Tak, to mi prosze nie mowic, bo sie zaraz obraze. Mowilem juz, ze nie mam pojecia o mechanice i elektryce. Dopiero sie ucze, dlatego sam nie grzebalem nic w silniku ani elektryce (procz czyszczenia stykow). Nad EN`em spedzilem kupe czasu, czyszczac go i starajac sie wrocic mu zycie w miare moich mozliwosci. Nie katowalem go, nie palilem gumy i nie odwalalem tym podobnych szopek. Nie mow mi wiec prosze, ze nie dbam o motocykl. Nie wiem, kiedy i gdzie moglem popelnic jakis blad, dlatego jesli zauwazyles w moim postepowaniu jakas nieprawidlowosc, to bylbym wdzieczny, gdybys mi ja wskazal. W koncu dolaczylem do Was, zeby sie uczyc i poznac pare nowych osob.Zielony i masz nauczkę że o motor trzeba dbać bo jak nie to cie wozić nie będzie
Tragedia! Nie chce odpalic!
-
- Posty: 31
- Rejestracja: śr cze 30, 2010
- Miejscowość: Nowe Miasto n/W
- Motocykl: EN 500
- VROC: 0
Problem tkwil w "puszce" z bezpiecznikami. Elektryk cos tam pogrzebal i rozrusznik dziala. Jednakze, zeby nie bylo tak rozowo, to teraz pier***li sie cos innego. Silnik nierowno pracuje i strasznie kopci. W ogole nie pali, jesli nie dodam mu troche gazu (mimo, ze odpalam go na ssaniu). Gosciu kazal mi tez sprawdzic czyjnik luzu, bo kontrolka jakby nie dostawala wystarczajaco duzo pradu i nie swieci rownym swiatlem, tylko pulsuje/mruga (ten problem pojawil sie juz wczesniej, ale zapomnialem Wam o nim powiedziec. Nie myslalem tez, ze to moze byc cos powaznego). Nakrece na dniach film, wrzuce do neta i podam Wam link, zebyscie mogli oblukac, jak sie sprawy maja.
Nie bierz wszystkiego na poważnie do serca - nieraz w części klubowej toczymy mocne dysputy i nikt się nie obraża.Zielony pisze:Tak, to mi prosze nie mowic, bo sie zaraz obraze
I nieraz to mnie taki jeden zagotował ale bardzo go lubię a słowa to tylko słowa - myślę że nie było w nich złych intencji...
Luz -
- Piotr_Classic
- Posty: 2566
- Rejestracja: pn cze 21, 2010
- Miejscowość: Madryt
- Motocykl: HD Street Glide
- VROC: 32438
-
- Posty: 31
- Rejestracja: śr cze 30, 2010
- Miejscowość: Nowe Miasto n/W
- Motocykl: EN 500
- VROC: 0
Moze faktycznie wzialem to niepotrzebnie zbyt serio, ale jeszcze nie znam Was i Waszego poczucia humoruPapaj pisze:Nie bierz wszystkiego na poważnie do serca - nieraz w części klubowej toczymy mocne dysputy i nikt się nie obraża.Zielony pisze:Tak, to mi prosze nie mowic, bo sie zaraz obraze
I nieraz to mnie taki jeden zagotował ale bardzo go lubię a słowa to tylko słowa - myślę że nie było w nich złych intencji...
Luz -
Ja-jo - ponawiam prosbe Piotrka :P
- Ja-jo
- Posty: 1450
- Rejestracja: pt kwie 09, 2010
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: VN750,GSF1200s
- VROC: 33339
Sprawa owa jest niebywale jasna, prosta i oczywista... Każdy użytkownika łańcucha dobrze wie iż specjalny luz nie jest wskazany, tak więc luzowanie śrubków, łańcuchów, zwieraczy itp to nie są zawsze sprawy tak proste jakby się mogło wydawać i nie waro się z tym śpieszyć... I tu pojawia sie drugi biegun, czyli napięci, zbytnie napięcie co powoduje pękanie, żyłek, gum (tu rozpiętość tematyczna jet spora, jak i emocji z tym związanych )
Tak wiec dochodzimy do klu sprawy czyli wpośrodkowania i kolejny problem ideologiczny, bowiem napisano w piśmie "Obyś był zimny albo gorący. A tak, skoro jesteś letni ani gorący, ani zimny - chce Cię wyrzucić z mych ust." (Ap. 3,15-16). Ale tu ponownie skrajności, nasuwa się więc samoistnie chęć znalezienia złotego środka. Jest pewien sposób, gdyż jak wiadomo milczenie jest złotem... tylko czy chodzi nam by było to forum złote/idealne (niepotrzebne skreślić) ...
Z pomocą przychodzą nam starożytni Grecy ze zdobyczami swej kultury i estetyki... Owi wymyślili tzw ZŁOTY PODZIAŁ (patrz np Akropol). Polega ów na podziale odcinka na dwie części tak, by stosunek długości dłuższej z nich do krótszej był taki sam, jak całego odcinka do części dłuższej. Tak więc by wyglądało ostatecznie na równo w rzeczywistości musi być krzywo, tu chętynch odsyłam do opisu Partenon akapit złudzenia optyczne (tu jest opisany naprawde ledwie czubek góry lodowej tego co tak faktycznie wymyślono).
Reasumując by było dobrze, musi być źle i krzywo zaś srodek a zwłaszcza złoty środek jest zdecydowanie nie tam gdzieby się można go spodziewać. Życie jak wiadomo jest dziedziną zdecydowanie interdyscyplinarną i wypośrodkowanie zachowań swoje źródło ma zwykle sferach znacznie oddalonych od samej reakcji ...( pomijając fakt że wszystkie komentarze w internecie to i tak wytwór zakompleksionych, pryszczatych nastolatków )
Acz luz jest dobry, gdyż wtedy pali się zielona lampka a jak pali się zielone to wiadomo że można śmigać.
Alleluja
Amen
A teraz zbierzemy na tacę
Tak wiec dochodzimy do klu sprawy czyli wpośrodkowania i kolejny problem ideologiczny, bowiem napisano w piśmie "Obyś był zimny albo gorący. A tak, skoro jesteś letni ani gorący, ani zimny - chce Cię wyrzucić z mych ust." (Ap. 3,15-16). Ale tu ponownie skrajności, nasuwa się więc samoistnie chęć znalezienia złotego środka. Jest pewien sposób, gdyż jak wiadomo milczenie jest złotem... tylko czy chodzi nam by było to forum złote/idealne (niepotrzebne skreślić) ...
Z pomocą przychodzą nam starożytni Grecy ze zdobyczami swej kultury i estetyki... Owi wymyślili tzw ZŁOTY PODZIAŁ (patrz np Akropol). Polega ów na podziale odcinka na dwie części tak, by stosunek długości dłuższej z nich do krótszej był taki sam, jak całego odcinka do części dłuższej. Tak więc by wyglądało ostatecznie na równo w rzeczywistości musi być krzywo, tu chętynch odsyłam do opisu Partenon akapit złudzenia optyczne (tu jest opisany naprawde ledwie czubek góry lodowej tego co tak faktycznie wymyślono).
Reasumując by było dobrze, musi być źle i krzywo zaś srodek a zwłaszcza złoty środek jest zdecydowanie nie tam gdzieby się można go spodziewać. Życie jak wiadomo jest dziedziną zdecydowanie interdyscyplinarną i wypośrodkowanie zachowań swoje źródło ma zwykle sferach znacznie oddalonych od samej reakcji ...( pomijając fakt że wszystkie komentarze w internecie to i tak wytwór zakompleksionych, pryszczatych nastolatków )
Acz luz jest dobry, gdyż wtedy pali się zielona lampka a jak pali się zielone to wiadomo że można śmigać.
Alleluja
Amen
A teraz zbierzemy na tacę
- Piotr_Classic
- Posty: 2566
- Rejestracja: pn cze 21, 2010
- Miejscowość: Madryt
- Motocykl: HD Street Glide
- VROC: 32438
- Badger
- Posty: 6396
- Rejestracja: pn kwie 05, 2010
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: Blue Lady + Osiołek
- VROC: 29218
Ja-jo pisze:Sprawa owa jest niebywale jasna, prosta i oczywista... Każdy użytkownika łańcucha dobrze wie iż specjalny luz nie jest wskazany, tak więc luzowanie śrubków, łańcuchów, zwieraczy itp to nie są zawsze sprawy tak proste jakby się mogło wydawać i nie waro się z tym śpieszyć... I tu pojawia sie drugi biegun, czyli napięci, zbytnie napięcie co powoduje pękanie, żyłek, gum (tu rozpiętość tematyczna jet spora, jak i emocji z tym związanych )
Tak wiec dochodzimy do klu sprawy czyli wpośrodkowania i kolejny problem ideologiczny, bowiem napisano w piśmie "Obyś był zimny albo gorący. A tak, skoro jesteś letni ani gorący, ani zimny - chce Cię wyrzucić z mych ust." (Ap. 3,15-16). Ale tu ponownie skrajności, nasuwa się więc samoistnie chęć znalezienia złotego środka. Jest pewien sposób, gdyż jak wiadomo milczenie jest złotem... tylko czy chodzi nam by było to forum złote/idealne (niepotrzebne skreślić) ...
Z pomocą przychodzą nam starożytni Grecy ze zdobyczami swej kultury i estetyki... Owi wymyślili tzw ZŁOTY PODZIAŁ (patrz np Akropol). Polega ów na podziale odcinka na dwie części tak, by stosunek długości dłuższej z nich do krótszej był taki sam, jak całego odcinka do części dłuższej. Tak więc by wyglądało ostatecznie na równo w rzeczywistości musi być krzywo, tu chętynch odsyłam do opisu Partenon akapit złudzenia optyczne (tu jest opisany naprawde ledwie czubek góry lodowej tego co tak faktycznie wymyślono).
Reasumując by było dobrze, musi być źle i krzywo zaś srodek a zwłaszcza złoty środek jest zdecydowanie nie tam gdzieby się można go spodziewać. Życie jak wiadomo jest dziedziną zdecydowanie interdyscyplinarną i wypośrodkowanie zachowań swoje źródło ma zwykle sferach znacznie oddalonych od samej reakcji ...( pomijając fakt że wszystkie komentarze w internecie to i tak wytwór zakompleksionych, pryszczatych nastolatków )
Acz luz jest dobry, gdyż wtedy pali się zielona lampka a jak pali się zielone to wiadomo że można śmigać.
Alleluja
Amen
A teraz zbierzemy na tacę
daj namiary na dilera ale jazda
pie.....lę, nie myję
Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga
Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.
Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga
Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.
-
- Posty: 31
- Rejestracja: śr cze 30, 2010
- Miejscowość: Nowe Miasto n/W
- Motocykl: EN 500
- VROC: 0
Panowie - silnik pracuje elegancko Kopcil, bo elektryk zle wlozyl akumulator (zaslanial wlot powietrza) i nie dostawal powietrza. Do tego trzeba bylo ustawic obroty, bo byly za niskie. Czujnik luzu na miejscu - psiknalem go cx-80 i delikatnie scisnalem kombinerkami, zeby ciasno siedzial i jest gitara. Teraz musze tylko rozwiazac problem halasu, dobiegajacego z puszki, w ktorej jest walek na pas napedowy. Halas pojawia sie przy schodzeniu z obrotow. Brzeczalo mi tam cos od kiedy moto kupilem i nie wiem, co to moze byc... No i niestety w trase jeszcze nie wyrusze, bo najprawdopodobniej bede musial wymienic linke hamulca (nie odbija) PS gdyby ktos mi pomogl znalezc takowa linke, to bylbym wdzieczny. Acha - no i musze jeszcze zdjac stara oslone chlodnicy (w tym celu trzeba bedzie rozwiercic dwie sruby, bo ni cholery nie daja sie wykrecic), kiedy to zrobie, to pstrykne focie moto i Wam wysle :]
Ostatnio zmieniony sob sie 21, 2010 przez Zielony, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 31
- Rejestracja: śr cze 30, 2010
- Miejscowość: Nowe Miasto n/W
- Motocykl: EN 500
- VROC: 0
To znowu ja Pisze, by zameldowac, ze chyba juz wszystkie problemy zostaly zazegnane Rozpracowalem to brzeczenie - to pasek napedowy byl za mocno naciagniety i lozysko tak tarlo. Co do hamulca, to rozruszalem linke i zdaje sie, ze jeszcze z czasem sie wyrobi. Dzisiaj wieczorem wypucowalem jeszcze gablote i jutro z rana jade sie pobujac
Pozostalo mi jeszcze zamowic nowe manetki, co zrobie jutro
Pozdrawiam wszystkich, dziekuje za pomoc i dobre rady. Do zobaczenia na trasie
Pozostalo mi jeszcze zamowic nowe manetki, co zrobie jutro
Pozdrawiam wszystkich, dziekuje za pomoc i dobre rady. Do zobaczenia na trasie
Kto jest online
Jest 7 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 7 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości