Cofanie motocykla.

[januszek]

Mogę udzielić wskazówek jak to zrobić , ale to też osobiście , bo ciężko jest to wyjaśnić tekstem bez pokazania na żywo...

A będziesz w Ciechanowie 26/05?

Będę na 100%.

[Kristofer]

samenu niepodniesię 300 kg.

Podniesiesz podniesiesz tylko potrzebny zastrzyk adrenaliny (może skutkować kontuzją) albo sposobem i ktoś tu wrzucał filmik.

da rade przerabiałem w zeszłym tygodniu zastrzyk adrenaliny faktycznie pomaga

[MaciekSz]

Mogę udzielić wskazówek jak to zrobić , ale to też osobiście , bo ciężko jest to wyjaśnić tekstem bez pokazania na żywo...

A będziesz w Ciechanowie 26/05?

Będę na 100%.

No to będzie okazja do prezentacji

[Rae]

tak jak Kristofer i reszta - zastrzyk adrenaliny i podnosi sie bez problemu. U mnie to co prawda bylo "tylko" 250 kg, ale podnosiło się w moment, leciutko

[Dzidzia]

Ja też oglądałam filmik o podnoszeniu motocykla i nijak mi to nie wychodzi a adrenalina też nie działa odpowiednio.... nie mam tyle poweru w sobie, żeby podnieść moją Felkę i tyle, zdecydowanie lepiej wychodzi rozglądanie się na boki i wywołanie pomocnika tzw PODNOŚNIKA

[Stella]

Ja też oglądałam filmik o podnoszeniu motocykla i nijak mi to nie wychodzi a adrenalina też nie działa odpowiednio.... nie mam tyle poweru w sobie, żeby podnieść moją Felkę i tyle, zdecydowanie lepiej wychodzi rozglądanie się na boki i wywołanie pomocnika tzw PODNOŚNIKA

Myślę, że chętnych na bycie PODNOŚNIKIEM nie brakuje. Jak zobaczą fajny motocykl, a na nim jeszcze fajniejszą kobietę...

[Morela]

Ja też oglądałam filmik o podnoszeniu motocykla i nijak mi to nie wychodzi a adrenalina też nie działa odpowiednio.... nie mam tyle poweru w sobie, żeby podnieść moją Felkę i tyle, zdecydowanie lepiej wychodzi rozglądanie się na boki i wywołanie pomocnika tzw PODNOŚNIKA

Myślę, że chętnych na bycie PODNOŚNIKIEM nie brakuje. Jak zobaczą fajny motocykl, a na nim jeszcze fajniejszą kobietę...

rzucającą włoskami

[Daromax]

Cofanie motorem zostaw sobie na póżniej na początek jazda do przodu

[Adamspa]

Do przodu to już mam chyba opanowane. Ostatnio wyciągłem nowy rekord 239 km/h.

[Mayones]

gdzież to 239 na A4 ? pomiędzy remontami slalomem ?

[Mayones]

co do tego fajowego filmiku jak to "licha" pani podnosi moto to ja się tylko zastanawiam jak podnieść na tą stronę tam gdzie nóżki ni ma :)chyba że to polega na "przewaleniu" moto na drugą stronę wtedy rozkłądamy nózkę i jeszcze raz podnosimy

[Mars]

Szukasz jelenia, znaczy się kogoś do pomocy i on podnosi, a ty po prostu przytrzymasz, jak już motocykl będzie wyprostowany .

[Mayones]

a na pustej drodze łapiesz stopa oby tylko nie zakumał o co chcesz go poprosić bo oleje Cie, no i chyba wypadało by zdjąc kask żeby facet nie pomyślał że obcy wylądowali

[Adamspa]

gdzież to 239 na A4 ? pomiędzy remontami slalomem ?

Pomiędzy Chrzanowem a Krakowem są fajne proste, akurat trafił się szczęśliwy kierowca samochodu BMW wersji 5 i chciał się ze mną pościgać. Myślał chłop, że pójdzie mu bez problemu, bo ma duży silnik no i został w tyle.
Dla sprostowania, nie piszę tego dla przechwalania. Oczywiście od czasu do czasu można spróbować szybszej jazdy gdy ma się nowe opony , sprawny motocykl i są do tego na drodze bezpieczne warunki.

[Mayones]

nie mam nic przeciwko takim prędkością w odpowiednich do tego miejscach, ważne co by innych nie narażać i żeby fotosmietników nie było po później znów jakiś pseudopismak będzie pisał jakież to zło ci motocyklisci, a fe

[Góral]

Oczywiście od czasu do czasu można spróbować szybszej jazdy gdy ma się nowe opony , sprawny motocykl i są do tego na drodze bezpieczne warunki.

70 m/s - pojęcie szybsza jazda nabiera nowego znaczenia
Jeśli pisząc "drodze" masz na myśli tor wyścigowy to zgadzam się w 100%.
A jeśli masz na myśli drogę publiczną - to polecam wspomnienie o wypadku Jarka W. Moim zdaniem zwalenie całej winy na kierowcę puszki świadczy tylko o polskich sądach.

[Mayones]

racja, kurde ale jestem zdania że gdyby to nie był J.W. tylko np Władek J. to by nie była ta wina tak oczywista, sąd sądem ale i tak są równi i równiejsi
PS ja żeby mnie nie kusiło to 70 m/s to mam VN 800 i póki co śmigam tak jak na skuterku made in czajna że mnie wszyscy wyprzedzają, 50 km/h równiutko jak z tempomatem

[Dzidzia]

mam VN 800 i póki co śmigam tak jak na skuterku made in czajna że mnie wszyscy wyprzedzają, 50 km/h równiutko jak z tempomatem

taki duży chłopczyk... hihihhi grunt, żebys Ty miał radochę, jeśli to jest Twoja szybkość to jadzieszzzzzzzzzzzzzzzz

[Mayones]

wiesz no zdarzyło mi się sypać 100-tką, ale co tam będę szalał, na początek starczy, pewnie jak już nakręcę 1000 km ( w tym 3 smarowania łańcucha ) i wyczuję moto co i jak to obiecuje jeździć szybciej tak do ...60 km/h , tak trochę głupio by było zaliczyć dzwona mając moto tydzień czasu

[Góral]

Też tak miałem, chcąc opanować do perfekcji wrzucanie biegów 1 tydzień jeździłem na jedynce, potem dwa tygodnie na dwójce i tak po trzech miesiącach doszedłem do piątki
Swoją drogą dobrym kierowcą nie zostaje się ani po 100, ani po 1000, ani po 10 000 przejechanych km. To proste, im więcej umiesz tym bardziej zdajesz sobie sprawę z tego ile się jeszcze musisz nauczyć. Zresztą na ten temat powstało parę książek, które warto przeczytać i parę tematów na forum, które też warto przeczytać.