki problem, że na niskich temperaturach (powiedzmy mniej niż 8 stopni) motocykl miał trudności z zapaleniem:
- wyjmuję ssanie do oporu (zalecenie mechanika), zapalam i moto chodzi jakieś 3 sekundy po czym gaśnie, zapalam drugi raz chodzi 4 sekundy i gaśnie. Odpala np. za 5tym razem już bez gaśnięcia, ale po 5 minutowym rozgrzewaniu potrafi jeszcze gasnąć przy ruszaniu (co nie jest regułą).
Po zimie poprzez takie próby zapalania rozładowałem akumulator. Próbowałem też, jak tylko na chwilę odpalił, dać trochę gazu, ale i to kończyło się gaśnięciem.
Zgłosiłem ten problem mechanikowi jakieś 2 tygodnie temu i zostawiłem do naprawy. Powiedział, że wyczyścił gaźnik i jest OK: moto odpala i sprawdzał to przez kilka dni kiedy czekało na odbiór.
Poza tym mechanik mówi, że świece OK, filtr powietrza również także nie powinno być żadnych problemów.
Niestety, po tej naprawie (czyszczeniu gaźnika) problem nie zniknął. I dalej jest tak samo jak opisałem.
Zgłosiłem to mechanikowi. Mówił, że problem z ruszaniem jest normalny i na niskich temp powinienem rozgrzewać moto na ssaniu nawet 10 minut. Co do tego gaśnięcia przy zapalaniu to musi się jeszcze skonsultować i da mi znać.
Jeżdżę od roku i na mechanice się nie znam, więc chciałbym dodatkowo zasięgnąć opinii użytkowników posiadających VN 800.
Też mieliście/macie podobny problem? Jest jakieś rozwiązanie? A może po prostu tak ma być w tym modelu?
PS. Przepraszam jeśli piszę w złym miejscu, pod spodem jest podobny temat, ale jednak problem inaczej zdefiniowany.
Pozdrawiam serdecznie.
Miałem taki problem, że na niskich temperaturach (powiedzmy mniej niż 8 stopni) motocykl miał trudności z zapaleniem:
- wyjmuję ssanie do oporu (zalecenie mechanika), zapalam i moto chodzi jakieś 3 sekundy po czym gaśnie, zapalam drugi raz chodzi 4 sekundy i gaśnie. Odpala np. za 5tym razem już bez gaśnięcia, ale po 5 minutowym rozgrzewaniu potrafi jeszcze gasnąć przy ruszaniu (co nie jest regułą).
Po zimie poprzez takie próby zapalania rozładowałem akumulator. Próbowałem też, jak tylko na chwilę odpalił, dać trochę gazu, ale i to kończyło się gaśnięciem.
Zgłosiłem ten problem mechanikowi jakieś 2 tygodnie temu i zostawiłem do naprawy. Powiedział, że wyczyścił gaźnik i jest OK: moto odpala i sprawdzał to przez kilka dni kiedy czekało na odbiór.
Poza tym mechanik mówi, że świece OK, filtr powietrza również także nie powinno być żadnych problemów.
Niestety, po tej naprawie (czyszczeniu gaźnika) problem nie zniknął. I dalej jest tak samo jak opisałem.
Zgłosiłem to mechanikowi. Mówił, że problem z ruszaniem jest normalny i na niskich temp powinienem rozgrzewać moto na ssaniu nawet 10 minut. Co do tego gaśnięcia przy zapalaniu to musi się jeszcze skonsultować i da mi znać.
Jeżdżę od roku i na mechanice się nie znam, więc chciałbym dodatkowo zasięgnąć opinii użytkowników posiadających VN 800.
Też mieliście/macie podobny problem? Jest jakieś rozwiązanie? A może po prostu tak ma być w tym modelu?
PS. Przepraszam jeśli piszę w złym miejscu, pod spodem jest podobny temat, ale jednak problem inaczej zdefiniowany.
Pozdrawiam serdecznie.
- Ryffka
- Posty: 1398
- Rejestracja: pn kwie 19, 2010
- Miejscowość: Wrocław
- Motocykl: był VN2000 Soul Red, GTR 1400
- VROC: 24863
Witaj
Moja 800'ka miała podobny problem, ale na nieco mniejszą skalę. Co prawda na ssaniu nie gasł, ale trzeba było dłuższą chwilę odczekać, żeby móc jechać bo się dławił. Generalnie ten sprzęt trzeba dobrze rozgrzać przed jazdą i raczej bym się tego trzymał. Na chwilę obecną odpalam maszynę bez ssania i pyrka bez problemów przy niższych temperaturach (ok 5 st.) potrafi zgasnąć, ale już za drugim odpaleniem problem znika. Efekt taki osiągnąłem zakładając dysze dyno-jet + filtr K&N. Raz, że pracuje lepiej, pali lepiej to nie ma też problemów z tylnym garnkiem. No, ale taka zabawa nie należy do najtańszych. Może poza czyszczeniem gażnika trzeba wyregulować skład mieszanki? Sprawdź też filtr powietrza czy nie jest za bardzo zafajdany - może trzeba go wymienić?
Moja 800'ka miała podobny problem, ale na nieco mniejszą skalę. Co prawda na ssaniu nie gasł, ale trzeba było dłuższą chwilę odczekać, żeby móc jechać bo się dławił. Generalnie ten sprzęt trzeba dobrze rozgrzać przed jazdą i raczej bym się tego trzymał. Na chwilę obecną odpalam maszynę bez ssania i pyrka bez problemów przy niższych temperaturach (ok 5 st.) potrafi zgasnąć, ale już za drugim odpaleniem problem znika. Efekt taki osiągnąłem zakładając dysze dyno-jet + filtr K&N. Raz, że pracuje lepiej, pali lepiej to nie ma też problemów z tylnym garnkiem. No, ale taka zabawa nie należy do najtańszych. Może poza czyszczeniem gażnika trzeba wyregulować skład mieszanki? Sprawdź też filtr powietrza czy nie jest za bardzo zafajdany - może trzeba go wymienić?
- Piękny Marian
- Posty: 172
- Rejestracja: pt paź 21, 2011
- Miejscowość: Kalisz
- Motocykl: vn 900 custom
- VROC: 34573
Generalnie skład mieszanki może być nie prawidłowy. Poz tym co ja się orientuję, to wszytkie silniki oparte na gaźniku, w zależności od zuzycia pierścieni, tłoków cylindrów, czym gorsza kompresja, większe zużycie mechaniczne silnika, trym sprawność gaźników spada. Ale są szpece, którzy potrafią i wyregulują taki silnik/gaźnik.Ryffka pisze:Może poza czyszczeniem gażnika trzeba wyregulować skład mieszanki? Sprawdź też filtr powietrza czy nie jest za bardzo zafajdany - może trzeba go wymienić?
Pozostaje ewentualnie samemu poszperać w literatuże uzbroić się w cierpliwość i zacząć dociekać prawdy samemu, doświadczając owej mechaniki na własnym moto.
by nasza radość trwała jak najdłużej
----AVATAR tymczasowy-----
----AVATAR tymczasowy-----
-
- Posty: 33
- Rejestracja: czw gru 02, 2010
- Miejscowość: Kraków
- Motocykl: Kawa VN 800 Classic
- VROC: 0
przy filtrze pow. jest pokretlo obrotow jalowych-delikatnie przekrecic, zeby podniesc obroty, a w lipcu wrocic do nizszych, jesli Ci to tak przeszkadza. ja mam vn 5 lat i nauczylem sie zyc z tym, ze sie musi fest nagrzac (szczegolnie wczesna jesienia lub wczesna wiosną) albo napierdala kilka pierwszych kilometrow w filtr powietrza lub przygasa. paru kumpli ma vn i oni tez musza, szczegolnie teraz, kiedy jeszcze chlodno, odczekac zanim ruszą. wg mnie nie ma absolutnie żadnych powodow do obaw, ja tak jezdze od 50000 km i Dzidziuś śmiga że tralala. i nie choruje.
dodam jeszcze, ze jak wyjechal dwa lata temu w marcu z nowymi swiecami, czystym, wyregulowanym gaznikiem, wyregulowanymi zaworami, nowymi filtrami itp. itd. czym sie tylko dalo wyregulowanym w serwisie Kawasaki, to przy ruszaniu bez zagrzania przywitał mnie jebnięciem w filtr powietrza - ot tak z tęsknoty. takze on tak ma.
dodam jeszcze, ze jak wyjechal dwa lata temu w marcu z nowymi swiecami, czystym, wyregulowanym gaznikiem, wyregulowanymi zaworami, nowymi filtrami itp. itd. czym sie tylko dalo wyregulowanym w serwisie Kawasaki, to przy ruszaniu bez zagrzania przywitał mnie jebnięciem w filtr powietrza - ot tak z tęsknoty. takze on tak ma.
- Basin Raider
- Posty: 149
- Rejestracja: ndz gru 04, 2011
- Miejscowość: Będzin
- Motocykl: Aprilia ETV 1000 Caponord
- VROC: 0
Generalnie trzeba zacząć od tego iż ten silnik(bez urazy) nie jestem perełką konstrukcyjną(jeden gaźnik) plus fakt że jest to V
Ten silnik(jak zresztą każda V) musi mieć odpowiedni czas na nagrzanie się, jednak możemy mu to ułatwić poprzez kilka czynności.
1.Zastosowanie świec irydowych na pewno pomoże mu w pracy w warunkach o podwyższonej wilgoci i niższych temperaturach(marka do wyboru).
2. Regulacja gaźnika-czy to był mechanik motocyklowy? Może wyregulował go tak jak naszemu przyjacielowi Domelowi?(gaźnik był tylko wetknięty w króciec i nie skręcony)
Oprócz regulacji gaźnika ważne jest czyszczenie... każdej dyszy z osobna, komora pływakowa, komora podciśnienia, itp itd. Musimy też mieć przy okazji pewność że "mechanik"dane do regulacji nie wyssał z palca...
3. Do prawidłowej pracy gaźnika musimy mieć pewność że filtr powietrza jest ok, że układ dolotowy jest nie zabrudzony.
i można by tak długo długo długo.
800 Domela po złożeniu gaźnika pochodziła max, hmmm może 5 minut na ssaniu i potem sobie spokojnie pyrkała:)
Jeżeli chcesz to podjedź do Andrew do Wojkowic to spojrzę w Twój sprzęt:)
Ten silnik(jak zresztą każda V) musi mieć odpowiedni czas na nagrzanie się, jednak możemy mu to ułatwić poprzez kilka czynności.
1.Zastosowanie świec irydowych na pewno pomoże mu w pracy w warunkach o podwyższonej wilgoci i niższych temperaturach(marka do wyboru).
2. Regulacja gaźnika-czy to był mechanik motocyklowy? Może wyregulował go tak jak naszemu przyjacielowi Domelowi?(gaźnik był tylko wetknięty w króciec i nie skręcony)
Oprócz regulacji gaźnika ważne jest czyszczenie... każdej dyszy z osobna, komora pływakowa, komora podciśnienia, itp itd. Musimy też mieć przy okazji pewność że "mechanik"dane do regulacji nie wyssał z palca...
3. Do prawidłowej pracy gaźnika musimy mieć pewność że filtr powietrza jest ok, że układ dolotowy jest nie zabrudzony.
i można by tak długo długo długo.
800 Domela po złożeniu gaźnika pochodziła max, hmmm może 5 minut na ssaniu i potem sobie spokojnie pyrkała:)
Jeżeli chcesz to podjedź do Andrew do Wojkowic to spojrzę w Twój sprzęt:)
"Better keep your eyes on the road ahead"
Suzuki LS 650 Savage->Honda GL 1500 Goldwing->Yamaha XV 1600 Wild Star-> Yamaha Bt 1100 Bulldog-> Aprilia ETV 1000 Caponord
=== Warsztat Motocyklowy Moto B Wojkowice ul. Skłodowskiej 6 tel. 507 605 581 ===
Suzuki LS 650 Savage->Honda GL 1500 Goldwing->Yamaha XV 1600 Wild Star-> Yamaha Bt 1100 Bulldog-> Aprilia ETV 1000 Caponord
=== Warsztat Motocyklowy Moto B Wojkowice ul. Skłodowskiej 6 tel. 507 605 581 ===
- Basin Raider
- Posty: 149
- Rejestracja: ndz gru 04, 2011
- Miejscowość: Będzin
- Motocykl: Aprilia ETV 1000 Caponord
- VROC: 0
ależ proszę bardzo ale mi wszyscy słodzicie:)
Mirka przy okazji wejdź sobie na ten link i zobacz jaką miałem Savażkę
Galeria
Mirka przy okazji wejdź sobie na ten link i zobacz jaką miałem Savażkę
Galeria
"Better keep your eyes on the road ahead"
Suzuki LS 650 Savage->Honda GL 1500 Goldwing->Yamaha XV 1600 Wild Star-> Yamaha Bt 1100 Bulldog-> Aprilia ETV 1000 Caponord
=== Warsztat Motocyklowy Moto B Wojkowice ul. Skłodowskiej 6 tel. 507 605 581 ===
Suzuki LS 650 Savage->Honda GL 1500 Goldwing->Yamaha XV 1600 Wild Star-> Yamaha Bt 1100 Bulldog-> Aprilia ETV 1000 Caponord
=== Warsztat Motocyklowy Moto B Wojkowice ul. Skłodowskiej 6 tel. 507 605 581 ===
- Basin Raider
- Posty: 149
- Rejestracja: ndz gru 04, 2011
- Miejscowość: Będzin
- Motocykl: Aprilia ETV 1000 Caponord
- VROC: 0
- Mayones
- Posty: 5682
- Rejestracja: czw kwie 26, 2012
- Miejscowość: B-B
- Motocykl: VN800->K1200RS->R1200GS
- VROC: 0
no to mam chyba to samo, czy te otworki w gaźniku takie małe u dołu wlotu od strony filtra powietrza to co jest konkretnie? w tym lewym otworku miałem dziś rano kroplę paliwa, pierwszy garnek chodzi ok drugi zimny i jak przygazuje mu nieco to biały dym leci jak olera z drugiego
póki co grzeje się zobaczymy czy dziś da mi pojeździć
póki co grzeje się zobaczymy czy dziś da mi pojeździć
- Mayones
- Posty: 5682
- Rejestracja: czw kwie 26, 2012
- Miejscowość: B-B
- Motocykl: VN800->K1200RS->R1200GS
- VROC: 0
Panowie ile czasu trzeba poświęcić na demontaż wyczyszczenie i wsadzenie na miejsce gaźnika w VN 800, jakieś haczyki mnie przy tym czekają ?, druga sprawa to pływaki ponoć nie tak łatwo je ustawić żeby było jak należy, radzicie oddać na czyszczenie do znawcy ? choć nie ukrywam że chciałbym to zrobić sam w ramach mojej przygody z mechaniką
Kto jest online
Jest 5 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 5 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości